Astra J 1.4 kombi - czy to dobry silnik, a może jakiś inny?

20 Lis 2022, 09:49

Cześć otóż przymierzam się do zakupu Astry J 1.4 kombi w benzynie (101 km). Zastanawiałem się jeszcze nad 1.6 (115 km) lecz ze względu na łańcuch i zawory hydrauliczne wybiorę chyba 1.4. Wobec tego czy jest to dobry wybór? Czy ta jednostka jest mało awaryjna i tania w utrzymaniu? Z turbo nie chcę gdyż należy mieć samochód z pewnej ręki, aby nie wladowac się na minę (turbo, dwumas, skrzynia).
Jakiś czas jeździłem Astra H 1.6 PB (105 km) i Astra J ON 1.3 (95 km) czy 1.4 (101 km) będzie bardziej czy mniej mułowata jak tamte egzemplarze? Bo H to był trochę muł ale wyprzedzac w trasie się dało, z kolei J było już bardziej dynamiczne od H i spoko się jeździło.

20 Lis 2022, 10:20

Daj spokój, przy tej masie auta 1.4T to minimum do sprawnego poruszania się. 1.4/100 ma przy tej budzie osiągi jak seicento sporting

Jeśli chcesz mieć prosty silnik to poszukaj ceed'a/i30

20 Lis 2022, 12:27

Tylko czy będzie gorzej niż w H 1.6 i J 1.3 czy podobnie? Bo jak podobnie to dla mnie wystarczy jak będzie gorzej no to jest problem.
1.4t i 1.6t nie chcę.

20 Lis 2022, 12:59

Silnik 1.6 zarówno w j jak i h jest ten sam a różnica w masie własnej to ~200kg. Czyli sobie wyobraź, że astra j 1.6 z samym kierowcą jedzie tak samo jak astra h 1.6 z 4 osobami na pokładzie. A teraz kupując 1.4 "zabierz jej" jeszcze 15km i 25nm

Diesla nie ma sensu do tego porównywać, zupełnie inne wrażenia podczas codziennej jazdy, o wiele lepsze niż w 1.4 czy 1.6

20 Lis 2022, 14:18

No to mam pewien obraz i chyba zrezygnuję wobec tego. Dzięki za odpowiedź.

20 Lis 2022, 17:54

Bac napisał(a):ze względu na łańcuch i zawory hydrauliczne wybiorę chyba 1.4.

łańcuchy rozrządu były zaletą 30 lat temu, bo faktycznie były bezobsługowe. Obecnie w większości tego typu konstrukcji, zazwyczaj przypomina łańcuch od roweru, do tego prowadzony po gumowych kołach/ślizgach (czyt. lepiej kupić auto z paskiem, wymiana jest tańsza, interwał wymiany czasem nawet dłuższy, niż w przypadku łańcucha).

Bac napisał(a):Z turbo nie chcę gdyż należy mieć samochód z pewnej ręki, aby nie wladowac się na minę (turbo, dwumas, skrzynia).

dlatego byłeś zdecydowany na diesla?

W benzyniakach nie ma co płakać nad tą nieszczęsną dwumasą, bo jest o wiele trwalsza niż w dieslach. Mam obecnie H GTC z 1.6 115KM i nigdy w życiu nie chciałbym tego silnika w J. Rozgladaj się za turbami, bo to jedne z leposzych konstrukcji na rynku (czekać tylko, aż znajdziesz info o skrzyni biegów montowanej w 1.4t i kolejny argument IDZD, aby go nie kupować

w 1.6 115 też były spotykane

21 Lis 2022, 10:15

mike napisał(a):W benzyniakach nie ma co płakać nad tą nieszczęsną dwumasą, bo jest o wiele trwalsza niż w dieslach.

W dieslach jest ten problem, że większość ludzi nie potrafi nimi jeździć... Dusi to silnik po mieście przy 1400-1600 obrotów, a potem "o panie dwumasa mi padła po roku"

Jak chcesz sprawnie wyprzedzać w trasie, np. jakieś Seicento albo ciągnik siodłowy to tylko 1.4T z benzyn. Argument powyżej, człowieka który ma wolnossące 1.6 chyba mówi za siebie, a ma lżejsze auto

23 Lis 2022, 00:21

galakty napisał(a):W dieslach jest ten problem, że większość ludzi nie potrafi nimi jeździć... Dusi to silnik po mieście przy 1400-1600 obrotów, a potem "o panie dwumasa mi padła po roku"

problem diesla jest w tym, że jest po 8zł/litr, a nawet jeśli jest o X tańszy od PB/LPG, to na start można wpakować się w koszta, które zniweczą oszczędności przy zakupie

mam kolejne auto z LPG i nigdy w życiu nie wróciłbym do diesla (choćby dlatego, jak szybko jest cieplutko w środku w benzyniaku)

23 Lis 2022, 08:58

mike napisał(a):choćby dlatego, jak szybko jest cieplutko w środku w benzyniaku)

w tych nowsiejszych deskach, ok 2010 już też szybko ciepło się robi, krótkie obiegi naście termostatow robi swoje.

23 Lis 2022, 09:45

mike napisał(a):choćby dlatego, jak szybko jest cieplutko w środku w benzyniaku)

To jest fajna sprawa bo też lubię ciepelko

Niestety w dieslach na krótkich odcinkach zima jest jak w psiarni.

mike napisał(a):problem diesla jest w tym, że jest po 8zł/litr

To jest jeden jego z problemów bo są jeszcze inne. Chyba największy z nich to guufffnolit i skomplikowanie z cenami podzespołów. Więc potem odjeżdżenie napraw które są często zwykłym serwisem graniczy z cudem. Tak naprawdę zostaje kwestia przyjemnej jazdy.

A nie wspomnę o tym jak są naprawy czujników gdzie komputer pokazuje błąd z lewej strony a naprawić trzeba prawa stronę

Oj to wtedy jest grubo mit naprawy TDI w każdej wiosce rozpada się niczym domek z kart.

Zresztą moje rekordy $$$ przypadające na jedno naprawiane auto dotyczą zwykłych nowoczesnych diesli a nie nawet najbardziej wytrzepanych benzyn oczywiście nie liczę serii 1,6 thp i pochodnych

23 Lis 2022, 10:26

szybki napisał(a):Niestety w dieslach na krótkich odcinkach zima jest jak w psiarni.

Aha, mój diesel robi ciepełko w zimę tak samo szybko jak poprzednia benzyna (a nawet szybciej). Elektryczna nagrzewnica, świece nurnikowe i podgrzewany kolektor coś Ci mówią? Wiem że Lexusy tego nie mają, więc możesz nie wiedzieć

Aczkolwiek co do nowoczesnych diesli w mieście to się zgadzam, przy takich cenach paliwa kupno w tej chwili jest średnim pomysłem jak ktoś patrzy na oszczędności. Chyba że dany model ma nietrafione benzyny to inna sprawa.

23 Lis 2022, 10:32

galakty napisał(a):Wiem że Lexusy tego nie mają, więc możesz nie wiedzieć

No nie mają tak jak inne auta którymi zawsze jeżdżę na tych samych odcinkach. Więc jak jadę na geometrię 30raz w miesiącu to chyba potrafię stwierdzić gdzie jest jak w psiarni ?
A warsztat od geometrii jest zawsze w tym samym miejscu.

Astra J 1.4 kombi - czy to dobry silnik, a może jakiś inny?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria OPEL

Dane techniczne OPEL

Najnowsze dyskusje na forum