
Pisałem już kiedyś szukając auta do kilku tysięcy no i padło na to, że ojciec kupił Escorta w kombi, 1.6 16v z 97r. polecanego przez znajomego. No i skończyło się jak się skończyło - ta cudowna "igła" wcale "igłą nie jest". Żeby było śmieszniej, samochód prowadzi się całkiem dobrze, spalanie ma (jak dla mnie przynajmniej) - świetne, bo wychodzi ok. 7-7,5 litra w cyklu mieszanym (da się

No ale do meritum - Pomyślałem że jeśli dałoby się sprzedać Essiego za jakieś 4-5 kafli (bo auto jest w naprawdę niezłym stanie - bez tego ściągania. jak komuś nie będzie robić różnicy to kupi a jak będzie, to może sobie zrobi) i trochę dołożyć można by na spokojnie poszukać zadbanego egzemplarza jakiegoś niezłego auta. Bez "polecanych".
Mój pomysł, po przeczytaniu wielu tematów - Nubira 2.0 + LPG, szczególnie ze względu na to, że auta te, z tego co wyczytałem, świetnie znoszą gaz i mają bardzo dobrą dynamikę i są niedrogie w naprawie.
Może jednak jest jeszcze jakaś alternatywa? Tak żeby mieć w czym wybierać? Tu zwracam się do Was.
Generalnie auto fajnie by było:
-W miarę przestronne, fajnie jakby kombi ale bez parcia w tą stronę.
-Ekonomiczne... no cudów być nie musi, do 8 l. benzyny w porządku, gaz chyba byłby najlepszy bo często robię ja albo ojciec krótkie trasy (60 - 100 km raz, dwa w tygodniu) i czasem jakiś dłuższy wypad.
-Niezbyt drogie w naprawach. I nie mówię tu o poważnych rzeczach, bo to normalne że trzeba zmienić np. to czy tamto przy eksploatacji ale np. o drobiazgach, bo w starym aucie zawsze padnie jakiś czujnik czy inna pierdoła i to głównie na tym rozbijają się wydatki.
-Z tego co patrzyłem to dynamika jest całkiem fajna w tej Nubirze (133 km swoje robi) i chyba tu jest wyznacznik zrywności auta w tym przedziale cenowym.
W zasadzie piszę żeby się upewnić czy to dobry pomysł... no i ewentualnie zapytać kogoś, kto się na tym zna, na co zwrócić uwagę przy zakupie takiej Nubiry, bo do podstawowych rzeczy można wziąć znajomego mechanika ale przecież nie każdy zna taki model od podszewki.
Strasznie się rozpisałem, mam nadzieję że komuś będzie się chciało przeczytać i doradzić.
Pozdrawiam.