Podstawowe kryteria zestawienia: - limuzyna segmentu E - silnik benzynowy o mocy ok. 250KM - automatyczna skrzynia biegów - modele z okolic 2006 roku
Wytypowane modele do zestawienia: - Chrysler 300C 3,5 - 249KM - Citroen C6 3,0 - 211KM - Honda Legend IV 3,5 - 295KM - Lexus GS 300 mk3 - 249KM
Zestawienie(kliknij aby powiększyć):
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Komentarz do zestawienia: Należy zwrócić uwagę na koszt rozrządu i amortyzatorów (OEM - brak zamienników), pompy wody (AISIN), końcówek drążków (FEBI) i łączników stabilizatora (FEBI) w Hondzie, rozrządu (SKF) w Citroenie oraz łożyska koła (SKF) w Lexusie.
Względnie niskie koszty eksploatacji Chryslera spowodowane są pokrewieństwem z Mercedesami w210 i w211. W przypadku Citroena jest to zasługa rozwiązań zaczerpniętych z Citroena C5 i Peugeota 407 (np. zawieszenie hydropneumatyczne). W Lexusie stosowano dwa rodzaje silników w modelu GS 300 różniące się rodzajem wtrysku. Wersja o oznaczeniu 3GR-FSE wyposażona w wtrysk bezpośredni była dedykowana na rynek europejski i północno-amerykański. Silnik z wtryskiem pośrednim 3GR-FE skierowany był na rynek azjatycki.
Lista typowych usterek uwzględnia te najczęściej występujące. Podana obok nich kwota jest uśrednioną wartością łącznie z kosztami robocizny i nie jest zmienna w zależności od częstotliwości występowania.
edit: Dodanie ankiety
Ostatnio edytowany przez dzida, 11 Kwi 2017, 18:04, edytowano w sumie 1 raz
Takiego wytypowania modeli się nie spodziewałem, ostatnio mijałem na ulicy C6 i przyznam szczerze, że auto przyciąga uwagę - nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić czy jest szpetne czy nie, tak jak nie jestem w stanie tego stwierdzić w przypadku samolotów czy promów kosmicznych To jest pomieszanie futuryzmu z klasyką, tylko czego jest w nim więcej?
Co do Legenda - niestety, tego się spodziewałem. I jeszcze pod znakiem zapytania stoi poziom wyciszenia kabiny, podobno Lexus i tak tutaj miażdży Hondę mimo, że w H zastosowano aktywne tłumienie pewnych częstotliwości. Co do amortyzatorów to tylko nadmienię - w moim Accordzie po 17 latach OEM amortyzatory nadal nie ciekną, są sprawne, sprężyste
Chrysler jest zbyt wulgarny jak na limuzynę, podobne odczucia mam względem E60.
Miałem okazję przejechać się ostatnio C6-ką - poezja, naprawdę, nie jechałem chyba wcześniej niczym tak komfortowym. Wygląd wg mnie kontrowersyjny, aczkolwiek auto bardzo wyróżnia się na drodze. Ceny części eksploatacyjnych wyszły śmiesznie niskie jak na ten segment, ale trzeba mieć na uwadze, że niesamowicie rozbudowana elektronika w tym aucie będzie kiedyś bardzo problematyczna w serwisie.
Ogólnie C6 bardzo się opiera na C5 (w tym też pod względem elektroniki). Elektryki nie wycenie na 10 lat do przodu, bo różnie z nią bywa ale w C5 nie ma tragedii (tj. jak wszyscy myślą o autach na f, a C6 jednak ma już trochę lat - 12). Zawieszenie to samo. SIlnikowo również choć 3,0 V6 produkowano tylko 3 lata, a na ON długo później stąd w ogłoszeniach są same diesle.
Co do Legenda przeważają wpisy "słabo jedzie jak na spalanie", co sam odczułem jak się przejechałem oraz, że jak się szuka komfortu to lepiej patrzeć na Lexusa, bo większy prestiż. No i jednym z głównych powodów, dlaczego moja firma pozbywa się Legendów to koszty utrzymania.
Biały osad pod korkiem oleju Zauważyłem, że pod korkiem wlewu oleju mam sporo białego osadu i na bagnecie nie widać poziomu oleju wogóle. Czytałem trochę na ten temat ale mi np. płynu chłodniczego nie ubywa, nie robię tylko krótkich odcinków ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.