REKLAMA
Witam,
Od kilkunastu dni przeglądam serwisy branżowe, fora szukając informacji mogących pomóc mi w zakupie pierwszego pojazdu. Ponieważ moja znajomość branży jest znikoma, nigdy specjalnie nie interesowałem się motoryzacją chcialbym zwrocić się do Was o pomoc i opinie.
Prawo jazdy zdałem ponad 5 lat temu, w tym czasie jeździłem okazjonalnie przy wspolnych wypadach na narty etc. (głównie autostradach, nie mam dużego doświadczenia w mieście). Obecnie fakt posiadania własnego samochodu stał się nieuniknionym faktem co postawiło mnie przed znaczącym dylematem.
Pierwotnie myślałem o zakupie nowego BMW 1 lub Toyoty GT86 z zamiarem użytkowania go przez kilka lat, po kilku dniach i jeździe próbnej dotarło do mnie jednak że na początek tylnionapędowiec z 200KM nie jest najlepszym wyborem. Dlatego też za rozsądny i przystosowany do moich możliwości uznałem zakup auta na 1-2 lata które nie powala wyglądem ani osiągami ale pozwoli nabrac mi doświadczenia i pewności siebie na drodze i po tym czasie zmienić je na samochód docelowy. Myślałem o nowej 3 Mazdy, ostatecznie jednak skłaniam się w kierunku samochodu nowego/używanego nie starszego niż 3-4 lata w kwocie ~40000zł ( w przypadku nowego jestem w stanie zaakceptować auta do 50000zł)
Mój profil użytkowania: ~20km dziennie do pracy, 2-4 razy w tygodniu trasa po ~200km a w sezonie kilka wypadów w Alpy ~2000km po autostradzie. Przez 95% czasu będę jedyną osobą w samochodzie.
Wizualnie od zewnątrz podoba mi sie Seat Ibiza, za ~50000 można kupić nową wersję FR z 2013r. z silnikiem 1,2l benz 105KM. Obawiam sie jednak nieco jakości wykończenia wnętrza które nie wygląda zbyt solidnie. Wielkość optymalna, spalanie małe. Ewentualnie myślałem o zakupie egzeplarza używanego, ale ciężko znaleźć coś przyzwoicie wyposażonego.
Kolejny typ to używany VW Golf VI z silnikiem 1,4 benz w wariancie 122/140/160KM. Wyglądem nie powala ale jest solidny i praktyczny. Znalazłem pewny egzemplarz z 2009r. z silnikiem 1,4 160KM i DSG, przebieg 70000km za nieco ponad 40000zł. Po lekturze informacji na temat silników TSI obawiam się jednak o jego trwałośc.
Trzecie propozycja to używane Renault Megane, wizualnie jest ok z tego co czytałem wnętrze wykonane jest dość solidnie. Za 35000zł znalazłem egzemplarz z polskiego salonu z 2012 (przebieg 40000) z silnikiem benzynowym 1,6 100KM. Z tego co widzę za ~50000 można już kupić nowy egzemplarz, muszę jeszcze przejść się do salonu żeby sprawdzić realne ceny (wiem że Renault oferuje spore rabaty w odniesieniu do cen katalogowych).
Myśle też o Lagunie z silnikiem 1,9 dci bądź benzynie o któych czytalem dużo dobrego (bardzo podoba mi się wersja coupe) ale nie wiem czy w budżecie znajdę przyzwoity egzemplarz oraz czy nie jest do zbyt duży samochód jak na początek.
Chciałbym prosić Was o opinię na temat powyższych propozycji oraz ewentualne alternatywy. W chwili obecnej nie mam wyraźnego faworyta.
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas,
K.