Allfa 147---Leon---volvoS40---Astra II

28 Sie 2014, 19:03

SzpiceR napisał(a):Po prostu powielacze mitów


SzpiceR napisał(a):Z tego co zauważyłem to polecasz fordy, niewielkie mam pojęcie o tej marce, nie oceniam.


Bardzo słusznie, to znaczy AR musisz znać dosyć dobrze skoro jej bronisz??? Jaką jeździłeś??? Czy okaże się jednak że jesteś osobą która usłyszała że AR jest awaryjna, więc stwierdziła że to na 150% bzdura i będzie usilnie wpierać wszystkim coś przeciwnego??? Takie wpieranie "anty-mitów". To nie działa tylko w jedną stronę jak nie znasz to nie oceniasz, mniejszą z tym czy na dobre czy na złe. Chyba że mnie teraz mocno zaskoczysz że miałeś np. 156... Wtedy zwrócę honor i posłucham co nam masz do powiedzenia o tym samochodzie. Jak nie znasz samochodu to wytłumacz na jakiej zasadzie masz prawo go tak bronić???

SzpiceR napisał(a):Zawodzą pierdółki za kilkanaście/kilkadziesiąt złotych, ale NIE UNIERUCHAMIAJĄCE SAMOCHODU.


A to mnie rozbroiło po prostu :ok:.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993
1

28 Sie 2014, 19:09

SzpiceR napisał(a):W moim temacie o zmianie s40 dałeś propozycję mondeo mk2, a nie ma żadnej kategorii w której przebijałby on volvo, no chyba, że szybkość utraty wartości

Nie będę komentował za bardzo bo jak sam wyżej napisałeś, nie masz pojęcia o tej marce.
Teraz sobie poszukaj w internecie za ile można było kupić podstawową wersję Mondeo a za ile Volvo z tego samego segmentu. I sobie policz który samochód ma większą utrate wartości.
SzpiceR napisał(a):Znajdę na forum jakiś post polecający AR?

Twój :ok:
SzpiceR napisał(a):uż nie mówię o tym, że w tematach o furach do ~5000-6000 często pada "najlepszym wyborem będzie lanos"

Dla kogoś kto kupuje pierwsze auto ważne są koszty utrzymania. Niestety ale części do AR wymienione w ciągu roku potrafią kosztować tyle co 2 takie Lanosy.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra
0

28 Sie 2014, 20:47

Pozwolę sobie dodać coś na temat AR :roll:
Jak nietrudno zauważyć po moim avatarze jestem fanem marki jak ogl włoskich aut. Cenię je za wygląd, historię oraz rozwiązania techniczne. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie są to auta doskonałe i bez awaryjne, ale kupiłbym takie dla siebie :wink: Po części dlatego, że lubię tą markę i chciałbym sprawdzić na własnnych 4 literach (i portfelu? :mrgreen: ) co sobą reprezentuje. Miałem przyjemność krótkiej przejażdżki jako pasażer w 147 i powiem szczerze, że fajnie toto jeździ jak zawias jest w dobrym stanie. Nowsze modele, powiedzmy od 159 to już zupełnie inny poziom. Jednak nie jestem psycho fan i nie polecam nikomu AR starej daty, bo mam świadomość ich wad :wink: z tymi autami jest tak, jak z obozami survivalowymi - byłeś, sam świetnie się bawiłeś, jednak nie będziesz tego polecał na prawo i lewo bo nie każdy lubi takie eventy :roll:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14203
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
0

29 Sie 2014, 08:46

Zaskoczę was, jeździłem nawet AR.
A ta wiadomość może być szokująca - miałem 156.
W sumie w moim posiadaniu i pełnej decyzyjności była jakieś 4 miesiące, dopóki pewnego, pięknego, zimowego dnia 23.12.2011 spotkałem się na drodze z bardzo miłą panią w audi a6. Przedni błotnik, drzwi, słupek, drzwi pasażera, tylny błotnik i próg.
Zanim ją odziedziczyłem była w posiadaniu mojego ojca przez prawie dwa lata. 1,9 jtd, 2000r
Jakoś nie przypominam sobie, żeby jakoś spektakularnie się zepsuła. Nigdy nikt jej nie holował, ani nie przywiózł na lawecie.
Co do zawieszenia. Wszyscy w internetach piszą, że jest bardzo nietrwałe. Wystarczy wejść na jakiekolwiek forum AR i poczytać, na ile km. wystarczają wahacze różnych firm. Taką mamy mentalność w tym kraju, że wszystko robi się jak najtaniej i jeździ dopóki się nie rozleci.
Oczywiście jest to wielowahaczowe zawieszenie z przodu i z tyłu, oczywiście droższe w serwisowaniu niż przestarzała belka. Ale coś za coś, w zamian dostaje się komfort i pewność w prowadzeniu, coś za coś. Zresztą podobne zawieszenie jest w wielu innych furach, jakoś nigdy pierwszą odp. na pytanie dotyczącego jednego z takich modeli (np. passat, a4, a6)nie było "sypie się zawieszenie". Ojciec ma właśnie teraz a6 c5 (2,5tdi, czyli silnik też swoje waży), zawias zrobiony na częściach trw, kilku znajomych ma b5, na których oszczędzają. Różnica w trwałości bardzo znacząca.
Jedyne co w alfach jest bezapelacyjnie do dupy to twinspark 16V - starsze 8v były bardzo dobre. I to powinienem napisać na początku.Cała moja "obrona" AR nie dotyczy silników TS, a jtd i v6. Chociaż jeśli trafi się na zadbany, o który ktoś dbał i znał newralgiczne punkty tych silników to powinno być ok.
Podsumowując: Jak dbasz tak masz. Jeśli kupiłeś zadbany samochód, na którym nikt nie oszczędzał, pilnował wymian itd to odwdzięczy się on bezawaryjną pracą przez długie lata. Nieważne czy będzie to citroen, saab czy alfa.
SzpiceR
Nowicjusz
 
