1/4 mili co zrobić?

27 Lis 2007, 11:42

Witam i proszę o radę. Chcę kupić opla corse 1,2 b i ją przerobić. Na wiosnę wystartować na 400 metrów. Ale co ja mogę przerobić i do jakiej klasy się zakwalifikuje? Jest w necie opisane wszystko ale tak zwariowanie że nie połapuję się. Czy jest sens przygotowywać takie małe autko? Jestem w stanie konkurować z tymi molochami na kołach?
1wtl
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: POZNAŃ

05 Gru 2007, 09:39

z maluchami - masz na mysli tego co ma 500KM :D ? chyba wątpie :P 1\4 mili to zawody dla ludzi co nie potrafią skrecac :D lepiej sie poscigac jakiej kawałki dłuższe a co do corsy to 1.2 chyba nie jest za mocny ogólnie na wyscigi (to ma chyba 60 KM ) ? ja bym tego nie rpzerabaił bo wiecej dasz na przeróbki niz cąłe auto a osiągi nie bedą na tyle zadawalające co do pieniędzy włozonych ;/
ROBERTT
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 59

08 Gru 2007, 21:23

jezeli chcesz sie scigać konkretnie i koniecznie Oplem Corsa B na ćwierć mili i coś osiagnąć a masz troche kasy to proponuje swap-czyli zamiana silnika na wiekszy.proponuje od Kadeta Gsi typ silnika C20XE 16V razem ze skrzynią i półosiami.w serii ma 150 koni.da rade go zamontować oczywiście po przeróbkach.jest z tym troche roboty ale efekt piorunujacy.rakieta na kołach.trzeba przerobić półosie,przekonstruować mocowanie silnika i skrzyni,wzmocnić bude,zamontować komputer bo bez niego nie pojedzie oraz przeróbka instalacji elektrycznej.czeka Cie tez wymiana pompy paliwa na pompe z kadeta,przeróbka dolotu powietrza i układu wydechowego.zeby mogło to jezdzić po normalnej drodze konieczne jest zmodyfikowanie zawieszenia i ukadu chamulcowego bo bez tego nigdzie nie pojedziesz i porządne opony które przeniosa te moc na asfalt.kosztowna i pracochłonna czynnośc ale przy dobrym wykonaniu i treningu osiągniesz dobre czasy na 1/4 mili.na pewnym forum jest post kolesia który włozył do Corsy B silnik 2.0 115 koni i szaleje ze hej.tam tez opisał jak i co robił po kolei
chicken19
Zaawansowany
 
Posty: 554

18 Gru 2007, 14:10

jak dla mnie chybiony pomysl z tak malym autem to lepiej wyjechac do marketu po bulki niz na 1/4 a jesli juz koniecznie to za podobne pieniadze lub niewiele wieksze kupic przynajmniej 1.8 lub 2.0 i wtedy cos kombinowac. pozdrawiam
"przyspieszenie to najlepszy sposób spędzenia czasu pomiędzy zakrętami"
HillClimbFanatic
Początkujący
 
Posty: 77

22 Gru 2007, 16:57

HillClimbFanatic napisał(a):jak dla mnie chybiony pomysl z tak malym autem to lepiej wyjechac do marketu po bulki niz na 1/4

No i co z tego że takie małe autko, przynajmniej jest lżejsze, a po swapie i innych modyfikacjach staje się małym wymiataczem, i łoi dupe innym lansatorom jeżdżącym sportowymi tuningowanymi autami..
Tuningowi diesli - NIE
arek_89
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 903
Miejscowość: Małopolska

22 Gru 2007, 23:15

no zgadza sie ale jak dla mnie nie w tym wypadku bo co on tam moze "zaswapowac" do takiej komory silnika to niewiele wiecej wejdzie bez przesady juz bym wolal za podobna cene kupic jakiegos golfa albo audice beczke i wtedy pokombinowac ale pewnie jak chce niech probuje wola wlasciciela :)
"przyspieszenie to najlepszy sposób spędzenia czasu pomiędzy zakrętami"
HillClimbFanatic
Początkujący
 
Posty: 77
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi quattro - historia napędu
    Dzięki quattro, Audi stało się pionierem stosowania napędu na cztery koła w samochodach osobowych. Początki projektu sięgają zimy 1976/77. Wówczas grupa inżynierów Audi odbywała jazdy testowe w zasypanej śniegiem ...

