REKLAMA
A ja bym jeszcze dodał
1) jest wiele rodzajów hamowni, niektóre to zabawki
2) sporo tunerów to znawcy którzy potrafią wgrywać tylko kradzione gotowe mapy do TDI czy 320d itp
3) do tego wystarczy chociażby gorszy nadmuch i już wynik inny itd..
sama hamownia to urządzenie pomiarowe a nie diagnostyczne.
Większość hamowni zabawek jest dobra do określania różnic przed zmianą programu i po programie a nie do realnego, rzeczywistego określania mocy silnika