2008 Mustang Bullitt

08 Lis 2007, 14:19

Na rynek wchodzi nowy Mustang. Mustang Bullitt 2008, ktory jest zaprojektowany na podstawie legendarnego zielonego mustanga ktorym jezdzil Steve McQueen ulicami Los Angeles w filmie "Bullitt" w roku 1968.

Przypomnij sobie

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

informacja w CNN News

wiecej szczegolow i foto Mustang News

08 Lis 2007, 17:01

Widzę że jesteś fanem amerykańskich aut, ale to bardzo dobrze, Mustang to jest potężnie wyglądający samochód, ma swój urok, ciekawe ile kosztuje na polskie :]

09 Lis 2007, 05:25

Miłosnikiem też jestem, ale bardziej z amerykańskimi samochodami jestem związany zawodowo. Powyższą informację otrzymałem w dniu publikacji ze źródła czyli Forda.
Co do ceny prawdopodobnie będzie oscylowała od 31000 $, ale do przyszłego roku może się zmienić. Cena w Polsce to musimy doliczyć sales tax, transport do portu w USA, transport do Polski, 100% ubezpieczenie i jeszcze dać zarobić fiskusowi czyli około 58% ceny wozu w USA zapłacić w Polsce + rejestracja.

Dla zainteresowanych polecam obejrzenie dla porównania Mustanga z 1968 roku MustangBlog

09 Lis 2007, 10:25

A czym on rużni się z wyglądu od obecnego??
Ten mustang co teraz jest ma du dupy zawieszenie, dopiero poprawili to w Shelby.
Oby ten miał lepsze:)

09 Lis 2007, 13:01

http://motoryzacja.interia.pl/samochody/premiery/news/mustang-40-lat-pozniej,1007374
tutaj znajdziecie więcej informacji o nim:):):)

09 Lis 2007, 16:14

Czyli co Mustang w Polsce po takim transporcie z USA będzie kosztować około 120 tyś zł ?? dobrze myślę ?? czy coś mi umkneło ??

10 Lis 2007, 05:09

tak mniej wiecej wychodzi, ale tu kalkulujemy wersje podstawową, cenę wyjściową.
Są to na razie spekulacje mediów, Ford na dzień dzisiejszy nie podał jeszcze oficjalnych cen. W stanach już po ukazaniu sie informacji prasowej do Ford'a zgłaszają się zainteresowani zakupem tego wozu.

25 Gru 2007, 17:49

co tu duzo mowic Mustang to Mustang legenda motorzacji, to auto ma cos w sobie co przyciaga, nie tak jak dzisiejsze auta, kazde podobne do siebie, wtedy to byly czasy, w szczegolnosci w USA, duze bryki i silniki, nie bylo problemow z cenami pailwa, ktore bylo tanie jak "barszcz". Zreszta co tu mowic, tez jestem milosnikiem i fascynatem tego modelu kedlaw2

25 Gru 2007, 18:01

a ja nie jestem zwolennikiem aut zza wielkiej wody. Poziom wykończenia jest poniżej krytyki. Silniki to też mają o 10, a nawet 20 lat więcej niż ja.
Bez urazy, ale uważam iż auta z USA mają tylko super komfort i nic poza tym. Jedynie bym rozważył - o ile kasa by była - zakup Cadillac'a

25 Gru 2007, 23:29

Nie wiem skąd nadajesz ale domyślam się ze z Polski bo gdybyś był z USA to byś wiedział, ze amerykanie tęsknią do starych mocnych silników. Silniki w USA są regularnie zmieniane, niemniej w mediach mało silę o tym mówi bo przeciętna amerykańska reklama samochodu nic na temat silników nie wspomina. Reklamy amerykańskie bazują na image czego ja np. nie lubię i wołałbym więcej technicznych informacji. Najgorsze są reklamy dealerów typu zero wpłata, zero procent oprocentowanie pożyczki, $ 2000 rabat, pierwsza rata za rok, przyjeżdżaj dziś za darmo hot dogi. To dobre dla naiwnego klienta.

Co do jakości to masz częściowo racje, ale to już historia, firmy amerykańskie robiły kasę i nie dbały ale jak im silę rynek skurczył bo wpuścili japońców to zabrali silę za jakość i to ostro. najlepszym przykładem jest Ford, który swoimi ostatnimi modelami zdystansował Toyote i Honde.

Co do komfortu to masz 100% racje. Jest ogromna różnica w komforcie jazdy pomiędzy autami europejskimi i amerykańskimi. Wiąże się to z faktem ze amerykanie maja duże trasy do pokonania i auto musi być komfortowe. Kierownica musi mieć wspomaganie i prowadzi się auta amerykańskie jednym paluszkiem. Zawieszenie sportowe czyli twarde jest rzadkie w autach amerykańskich i większość ma zawieszenie miękkie i auto po prostu płynie. Nie wspomniałeś nic o ekonomii a tutaj jest największa wada aut amerykańskich. Wiąże silę to z dwoma faktami, Amerykanin lubi auto silne, mocne, duże i bezpieczne. Woli jeździć bezpiecznym autem niż ryzykować życie jeżdżąc ekonomicznym maleństwem. Są auta ekonomiczne w USA też, tzw. Hybrids dla tych odbiorców którzy muszą się liczyć z kosztem paliwa. Fakt, że większość aut nie jest zbyt ekonomiczna jest podyktowany również faktem iż udziały w koncernach samochodowych i udziały w koncernach olejowych skupiają silę w tych samych rejkach amerykańskich magnatów olejowych. I tutaj widzę największą różnicę pomiędzy autami europejskimi i autami amerykańskimi a nie w jakości jak ty to sugerujesz.

