szybki napisał(a):Pamiętaj że patrzysz swoim wzrokiem a właściwie swoimi rękami "umiejętnościami"
ale ja nigdy nie miałem 2.0 tdi.... Tutaj u mnie to jest temat jak w pl 1.9 tdi, 70% vag z dieslem to 2.0 tdi 20% 2.5 tdi a tylko 10 to 1.9 tdi. W pl też byłem przekonany ze to syfy jak ale tutaj jednak mój pogląd się zmienił bo mam stałych klientów którym serwisuje te auta i serio to jeździ i nic się z tym wielkiego nie dzieje, nigdy się nie spotkałem z problemami które są przedstawione w pl. Tylko wśród moich znajomych jest 3 os którzy posiadają te silniki od ok 10 lat i jakiś 150 tys km i oni nie chcą zerygnowac z tych aut, teraz walczę z grandisem z przebiegiem 360 tys, no i twirzy się problem typu "juz teraz nie ma co się popsuć" a co miesiąc coś ale nic z silnikiem, w silniku jedynie wtryski wymienione ale to ze względu ze grzybki się powycierały.
To samo jest z 2.5 tdi kurde to jeździ i ludzie są zadowoleni (ps. Szybki sam się o tym przekonałeś) a w pl to same trupy, czemu? Bo w 98% aut sprowadzonych liczniku cofane a najczęściej w autach niemieckich bo miały tych km najwięcej.