Aston Martin czy Maserati Granturismo?

Który z klasyków GT jest Waszym zdaniem lepszym autem pierwszego wyboru dla osoby która zaczyna swą przygodę z egzotycznymi markami. Wiadomo że chodzi tu o najtańsze egzemplarze dostępne według taryfikatora OTOMOTO a nie jakieś tam za 1 milion (do Ferrari dochodzi się latami ), jednak odpadają auta pokroju Porsche 911, Bentley Continental GT... są zbyt mało polotowe.

Często porównuje się Astona z Maserati Granturismo ze względu na charakterystyczny ponadczasowy design, klasę, prestiż oraz piękny wydech, także w gwoli podsumowania:

Aston Martin - angielski arystokrata z silnikiem V12 jednak o nie aż tak spokojnym usposobieniu jak Rolls-Royce, to 4-osobowe opływowe coupe w przytulniejszej w przeciwieństwie do Włocha skórze, taki wysportowany agent pod muszką w służbie Jej Królewskiej Mości, wnętrze bardziej "luksusowe" niż w przypadku Maserati Granturismo choć nie na poziomie Bentleya.

Maserati Granturismo - włoski fircyk z V8 pod maską jednak nie tak zadziorny jak jego brat Ferrari, to 4-osobowy z natury niestworzony do bicia osiągów grand tourer w agresywniejsze w przeciwieństwie do Anglika skórze, taki elegancki, piekielnie przystojny aczkolwiek przebojowy mafioso z Sycylii. Wnętrze może nie tak bardzo luksusowe jak w przypadku tego Astona, niemniej wykończenia materiałami wysokiej jakości tam gdzie być powinny są, np. kierownica, fotele, podłokietniki, schowki, deska rozdzielcza. Z drugiej strony w przeciwieństwie do Astona posiada cztery pełnowymiarowe fotele.

Na ulicach prawdopodobnie Aston Martin ujdzie za większy egzotyk niż marka Maserati, ba... może nawet Ferrari choć cena i prestiż już nie ta jak w przypadku auta spod znaku KONIA, z drugiej strony na OTOMOTO ilość sztuk wszystkich Astonów łącznie jest dokładnie taka sama jak konkretnego modelu Maserati Granturismo (20-25), włącznie z felernymi powypadkowymi gratami. W każdym bądź razie mamy tu marki o podobnym stopniu prestiżu, z tym że według rankingu luxurycars marka Aston Martin jest na 7 miejscu a Maserati na 6.

Za dużo się tu nie dowiesz o tych autach bo nie wielu miało okazję dotknąć chociazby palcem jednego z tych auta a gdzie jeszcze porównania między jednym a drugim. Ja mialem okazję trochę pojeździć, potestowac granturismo, bardzo fajne auto ale porownania do DB nie mam. Napisalem temat w wrażeniach z jazdy o granturismo, znajdziesz w dziale "Maserati forum"

Generalnie trudno tak ocenić te samochody. Ja sam nie miałem okazji nimi jeździć ale w obu siedziałem na miejscu kierowcy i słyszałem dźwięk silnika i wydechu. Nie wiemy jeszcze o jakie generacje modelu Ci chodzi

Dla mnie Aston Martin byłby wyżej niż Maserati Granturismo. Tak sobie myślę że wszystkie rzeczy są w nim na plus czyli wnętrze, dźwięk silnika i wydechu, no nie wiem jak z prowadzeniem. @Kao fajnie opisał GT.

dandy napisał(a):W każdym bądź razie mamy tu marki o podobnym stopniu prestiżu, z tym że według rankingu luxurycars marka Aston Martin jest na 7 miejscu a Maserati na 6.

Nie zawsze ogólny ranking odzwierciedla dokładnie gusta wszystkich klientów

Najpewniej chodzi o model DB9 jako pełnoprawnie porównywalny z Granturismo (2+2, automat), z tym że według taryfikatora OTOMOTO całkiem sensowne modele Granturismo S nawet z pakietami MC można już znaleźć jw przedziale 100-200 tys, podczas gdy w przypadku DB9 poniżej 100 tys do dyspozycji mamy wyłącznie powypadkowe zajeżdżone złomy, cesje leasing, auta z importu bez opłaconego transportu, w najlepszym wypadku anglika.

Co do kwestii wydechu, Aston brzmi na niższych tonach względem Granturismo i przede wszystkim nieustannie ryczy na niskich obrotach (po niewdepnięciu gazu), za to w Granturismo słychać wyraźny bulgot i może nieco metaliczny dźwięk wydechu na wysokich obrotach ale nie tak bardzo (w sumie nie wiem czy to wada czy zaleta). Ogólnie jeden i drugi wydech to czołówka światowa.

Co do kwestii komfortu wnętrza to jedna rzecz w DB9 na minus względem Granturismo, nie posiada pełnowymiarowych foteli z tyłu lecz coś na wskroś 911. Pomijam kwestie archaicznej plastikowej klimy i systemu multimedialnego, w Astonie środkowa konsola jest opływowa i posiada bardziej dopieszczone przyciski, są też bajery w postaci przycisków skrzyni biegów zamiast fizycznej dźwigni (są tacy dla których to rozwiązanie rodem z aut klasy niższej), kryształowy kluczyk wsuwany do kieszeni START ENGINE, długopis wysuwany, czy automatycznie chowany wyświetlacz LCD, choć porównując do tego w Granturismo jest mniej praktycznie położony względem oczów, jest też nieco mniejszy. Z kolei w Granturismo mamy dodatkowy mini kolorowy wyświetlacz LCD pomiędzy zegarami prędkościomierza a obrotomierza, choć pełni on głównie funkcje informacyjne.