Alfa 159 w gazie??

24 Sty 2014, 18:08

Witam.
Co myslicie o zakupie alfy 159 do 30 tys zl z silnikiem benzynowym 1.8 140KM i wrzucenie do niej instalacji gazowej?
Najwazniejsza sprawa dla mnie jest ekonomika lecz nie chce brnac w disla. Wiem ze ten silnik potworem nie jest ale z pewnoscia dla mnie wystarczy.

Chetnie wyslucham waszych opinii.
Pozdro

24 Sty 2014, 18:14

A dlaczego alfa romeo?

24 Sty 2014, 18:15

Wg mnie trochę szkoda wozu

24 Sty 2014, 18:17

Mam sentyment do tego auta:) pytanie tylko jak sie bedzie silnik sprawdzal?

24 Sty 2014, 18:19

Jeżeli dysponujesz kwotą 30tys. to stać Cię na normalny samochód więc nie kupuj alfa romeo. Pytanie tylko czego od samochodu oczekujesz, jakie roczne przebiegi, jakie spalanie jesteś w stanie zaakceptować?

24 Sty 2014, 18:25

wojtek1611 napisał(a):Wg mnie trochę szkoda wozu

A to niby czemu??? Co się z nim takiego dzieje??? To też nie jest unikatowy klasyk... To w miarę nowa AR z 1.8 pod kopułką.

Ja osobiście nie kupiłbym 159... Już mam przed oczami te rozpadające się alfy jeszcze sprzed kilku lat. Sam gaz tu praktycznie nic nie zmienia. Po prostu totalnie nie mam zaufania do marki.

Na Twoim miejscu poszukałbym czegoś innego... Nie AR.

Pozdrawiam

.

24 Sty 2014, 18:28

Alfe spokojnie kupie i do 25 tys. A dlaczego mi ja odradzasz, masz jakies doswiadczenia z tym wlasnie samochodem? Przebiegi roczne to okolo 15-20tys, spalanie na poziomie 10-12l gazu

24 Sty 2014, 18:40

W tej Alfie mozna gazować tylko 1.8 16v. Jest to silnik Opla Z18XER. Masz mechaniczną regulacje luzu zaworowego. Silnik wystarczający do tej budy.
A co do Alfy jest to auto o które należy nieco bardziej dbać

Ma kilka bolączek, ale o tym poczytaj sobie na forum alfaholicy.

24 Sty 2014, 18:49

tomkien napisał(a):Alfe spokojnie kupie i do 25 tys. A dlaczego mi ja odradzasz, masz jakies doswiadczenia z tym wlasnie samochodem? Przebiegi roczne to okolo 15-20tys, spalanie na poziomie 10-12l gazu

No właśnie nie... Ze 159 nie mam żadnych doświadczeń ale mam sporo doświadczeń ze starszymi alfami typu: 156 czy 147. Tamte sypały się w oczach i po prostu nie chce mi się wierzyć że AR w ciągu kilku lat wyeliminowała wszystkie upierdliwe bolączki w swoich samochodach.

147 i 156:

1.Rdza.

2. Przeciekająca przekładnia kierownicza, jeszcze co jakiś czas magiel do regeneracji.

3. Koszmarnie drogi i delikatny wielowahacz, który trzeba co chwilę reanimować (+ kilka innych elementów, łączniki wytrzymują 5 minut, poduchy amortyzatorów może 20 minut).

4. Beznadziejna wytrzymałość silników, jak zapytasz na forum Alfy ilu z nich zmieniło silnik odkąd mają swój samochód to się przestraszysz, potem wejdź sobie na forum BMW i od razu będziesz widział różnice.

5. To niby kwestia silnikowa ale upierdliwy wariator faz rozrządu w silnikach TS. Zaleca się go wymieniać (500 zł za wariator) co drugą wymianę rozrządu, a żeby go wyjąć trzeba go ściągnąć z wałka rozrządu (jest na dolotowym). Ta usterka - Zwiększa spalanie, zmniejsza moc, po dłuższym czasie kopie cały silnik. Za wymianę wariatora z obowiązkowym płukaniem ukł. olejowego, wariatorem itp. Np. Arku***** życzyła sobie ponad 3000 zł.

