VW Passat B6 równie bezawaryjny jak Avensis? Chyba sobie za przeproszeniem jaja robisz
![Wink ;)]()
Albo jakiś "polski fachowiec" (typowy stereotypiarz) tak Ci powiedział...
B6 jest bardzo przereklamowany co widać po mechanikach i statystykach sprowadzania auto do PL. Głupie Polaczki wierzą w trwałość VW ale rzeczywistość jest inna. Passaty mają BEZNADZIEJNE silniki i praktycznie nie ma czego polecić prócz słabych 1,6MPI i 1,9TDI, które są już dawno zajeżdżone. Na prawde daruj sobie ten model bo nie warto chyba, że należysz do tych co muszą mieć VW na masce.
Audi podobnie z silnkami, z tym, że jest droższe. Też lepiej sobie darować, bo cieżko znaleźć niezajechany egzemplarz z bezproblemowym silnikiem. Łatwo będzie Ci sprzedać jak będzie się sypać
Toyota jak najbardziej OK, problemy stwarzają tylko ksenony.
Mondeo nie ma złych silników czytaj benzyniaków. Każdy diesel będzie się psuł, bo dawno ma nalatane powyżej 300k.
Zawieszenie C5 jest trwałe jeśli się o nie odpowiednio dba. Jeśli chodzi Ci o drugą generacje to występowały również wersje z konwencjonalnym zawieszeniem. Auto jak najbardziej na plus i korzystna relacja cena/wiek.
Od siebie dodam świetną Hondę Accord!
I NAJWAŻNIEJSZE
Kup auto w benzynie, bo kupisz diesla zajechanego (takie niezajechane są o wiele droższe ale i tak maja około 200k) i będziesz stał u mechanika. Nic na paliwie nie zaoszczędziesz, bo zaraz zacznie Ci się sypać dwumasa, wtryskiwacze, zawór EGR, turbina lub filtr cząstek stałych. Nigdy nie odbijesz sobie kosztów tych napraw, a benzynką będziesz śmigać spokojnie. W VW i Audi dochodzą do usterek pękające głowice i bloki w 2,0TDI czyli 80% aut na rynku
![Wink ;)]()