A1 miał być system....

Jak się niedawno dowiedzieliśmy, na A1 nie będzie póki co elektronicznego poboru opłat dla wszystkich samochodów. Niestety - zostaną bramki tak jak dotychczas. Jedynym usprawnieniem będzie to, że powstaną ... dwie nowe bramki
Obiecany elektroniczny system poboru opłat dla wszystkich samochodów będzie najwcześniej w 2018 roku Pod koniec 2017 miałyby zacząć sie testy. Ale czy to czasami nie są znowu obietnice jak to w Polsce bywa?
Jednakże jest tego jeden plus - na oddawanych do ruchu autostradach nie będą budowane bramki i przejezd nimi będzie za darmo. np. A2 z Łodzi do Wawy i A4 z Krakowa do wschodniej granicy.
Jest też zła strona - w wakacje i święta nadal będzie się stało w korkach do bramek i wielu kierowców będzie albo jechało z ryzykiem stania w kilku kilometrowych korkach albo będzie szukało dróg alternatywnych. Niestety wielu kierowców woli jechać autostradą, stać w kilometrowych korkach żeby zapłacić ( paranoja ) niż poszukać drogi alternatywnej. Niestety - za większością polskich kierowców stoi fakt, że autostradą można "pocisnąć" gaz i nadrobić czas stania w korku do bramek jadąc zamiast 120 220 km/h...Ale to jest Polska i polscy "kierowcy".