dzida napisał(a):Jak widzisz w A3 lipa z silnikami, a w 1,9 TDI były dwie wadliwe partie, czyli BXE i BLS. Sam 1,9 TDI to nie jest jednostka wyróżniająca się na tle konkurencji. Także mam dwa zasadnicze pytania:
1. Dlaczego koniecznie diesel? Aż tyle jeździsz?
2. Czy tylko ten model wchodzi w grę?
Dzida w a3 8p był montowany również silnik o oznaczeniu BKC który nie miał żadnych problemów. BLS też jest okej, tyle że ma już filtr DPF i zdażają się wytarte wałki rozrządu natomiast silnika o oznaczeniu BXE NALEŻY UNIKAĆ ze względu na problem z panewkami.
Co do 2.0 TDI w a3 niema się czego obawiać. Są to mity powielane na przykładzie bardzo awaryjnych silników z a4 b7 czy passka b6 gdzie wycierał się imbus w napędzie pomoy oleju co skutkowało zatarciem silnika. Powtarzałem już wielokrotnie że i wśród moich znajomych i nawet w mojej rodzinie jezdżą Leony, A3ki, Golfy V z silnikami 2.0 tdi i nikt poza typowymi usterkami wynikającymi z eksploataji niema z nimi problemów. Sam użytkowałem A3 z silnikiem o oznaczeniu BKD, auto dalej jeździ w rodzinie mojej żony - obecnie ma 265kkm przebiegu i UWAGA, dalej jeździ.
A3, Leon, Altea,Golf, Octavia mają całkiem inne silniki. Może dojść do pęknięcia głowicy w autach z dużymi przebiegami ale nie są to już teraz tak olbrzymie koszty.Każde nowoczesne auto ma jakieś problemy mniejsze lub większe taka prawda.