6. Troszkę problemów z elektryką ale bez dramatu jeszcze.

7. Lakier potrafi robić się matowy w głupich miejscach i to nie jest jeden przypadek, dość globalny problem.

itp. itd.

Pozdrawiam

.

24 Sty 2014, 18:57

159 jest o wiele lepsza niż 147 i 156 wiec grunt to przełamać stereotyp stworzony przez te auta i cieszyć się samochodem. Znajomy ma z dieslem 1,9 i śmiga zadowolony. 1,8 dobrze współpracuje z LPG więc jak Ci nie przeszkadza umiarkowana dynamika to możesz szukać spokojnie. To nie jest wynalazek TS czy JTS
Alfa wyeliminowała to w prosty sposób, bo auto jest technicznie spokrewnione z Vectrą C i Saabem 9-3

24 Sty 2014, 18:57

Najwięcej zawsze tak było i będzie że wypowiadają się najbardziej ci co tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia. Ale jedno jest pewne to auto potrafi się szybko mścić na zaniedbania serwisowe to auto dla tych co naprawdę potrafią dbać i nie żałują grosza . Jak ktoś traktuje taką alfe jak golfa tdi gdzie się żałuje nawet na wymianę dobrego oleju to ma kłopoty gwarantowane. Kolega jeździ alfa romeo gt 2.0 dwa lata i złego słowa niepowie na to auto a na liczniku ma ponad 320 tyś ale na pewno nie oszczędza na aucie i sam zrobił 80 tyś i nie boi się jechać w trasę do Holandii ,i nie miał żadnych niespodzianek złośliwi mówią że to kwestia czasu... ale to się jeszcze okaże.

24 Sty 2014, 18:59

Jeżeli dysponujesz kwotą 30tys. to stać Cię na normalny samochód

Co przez to rozumiesz? Alfa ma 3 koła, karoserię w kształcie suma albo wolant zamiast kierownicy?

To normalne auto, tylko o wiele ładniejsze ( seksowniejsze ).
Kurde, wyrastam na obrońcę AR na forum

24 Sty 2014, 19:03

ak83 napisał(a):Najwięcej zawsze tak było i będzie że wypowiadają się najbardziej ci co tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia. Ale jedno jest pewne to auto potrafi się szybko mścić na zaniedbania serwisowe to auto dla tych co naprawdę potrafią dbać i nie żałują grosza .

Do kogo pijesz ak83??? Bo raczej nie do mnie.

ak83 napisał(a):Jak ktoś traktuje taką alfe jak golfa tdi gdzie się żałuje nawet na wymianę dobrego oleju to ma kłopoty gwarantowane.

Tylko ciekawe że taki GOLF, który zdecydowanie nie jest szczytem jakości i bezawaryjności będzie jeździł długo mimo tego że nikt o niego nie dba... A AR (156 i 147) w takiej sytuacji dojedzie co najwyżej z pracy do domu i z domu do warsztatu.

Pozdrawiam

.

24 Sty 2014, 21:11

Vermin ma racje. Wystarczy wejsc na forum alfaholicy i poczytać tematy poświęcone temu modelowi. Temat problemów z układem kierowniczym jest nadal aktualny i to nie kosztuje 500zł naprawa tego...
Trzeba o to auto wyjątkowo dbać jak trafisz na dobry egzemplarz moze nie da Ci w palnik.
Jak to się mówi alfe kupuje sie sercem nie rozumem

24 Sty 2014, 22:56

Przecież tu jest mowa o 159 a tu jakoś dyskusja jest o 156 ,147 gdzie już technicznie trochę się pozmieniało . Każde auto ma jakieś problemy ale tak zawsze było że wiadomo alfa to nie auto dla dusigrosza co kupuje tanio igłę a potem jest nawijka jakie to awaryjne .Na każdym forum są żale i problemy techniczne na pewno dzieje tu się to trochę częściej ale na pewno nie jest tak strasznie słychać.