23 Gru 2007, 23:06

Wbrew pozorom do jak to określiłeś
takiej komory silnika
wejdzie więcej, niż Ci się zdaje... Po paru podcięciach, spawach i innych przeróbkach (oczywiście pamiętajmy tu o profesjonalnym wykonaniu i podbiciu pieczątki przez fachowca :wink: ) można by się nawet skusić na jakąś 3-litrową V6 z np. rozbitego Mondeo :wink: Ale ostrzegam, taki towar bardzo szybko znika ze szrotów....
chociaż nie... z tym V6 to trochę może przesadziłem, bo byłby problem z przeniesieniem napędu.... Ale jak ktoś pokombinuje, to zrobi, tylko trzeba wiedzieć od której strony zacząć. Wielu gości w UK montuje silniki 2-litrowe w Corsach...
DFireCrow
 

24 Gru 2007, 11:10

pewnie ze tak zgadzam sie nawet u nas w Polsce jest Corsa ze swapem chyba tez na 2.0 turbo co ma 300 koni i 5.5 s do 100 ale jak mowie to juz strasznie powazne modyfikacje zeby to wszystko poprawnie wykonac i sie nie przejmowac ze za 200m cos ci padnie :) pewnie ze jak sie chce to sie da ale mysle ze kolega ktory zalozyl ten temat mysli startowac w klasie mini wiec ze swapem na wiekszy motor nie zalapie sie- jak juz to wyzsza klasa a wtedy moze byc ciezko z lepszymi autami.jesli juz koniecznie corsa ja bym nie swapowal tylko sprobowal cos zrobic z tym motorem 1.2 co ma seryjnie i w mini probowac :) pozdrawiam
"przyspieszenie to najlepszy sposób spędzenia czasu pomiędzy zakrętami"
HillClimbFanatic
Początkujący
 
Posty: 77

29 Gru 2007, 20:04

kiedyś w gazecie widziałem tką corse z 2.0 a nawet koleś z forum opla zrobił takie cacko.Corsa B 2.0 GSI swap z kadeta.wczesniej miała 1.2.ma 115 koni.wszystko po kolei opisał ze zdjęciami nawet.i wbrew pozorom nie zrujnuje to kieszeni jak co nie którym sie wydaje.a w 1.2 bym nie pchał kasy.bałbym sie że sie rozsypie.dajmy na to ze przerobisz porządnie wydech,przerobisz i splanujesz głowice,stozek w dolot ewntualnie przeróbka układu paliwowego i co?silnik moze i by miał ze 100 koni a moze i nie.troche byś poszalał i byłby zarzniety.zamontowanie turbo jeszcze szybciej doprowadzi do wcześniejszego zgonu silnika.moim zdaniem zakucie 1.2 to nieopłacalne posuniecie.jakbym miał wybierać to bym zrobił swap na 2.0 lub 1.8
chicken19
Zaawansowany
 
Posty: 554

30 Gru 2007, 20:07

no zgadza sie,ale z tego co widze to autor tego tematu chce corse przeznaczyc na 1/4 mili tak to zrozumialem a nie jako bezawaryne auto na dlugie wycieczki nad morze,a biorac pod uwage swap to juz nie ma szans na start w klasie mini ze wzgledu na pojemnosc,z kolei w innej ,wyzszej klasie to juz szanse beda rowniez minimalne nawet ze swapem ale za to z duzo mocniejszymi autami dlatego wydaje mi sie ze z "korsa" lepiej jest zmodowac seryjny motor i liczyc na cos jednak w klasie mini :)
"przyspieszenie to najlepszy sposób spędzenia czasu pomiędzy zakrętami"
HillClimbFanatic
Początkujący
 
Posty: 77

31 Gru 2007, 20:08

jednak ja bym sie zdecydował na swap.mówisz ze nie bedzie szans z większymi autami.bym nie był taki pewien.zauwaz ile waży Corsa.stosunek masy do mocy silnika w niej jest duzo lepszy niz w innych samochodach oczywiście po swapie.widziałem w necie filmik jak corsa 2.0 kładzie konkretne jednostki.znajde taki filmik to chętnie podam link na forum zebyś uwieżył
chicken19
Zaawansowany
 
Posty: 554

31 Gru 2007, 20:18

pewnie ze tak moze byc jak mowisz,ja nie przecze ale biorac pod uwage rekord w klasie mini Rover'a 114 z silnikiem 1.4 wolnossacym i 152KM przy masie wlasnej 700kg i czasie [email widoczny po zalogowaniu] dalej upieram sie ze wolal bym modowac jednostke na klase mini a wiec bez swapu,niz startowac w wyzszej klasie jak mowisz, a co za tym idzie ingerowac jeszcze wieksze pieniadze w jednostke.
"przyspieszenie to najlepszy sposób spędzenia czasu pomiędzy zakrętami"
HillClimbFanatic
Początkujący
 
Posty: 77

31 Gru 2007, 21:30

w sumie nie bede sie spierał.każdy lubi coś innego 8)
chicken19
Zaawansowany
 
Posty: 554

01 Sty 2008, 21:56

1,2 za słaby... GSI kolego ;D
Requiem for a Dream.
Piter
Stały forumowicz
 
Posty: 2942
Zdjęcia: 239
Miejscowość: Kłodzko
Prawo jazdy: 15 03 2007
Auto: Audi A6 C5
Silnik: 1.9 TDI 131KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

16 Sty 2008, 15:16

Nie kupuj Corsy tylko dołuz troszke i kup cos lepszego napewno nie z silnikiem 1.2 bo to sie nie połaca zupełnie .
300mph
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 18