Accord CG8 1.8i Killaza

Cześć, zgodnie z obietnicą zamieszczam opis mojego Accorda. Żywcem skopiowany z już istniejącego tematu na Honda Accord Klub Polska, aktualizacje i nowe zdjęcia będą się pojawiały także na HAKP.

Niespełna tydzień temu stałem się posiadaczem srebrnego Accorda 1.8i w wersji S. Od dłuższego czasu przymierzałem się do tego auta, miało kilkoro konkurentów, ale po zebraniu informacji i opinii użytkowników ostateczna decyzja padła na Accorda.
Nie był łatwo. Po obejrzeniu kilku egzemplarzy byłem zdruzgotany jak można zaniedbać auta i na nich oszczędzać. Ewenementem był facet, który od ponad dziesięciu lat posiadania auta ani razu nie regulował luzów zaworowych.
I tak dzień w dzień przeglądając oferty nie było niczego ciekawego w promieniu 150 km. Postanowiłem usunąć ten filtr wyszukiwania i znalazłem Accorda... 153 km ode mnie Po wstępnej rozmowie telefonicznej wyglądało to bardzo dobrze - auto polskie, salonowe (Honda Biela), drugi właściciel, w posiadaniu auta od bodaj 14 lat, oryginalny przebieg 177 tys. km. Dwa dni później pojechałem, obejrzałem i kupiłem auto.

Teraz do rzeczy, jak to wygląda:

ROK: 2000
MODEL: sedan CG8
SILNIK: 1.8i F18B2 + LPG Landi Renzo Omegas, reduktor Landi Renzo IG1, butla w kole
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD WYDECHOWY: seria
ELEKTRONIKA: seria (elektryczne przednie szyby, elektryczne lusterka, klimatyzacja manualna, światła przeciwmgłowe z przodu i tyłu)
UKŁAD NAPĘDOWY: seria
ZAWIESZENIE: seria
UKŁAD HAMULCOWY: seria
BODY-KIT: seria
ŚRODEK: seria
CAR-AUDIO: oryginalne radio Hondy, z tyłu dodatkowo dwa głośniki Alpine
KOŁA: 15" seria
MOC: 136 KM

Plany:
- klamki i lusterka w kolor nadwozia
- przyciemnienie tylnych szyb
- być może ramki reflektorów na wzór ATR
- pranie tapicerki
- pełen auto-detailing wnętrza i nadwozia
- zabezpieczenie antykorozyjne podwozia (ostatnie w 2008)
- nowe opony na przód (na teraz zaraz)
- wymiana sprzęgła (Aisin lub Exedy) (nie ślizga się, ale jest już odczuwalnie zużyte)
- bagażnik otwierany z pilota
- czyszczenie EGR, silnika krokowego, przepustnicy
- pokrywa zaworów w kolor
- wygłuszenie podłogi, nadkoli i drzwi
- lampka z ES
- diody LED SMD w postojówki, mocniejsze H7, byleby wpadające w biel
- oklejenie listew i gałki biegów (całe szczęście nie mam bocznych ), albo srebro albo szczotkowane aluminium
- wyższej klasy system audio

Na razie nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Niektóre są priorytetowe, niektóre mniej, nad niektórymi muszę się jeszcze zastanowić, jak ramki ATR. Bez agrotuningu, to raczej drobne poprawki wizualne które mają na celu wydobyć to, co w Accordzie najlepsze. Nie ukrywam, mam bzika na punkcie szczegółów a jeszcze przed zakupem auta wiedziałem, co w nim zrobię. Jako, że trochę siedzę na forum kosmetykaaut.pl to załapałem bakcyla, powoli komponuję zestaw, myślę, że ok. 400 zł, w tym roku niestety bez polerki, chociaż lakier i tak jest w bardzo dobrym stanie.
Od początku marzył mi się srebrny sedan - jest srebrny sedan. Wersja wyposażenia całkowicie mi wystarcza. Warto nadmienić, że to moje pierwsze auto za własne pieniądze.
Jeszcze słowem wstępu - Accord jeździ na Shell Helix Ultra 5W40 od nowości, rozrząd bym wymieniany wraz z pompą przy 135 tys. km, w tamtym roku komplet filtrów, olej i serwis klimatyzacji.