26 Gru 2007, 01:16

poprawka powyżej.

26 Gru 2007, 01:39

generalnie to przesada, ale silniki nie są tam stare, ale ultra stare (no nie wszystkie).
Hemi w sumie to coś lata 60-te. W nowej Corvette jest np. silnik z końcówki lat czterdziestych ubiegłego wieku. W Europie to już eksponat muzealny !!!

Jakość to nie historia. Właśnie nie tak dawno ford stwierdził, że Honda robi najlepsze jakościowo auta. Mowa o tych z Japonii. Gdy przenieśli cos tam do USA to ford zauważył, że znów hondy są (prawie) naj. Dlatego stwierdzili, że skoro hondzie udało się osiągnąć dobrą jakość w usa to im też może się uda. I nie chodzi mi o samą jakość, ale np. taki środek auta. Wykończenie w środku to naprawdę katastrofa. Materiałów wykończeniowych nawet nie próbujmy porównywać.
O ekonomii to mi nie musisz pisać bo wiem ile w usa galon kosztuje. Można dodać, że tam diesel to egzotyk, a wiele firm nawet nie ma ich w ofercie (choć np. w Europie mają super diesle).
Ameryka nie jest na końcu świata i nie jest jakimś nieosiągalnym krajem, także nie musisz mi pisać jak tam jest

O hybrydach nie pisz jak to zrobiłeś, bo jankesi je kupują z kilku powodów, a jednym z nich są podatki.
O magnatach też mi nie pisz, bo ekonomią to ja się na co dzień zajmuję.

Przecież taki Krzak ma też coś niecoś tam udziałów.

26 Gru 2007, 11:15

no ja tam nie powiem chętnie bym przyjal takiego mustanga do garazu tylko z malym ale - jak juz ktos wspomnial wyzej,a takze panowie z "top Gear" gdy testowali model 2007 - pierwsze co to zawieszenie na smietnik i kupic nowe lepsze bo to jest przezytek.zobaczymy jak z modelem 2008 moze pomysla nad tym juz w "serii"

26 Gru 2007, 14:27

2008 Mustang Bullitt będzie miał ulepszone zawieszenie, hamulce jak zapewnia Ford.

26 Gru 2007, 16:54

WitP_tsaJ4145 napisał(a):generalnie to przesada, ale silniki nie są tam stare, ale ultra stare (no nie wszystkie).
Hemi w sumie to coś lata 60-te. W nowej Corvette jest np. silnik z końcówki lat czterdziestych ubiegłego wieku. W Europie to już eksponat muzealny !!!

Silnikow HEMI jest wiele generacji. Sama nazwa HEMI dotyczy hemisferycznego profilu komory spalania, ktory pozwala na lepsza kompresje i na usytuowanie paru swiec blizej centrum komory spalania. Silniki Hemi sa w pierwszej dziesiatce najlepszych silnikow na swiecie, a dokladnie HEMI Magnum na 5tej pozycji. Dokladnie w pierwszej 10-tce uplasowalo sie az 5 silnikow amerykanskich. Nie bede sie wdawal w detale silnika HEMI ale usmialem sie zdrowo czytajac twoja wypowiedz, ze w Corvetach sa silniki z lat czterdziestych ubieglego wieku. Jakos nie widze pod maska gaznika i dystrybutora. A tak prawde mowiac to silnik LS7 w najnowszym modelu Corvette posiada mniejszy blok niz rok temu ale pojemnosc skokowa wieksza, a dokladnie najwieksza w historii silnikow General Motors.
Przejedz sie kiedys do Ameryki i stan kolo amerykanskiego auta i sprobuj zgadnac czy auto jest na chodzie czy nie. Bardzo ciche sa te silniki, no i przedewszystkim niezawodne. Auto zardzewieje ale silnik bedzie chodzil jak zegarek. Dzisiejsze silniki roznia sie bardzo od silnikow z lat 60tych i 70tych, i nie tylko sama budowa bloku i glowicy silnika ale stopami metali jakich uzywa sie dzis, ze nie wspomne o skomputeryzowanym systemie wtrysku paliwa, zaplonu itd. Dzisiejsze silniki projektowane sa nie na deskach kreslarskich ale komputerowo w 3D przy uzyciu programow takich jak Catia (wymawiaj katija), AutoCAD, Solidworks, Inventor, ProEngineering itd itp. Pozwala to na wymodelowanie silnika o dokladniejszych tolerancjach wymiarowych. Programy te pozwalaja na dokladna analize wytrzymalosciowa silnikow i na symulacje termiczna itd. Nie wiem skad sie bierze twoja awersja do silnikow amerykanskich ale na pewno nie jest podparta aktualnymi informacjami.