lukasso napisał(a):Dobra, nie ważne artykuł - może jeszcze ktoś inny będzie się orientował, czy warto kupować taką właśnie Lineę za 35 tyś. z 2007 r., nową?
Baqś: mam do Ciebie pytanie - z tego co widziałem w innym miejscu na forum miałeś do czynienia z Octavią 2. Biorąc pod uwagę Twoje doświadczenia, wybrałbyś Lineę?
Bo ja póki co skłaniam się do Octavii. Co prawda nigdy nie wiadomo do końca co kupię, ale auto jest większe, lepiej wyposażone i ładniejsze. Tymczasem Linea jest powiedzmy średnia, mniej praktyczna (nie można złożyć tylnich siedzeń i mieć jednej przestrzeni bagażowej, jak w liftbacku) i w najbardziej podstawowej wersji wyposażenia (brak klimatyzacji, radia, ESP itp.).
Poza tym mimo różnicy w rocznikach, myślę, że szybciej straci na wartości Fiat, niż Skoda.
Niestety nie moge Ci doradzic obiektywnie w tej sytuacji bo dla mnie wszystkie fiaty to pażdzieże.
Moge jedynie wypowiedziec się na temat octavi bo takową posiada moja mamuśka. 30tys przebiegu, na servisie tylko bywała na rutynowych kontrolach, auto pali w miescie około 7l z DSG na trasie koło 5l. Miałem w tym roku okazje jechac tym samochodem do Budapesztu czyli w 2 strony jakies 800km, i moge powiedziec, ze bardzo fajnie się tym jezdzi, fotele są strasznie wygodne, spokojnie można w nich przejechac nawet 1000km bez zatrzymywania się. Cena tych aut się dość trzyma bo jest branie na te octavie ( wiele dużych koroporacji , przedstawicieli handlowych się na nie decyduje, pewnie nie bezpowodu, bo zwyczajnie spełniają swoją role). Jedynie nie polecam jednostki 1.6 FSI 102km bo ni to elastyczne, ni to ekonomiczne, nie to tanie w utrzymaniu.
Octavka jest bardzo dobrze wyciszona w porównaniu do poprzednich modeli skody.
Pozdrawiam:)