A teraz to, co najważniejsze. Zdjęcia:

Bardzo ładna Hania. Jak już porobisz te detale typu lusterka klamki w kolorze to pochwal się zdjęciami.
Powodzenia

Zdecydowanie wygląd uatrakcyjni przyciemnienie szyb, bo ładnie to kontrastuje ze srebrnym lakierem - wiem po swoim mimo, że nie lubię srebrnych aut
Nie pakuj LEDów w postojówki, bo zaraz się palą. Kup niebieskie żarówki W5W, czy jakie tam wchodzą z homologacją wybitą na kloszu i nie masz problemu z policjantami i na SKP, a barwa jest biała
[zdjęcie wygasło]

Nie myślisz nad wpakowaniem jakiś 17" i lekkim obniżeniu do tego (nie mówię o jakiejś glebie tylko z wyczuciem)?
Wiem, że W Accordzie też trzeba uważać na dolne sworznie wahacza, bo może odpaść koło

dzida napisał(a):Zdecydowanie wygląd uatrakcyjni przyciemnienie szyb, bo ładnie to kontrastuje ze srebrnym lakierem - wiem po swoim mimo, że nie lubię srebrnych aut

Całkowicie się z tobą zgodzę, przyciemnianie robiłem jako tuning wizualny w programie graficznym i auto naprawdę zyskuje na wyglądzie, nawet mam zdjęcie po przeróbce:

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

dzida napisał(a):Nie pakuj LEDów w postojówki, bo zaraz się palą. Kup niebieskie żarówki W5W, czy jakie tam wchodzą z homologacją wybitą na kloszu i nie masz problemu z policjantami i na SKP, a barwa jest biała

LEDy siedzą już od kilku miesięcy, 8 SMD o barwie białej (nieco jaśniejsze, czyli wpadające w lekki zimny niż Tungsramy), żadnych problemów nie było. Teraz zamierzam zamontować mocne ledy w soczewce, takie jak na tej aukcji: [link do oferty na Allegro wygasł]
Liczę, że lepiej wypełnią reflektor i będą bielsze, a na wypadek kontroli policji (już kilka miałem i absolutnie się nie przyczepili, a łatwo mogli się domyślić, bo mam 5 SMD biały zimny w oświetleniu rejestracji, więc łatwo zgadnąć, że i w postojówkach też je znajdą ), w każdym razie, na wypadek kontroli wożę ze sobą zwykłe pchełki, które montuje się w minutę.

dzida napisał(a):Nie myślisz nad wpakowaniem jakiś 17" i lekkim obniżeniu do tego (nie mówię o jakiejś glebie tylko z wyczuciem)?

Nie, nie myślę. Jestem pragmatyczny, wolę wydać te pieniądze na inwestycje w prowadzoną firmę bądź wakacje na Kanarach niż zaimponowaniu nielicznej garstce motoryzacyjnych freaków, którzy wydają 2500 zł na zawieszenie i 2000 zł na felgi i opony do nich (nie oszukujmy się, 17-stki, na profilu typu 45/50, o odpowiedniej szerokości, to koszt typu 300-400 zł za oponę i to wcale nie jakąś markową).
Podobnie jest z lekkim obniżeniem bez gwintu. Aby Accord równo siadł potrzeba sprężyn H&R które swoje kosztują i amorków przynajmniej na poziomie Bilsteinów B8, czyli koszt i tak wychodzi spory.
I ostatnia kwestia - po co obniżać i usztywniać auto, które i tak jest sztywne? Nie wiem jak Lexy, ale seryjny zawias Nissina w Accordach jest bardzo twardy, idealny na równą trasę, ale ile takich mamy w Polsce? Jest super, kiedy jeżdżę do dziewczyny, bo to odcinek o idealnie gładkiej i równej nawierzchni i tam, gdzie inni zwalniają przed zakrętem ja wchodzę na pełnej, ale wystarczy dojazdówka do mojego domu i czasami wbijam jedynkę i turlam się 5 km/h...