Posty: 46
Auto: s40
0

29 Sie 2014, 08:51

Jak nigdy nie piszemy że w a4/a6/b5 sypie się zawias? Chyba znowu Cię odeślę do moich postów.
Wyboru silnika w a6 też nie skomentuje.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra
0

29 Sie 2014, 09:06

SzpiceR napisał(a):W sumie w moim posiadaniu i pełnej decyzyjności była jakieś 4 miesiące, dopóki pewnego, pięknego, zimowego dnia 23.12.2011 spotkałem się na drodze z bardzo miłą panią w audi a6. Przedni błotnik, drzwi, słupek, drzwi pasażera, tylny błotnik i próg.
Zanim ją odziedziczyłem była w posiadaniu mojego ojca przez prawie dwa lata. 1,9 jtd, 2000r
Jakoś nie przypominam sobie, żeby jakoś spektakularnie się zepsuła. Nigdy nikt jej nie holował, ani nie przywiózł na lawecie.
Wypada tylko się cieszyć :ok:
Wyboru silnika w a6 też nie skomentuje
Pewnie był wystawiony za 5k u handlarza to wzięli :lol:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14203
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...

29 Sie 2014, 10:13

Co do a6 za 5k od handlarza - zamilcz

Kupione bezpośrednio od pierwszego właściciela w Austrii, z pełną historią w aso. Wyszło sporo powyżej średniej krajowej ale 50000km przejechane bez problemów. Jeśli silnik się rozkraczy wleci drugi. Naprawiać przecież nie warto
A dlaczego taki? Ze wzg na planowane przebiegi benzyna odpadła na początku. 1.9 jest za słaby do avanta, który często jedzie ze sporym obciążeniem, do tego brzmi jak traktor. Także został tylko ten, odsyłam do zdania "jak dbasz tak masz"
SzpiceR
Nowicjusz
 
Posty: 46
Auto: s40
0

29 Sie 2014, 10:18

To może kupcie jeszcze Lagune II 1.9 DCI, Vel Satisa 2.2 DCI oraz Passka 2.0 TDI. Będzie do kompletu i pewnie wszystko będzie z nimi w porządku... :lol:
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra
0

29 Sie 2014, 10:31

Panowie, dobrze wiecie, że na forum cyklicznie, co jakiś czas pojawia się jakiś osobnik motoryzacyjnie upośledzony :mrgreen: Szkoda czasu by wdawać się w głębszą dyskusję ze ,,znawcą", któremu i tak nie przemówi się do rozsądku :D
Nawinęło mi się dziś fajne przysłowie :D

"Lepiej zrozumieć mało, niż zrozumieć źle" A. France
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995
0

29 Sie 2014, 10:39

I to jest właśnie przykład stereotypów, którymi się kierujecie. Teraz również powielasz coś, co kiedyś przeczytałeś. Mnie zapytaliście czy miałem AR, że jej bronię. Ale czy ty miałeś 2,5tdi, lagunę II, vel satisa czy te nieszczęsne 2,0tdi z początku produkcji, że uważasz je za złom?
SzpiceR
Nowicjusz
 
Posty: 46
Auto: s40
0

29 Sie 2014, 12:50

mike1735 napisał(a):Wypada tylko się cieszyć

Ale co masz na myśli to ze miał kolizje czy silnik ?

