Silniki 1.9 TDI 110 KM to również bardzo udana konstrukcja. Podobnie jak wersja 90KM jest również zasilana pompą rotacyjną i dwustopniowymi wtryskiwaczami (w nowszych silnikach 1.9 TDI zastosowane pompowtryskiwacze, które z czasem wyparł common rail) .
Konstrukcja różni się zasadniczo od wersji 90KM dwoma elementami, które mogą podnieść koszty ewentualnych napraw:
1. Turbina ze zmienna geometrią (VTG) - zastosowano w niej dodatkowe łopatki, które pozwalają na zmianę kąta ustawienia kierownic powietrza w kanale dolotowym. Zaletą rozwiązania, jest zmniejszenie efektu turbodziury. Wadą jest to, że takie łopatki mogą się zapiekać (przy takiej turbinie warto systematycznie wykorzystywać pełną moc obrotów silnika, po to aby łopatki pracowały w pełnym zakresie). Orientacyjny koszt wymiany 1500 zł (na turbo po regeneracji nie nowe).
2. Koło dwumasowe - nieodpowiednio traktowane (gwałtowne ruszanie, szarpanie sprzęgłem itp.) przyśpiesza jego zużycie. Orientacyjny koszt wymiany 1500 zł.
Osobiście bardzo lubię ten silnik - super dynamika i niskie spalanie 5l/100km.
Jeśli uda Ci się wybrać auto ze sprawdzonym przebiegiem (a nie odpicowane ze skorygowanym o 200tyś licznikiem od handlarza, który sprowadził auto dla żony, teraz sprzedaje i zapewnia, że wszystko jest tip top!) będzie służyć przez wiele najbliższych lat. Jak znaleźć dobre auto i przeprowadzić samodzielnie fachowe oględziny można przeczytać w poradniku "Jak kupić dobre auto używane?" - znajdziesz w google. Odrobina wiedzy wystarczy, żeby nie dać się nabrać na bajki handlarzy sprowadzaczy...
Jeśli zdecydujesz się na silink 1.9 TDI pamiętaj:
1. Systemtyczna wymiana oleju i filtra powietrza przedłuża życie turbiny
2. Dopóki silnik nie osiągnie temperatury roboczej (90 stopni na wskaźniku) spokojnie operuj pedałem gazu
3. Pamiętaj, żeby korzystać z pełnego zakresu obrotów od czasu do czasu (maksymalny ruch łopatek w turbo)
4. Staraj się nie gasić silnika po zakończeniu jazdy (bezwzględnie po długiej trasie autostradowej!). Daj chociaż 1-2 minuty na odsapnięcie i ochłodzenie turbo
5. Spokojnie ruszaj spod świateł, nie puszczaj gwałtownie sprzęgła - tłumik drgań skrętnych koła dwumasowego odwdzięczy ci się długą niezawodna pracą.
Użytkowałem Skodę Octavię I z tym silnikiem. Sprzedałem, gdy miała przebieg 270tyś w super kondycji! Nie zepsuło mi się ani turbo (przerdzewiała jedynie puszka), ani koło dwumasowe.
Jestem przekonany, że nowy właściciel przejeździ drugie tyle!