dzida napisał(a):Wiem, że W Accordzie też trzeba uważać na dolne sworznie wahacza, bo może odpaść koło

Cóż, gdyby to były sworznie wahacza to nic by nie odpadło, niestety, są to sworznie zwrotnicy, czyli rządzą się zupełnie innymi prawami. Ja już wymieniłem, komplet sworzni na przedniej osi CTR, więc na najbliższe 100 tys. km mam spokój, a to, że ludzie kupują Hondy i nie mają pojęcia o konstrukcji zawieszenia w tych autach to już inna bajka i koła odpadają, fakt. Koszt wymiany i kupna sworzni nie jest wielki, to raczej kwestia ignorancji użytkowników tych aut może doprowadzić do nieprzyjemności (mieliśmy na forum faceta, któremu koło odpadło na niemieckiej autostradzie i przejechał kilkadziesiąt metrów na tarczy hamulcowej).

A abstrahując, do tej pory koszty Accorda to ok. 1500 zł i mowa tu o częściach eksploatacyjnych, żadne awarie i usterki! A doliczając opłaty, paliwo (u mnie, całe szczęście, LPG) czy wydatki czysto zachciankowe i wizualne, to już dochodzimy do 2000 zł. Teraz czekam na wypłatę i wpadną tarcze i klocki na tył ATE, regeneracja zacisków wraz z malowaniem i być może przednie klocki, jeśli stan obecnych będzie niezadowalający, czyli nawet po zniżkach to będzie ok. 500 zł. Więc jeśli ktoś myśli, że kupno auta to 10000 zł + 500 zł opłat to się grubo może przejechać. Na forum mówi się o "buforze bezpieczeństwa" w postaci 1000 - 1500 zł... Jeśli ktoś uważa, że tyle wystarczy kupując ponad dziesięcioletnie auto to grubo się myli. Na forum kolega robił kalkulację i przez 5 lat użytkowania Accorda zainwestował w to auto jego RÓWNOWARTOŚĆ i podobnie jak ja, sporo to części eksploatacyjne bądź typowe bolączki Accorda.
Ja zamierzam na wiosnę odnowić konserwację podwozia i profili zamkniętych, bo warsztat liczy sobie przynajmniej 1000 zł... To już wolę kupić kompresor i samemu, dokładnie to wykonać.

Killaz napisał(a):(już kilka miałem i absolutnie się nie przyczepili, a łatwo mogli się domyślić, bo mam 5 SMD biały zimny w oświetleniu rejestracji, więc łatwo zgadnąć, że i w postojówkach też je znajdą )

też miałem kontrol w poprzednim i się przyczepili - nie wolno i już - na szczęście miałem na zapas zwykłe i zmieniłem przy nich
W rejestracji mam dedykowane do tego modelu - widoczne są nawet w dzień tyle dają lumenów Światła wsteczne gorzej oświetlają przestrzeń z tyłu

Oczywiście z homologacją ale jak założy się zamienniki SMD to się nie czepiają. Takie SMD rurkowe po 10zł za szt. władowaliśmy do kolegi Saaba - spaliły się po 2tyg. i prawie nic nie oświetlały

Z tuningiem wizualnym bardzo łatwo przesadzić, lepiej skupić się na małych elementach które w fajny sposób poprawią wygląd auta. Ja w swoim accordzie mam grill chromowany i powiem Ci że świetnie to wygląda na żywo.