Co do tematu daj sobie spokój SzpiceR czym mniej ARow tym więcej fanu dla mnie:P
czego nie można powiedzieć o leonie czy tam bmw tego jest jak nasrane

I powiem ostatnią historie jak wuja zakupił nówkę peugeot partner i wracał zagadany i niestety nie zauważył wyjeżdżającego pojazdu i stało się
Ale to jest najlepsze okazało się że to młody gniewny ale bmw to miała od pierwszych drzwi do tylnych w gniot jak by z koparki mu zajebał a peugeot partner uszkodzona lampa i zderzak
Ale gniewny się wypierał że ta bemka niebyła bita bo ma książkę serwisowa I tu polewa :mrgreen:

Może mi powiecie że ta bemka nie była bita wcześniej a może i złożona z 3 w 1
Tylko się cieszyć że to nie było z jego strony uderzenie i nie jechał z nikim innym
Miłego kupowania za grosze bmw :P

Co do gnicia szybciej ci zgnije ta bemka bita niż nie bite AR
riken
Początkujący
 
Posty: 69
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Alfa 156FL
Silnik: 1.9JTD
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005
0

29 Sie 2014, 13:18

SzpiceR napisał(a):Zaskoczę was, jeździłem nawet AR.
A ta wiadomość może być szokująca - miałem 156.
W sumie w moim posiadaniu i pełnej decyzyjności była jakieś 4 miesiące, dopóki pewnego, pięknego, zimowego dnia 23.12.2011 spotkałem się na drodze z bardzo miłą panią w audi a6. Przedni błotnik, drzwi, słupek, drzwi pasażera, tylny błotnik i próg.
Zanim ją odziedziczyłem była w posiadaniu mojego ojca przez prawie dwa lata. 1,9 jtd, 2000r


Zwracam honor jak obiecałem, aczkolwiek wciąż uważam że trafiłeś na dobrą sztukę, poza tym jeździłeś nią tylko 4 miesiące :mrgreen:. Znam te alfy trochę i tutaj problem nie leży w samych silnikach TS. No ale nic, ja honor zwróciłem... Tak czy siak wybór należy do autora, my mówimy żeby nie brał AR, Ty mówisz żeby brał... Zrobi co uważa tylko niech nam potem zda relację co i jak (po pełnym roku użytkowania) to będziemy mieć odpowiedź czy to był dobry pomysł :ok:.

SzpiceR napisał(a):jakoś nigdy pierwszą odp. na pytanie dotyczącego jednego z takich modeli (np. passat, a4, a6)nie było "sypie się zawieszenie".


Przynajmniej za czasów gdy ostatnio byłem na forum to była pierwsza odpowiedź w co drugim temacie :yes:.

riken napisał(a):Może mi powiecie że ta bemka nie była bita wcześniej a może i złożona z 3 w 1
Tylko się cieszyć że to nie było z jego strony uderzenie i nie jechał z nikim innym
Miłego kupowania za grosze bmw :P

Co do gnicia szybciej ci zgnije ta bemka bita niż nie bite AR


I co chciałeś tym właściwie udowodnić kolego??? Co wniosłeś do tematu??? A pro po czego to było??? Bo przynajmniej ja totalnie nie zrozumiałem tej złotej myśli...

Co do gnicia to zależy też która bita BM'ka i która nie bita AR (modele).

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993
0

29 Sie 2014, 14:15

Vermin napisał(a):I co chciałeś tym właściwie udowodnić kolego??? Co wniosłeś do tematu??? A pro po czego to było??? Bo przynajmniej ja totalnie nie zrozumiałem tej złotej myśli...


Chodzi mi oto że czym więcej znanych marek jeździ na naszych drogach to tak na prawdę 50% procent to się nadaje na złom i nie powinno być dopuszczone do ruchu
I dlatego AR można znaleźć w mega dobrym stanie a np. leona tak na prawdę w stanie złomu co anie jednej poduszki niema bo wszystko zaślepki
Ale ja nie namawiam do AR bo po co ma być ich tyle:P
riken
Początkujący
 
Posty: 69
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Alfa 156FL
Silnik: 1.9JTD
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005
0

29 Sie 2014, 14:42

riken napisał(a):I dlatego AR można znaleźć w mega dobrym stanie


Jak ma być w złym stanie jak połowę czasu odkąd wyszła z fabryki stoi na podnośniku :mrgreen:, jeszcze co miesiąc w serwisie. Każdy samochód używany okazyjnie i serwisowany co miesiąc będzie w dobrym stanie :mrgreen:. Dobra, żarty żartami... Tak poważnie to stan i trwałość to też dwie różne rzeczy. No ale wiem o co Ci chodzi. Aczkolwiek przykład z tym BMW + ten tekst że MY POWIEMY ŻE NA PEWNO NIE BYŁA BITA... No sorry, był głupi :mrgreen:.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993
0

29 Sie 2014, 14:50

SzpiceR napisał(a):Ale czy ty miałeś 2,5tdi, lagunę II, vel satisa czy te nieszczęsne 2,0tdi z początku produkcji, że uważasz je za złom?
2.5 TDI jeździł gośc na taksówce. 4 razy wymieniał silnik. Lagune miał znajomy właśnie 1.9 DCI, padło turbo przy 70 tysiącach, podnośniki szyb, jakiś elektromagnes w klapie i nie mógł otwierać, wycieraczki wariowały, czujniki opon..
2.0 TDI czy z początku czy ze srodka czy z końca produkcji to i tak nic nie warty złom.
Vel Satisa też miał kolega swego czasu, spalił się :lol:
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra
0