13 Cze 2009, 10:53
A dobry i swiezy olej i dobra ropa to juz nie wazne?
Mozna wiedziec jaki rocznik 156 upolowales?
Moj 2,4 JTDm przy -25 tej zimy co byla po 3 dniowym staniu odpalal bez najmniejszych problemow. Krecil moze 0.5 sekundy dluzej niz normalnie wiec nie odczulem nawet tego mrozu.
Stanie na dworze rozwalilo mi za to rolke napinajaca pasek wielorowkowy. W dzien byla odwilz i musiala sie tam dostac woda, w nocy mroz scisnal i na drugi dzien mialem swiergot lozyska nie do wytrzymania po przekroczeniu 2000 obr. Dobrze ze ten "bonus" kosztowal tylko 160 zl. Pozniej juz zajezdzalem co dziennie do garazu:).
Pozatym o stanie na mrozie nie masz sie co martwic tylko ja w zimie dosc czesto myje podwozie od soli i jeszcze na jesieni pamietaj o konserwacji uszczelek i dokladnym woskowaniu lakieru.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'