Audi A3 czy Opel Astra? Czym się kierować? Który lepszy?

06 Paź 2013, 19:27

Witam,

Otóż na wiosnę chciałbym kupić samochód. Chciałbym na ten cel przeznaczyć myślę około 22 tysięcy złotych, z dobrym wiatrem 25.

I zaczynam zbierać informacje, rozglądać się co i jak.

Otóż problem polega na tym, że mam dylemat.. Opla Astrę 1.9cdti za te pieniądze kupię młodszy rocznik powiedzmy coś 07 - 08, natomiast Audi 03 - 04 też myślę o 1.9 gdyż 2.0 mają różne opinie, a ten to jednak sprawdzona jednostka.

Nie znam się jakoś super na samochodach. Jeździłem Oplem Zafira własnie 1.9cdti z 2010 roku. Wiele razy, znajomy robi tym samochodem prawie 100km dziennie + dłuższe trasy, nic mu się z nim nie dzieje. Bardzo przyjemnie mi się nim też jeździ, ale to już też jest większy samochód. Nie miałem okazji prowadzić audi, więc nie mogę nic powiedzieć.

Liczę na jakieś rady, opinie osób, które posiadają te modele samochodów. Na co zwracać uwagę.

Zastanawiałem się też chwilę nad Golfem V generacji, ale jakoś mi się nie widzi. Jechałem, ale nie czułem się w nim, jestem wysoką osobą i opel jak i audi są samochodami chyba od niego większymi.

W skrócie, szukam samochodu jakiegos hatchback'a, diesla, ktory będzie uniwersalny, dojazd do miasta, czy tez wypad za miasto, ekonomiczny, jak najmniej awaryjny i nie drogi

Czekam na opinie, odpowiedzi, podpowiedzi.

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

06 Paź 2013, 20:17

Bierz Opla. Po co pchać się w stare Audi? Silniki 1.9 JTD (CDTI) są jednymi z lepszych diesli.

06 Paź 2013, 23:11

Zastanawiałem się też nad Peugeotem.. Ale jakoś Francuz tak..

Może ktoś powie coś więcej na temat Opla czy Audi. ?

31 Paź 2013, 19:29

Odświeżam temat.

01 Lis 2013, 11:27

kieruj się zawsze małym przebiegiem ,ma być nie wytłuczony,

01 Lis 2013, 11:50

jurek813 napisał(a):kieruj się zawsze małym przebiegiem ,ma być nie wytłuczony,

Jest taka zasada, zamiast głupio pisać lepiej nie pisać wcale.
Przy zakupie starego używanego samochodu przebieg jest najmniej ważny. Nie jeździsz przebiegiem, liczy się stan pojazdu.

01 Lis 2013, 17:17

No ale nie zmienia faktu to,że właśnie ten przebieg w dużej mierze ma wpływ na stan pojazdy,na stan zawieszenia itp,więc ja uważam,że kupując samochód zwracać powinno się uwagę na wszystko,wiadome w aucie 10 letnim nie spodziewajmy się przebiegu 80-100 tyś bo to będzie albo nierealne albo samochód będzie znacznie droższy,ale kupując samochód 10-letni patrzy na wszystko po trochu i szukajmy z mniejszym przebiegiem,bo im on wyższy tym większe prawdopodobieństwo,że zaraz wyjdą problemy,chociaż ta teoria też nie zawsze się sprawdza,bo może mieć samochód mały przebieg i zaczną się kabarety.
Jednym słowem Moim zdaniem większość zależy od marki,ja wybierałbym zdecydowanie w Audi chociażby patrząc na to,że ma Cynowaną Blachę.

01 Lis 2013, 18:56

no właśnie,25tys.są to już pieniądze.powiem tak( siedzę wtym gipsie40lat)- W MOTORYZACJI NIE MA CUDOWNYCH OKAZJI,audi się nie starzeje i w razie co zawsze w pierwszej kolejności go się pozbędziesz a to też jest wążne

01 Lis 2013, 21:02

mobileIS napisał(a):No ale nie zmienia faktu to,że właśnie ten przebieg w dużej mierze ma wpływ na stan pojazdy,na stan zawieszenia itp,więc ja uważam,że kupując samochód zwracać powinno się uwagę na wszystko,wiadome w aucie 10 letnim nie spodziewajmy się przebiegu 80-100 tyś bo to będzie albo nierealne albo samochód będzie znacznie droższy,ale kupując samochód 10-letni patrzy na wszystko po trochu i szukajmy z mniejszym przebiegiem,bo im on wyższy tym większe prawdopodobieństwo,że zaraz wyjdą problemy,chociaż ta teoria też nie zawsze się sprawdza,bo może mieć samochód mały przebieg i zaczną się kabarety.
Jednym słowem Moim zdaniem większość zależy od marki,ja wybierałbym zdecydowanie w Audi chociażby patrząc na to,że ma Cynowaną Blachę.

Od ponad pół roku dorabiam sobie ,,przygotowując" sprowadzone samochody do sprzedaży

Dobrze wiem jak jest z przebiegami... jedno jest pewne, sprytny handlarz jest w stanie tak manipulować przebiegiem, że przebieg faktyczny jest prawie nie do zweryfikowania. Nie mam tu na myśli jedynie kręcenia licnzika ale lewe książki serwisowe, które stają się prawdziwe po czasie. Wymieniane tapicerki, kierownice, elementy plastikowe wnętrza itp.
A co do tego, że im wyższy przebieg to większe prawdopodobieństwo problkemów to akurat g...o prawda. W dieslach właśnie ten przećietny przebieg jest najgorszy, to moment kiedy przychodzi czas wymiany dwumasy, turbo czy innych kosztownych zabawek. Często lepiej kupić samochód z większym przebiegiem a już najlepiej w ogóle się nim nie sugerować.

02 Lis 2013, 16:55

A czy ktoś może jest użytkownikiem któregoś z samochodów? Powie czym się kierować, co najczęściej ulega awarii? Na co muszę zwrócić szczególna uwagę itd?

02 Lis 2013, 18:56

kirin ja od trzech lat sprzedaję części samochodowe i co?
Też wiem jak handlarze kombinują i co wsadzają do samochodów

co do przebiegu,to ja po prostu uważam,że lepiej kupić samochód z mniejszym przebiegiem no i tyle,nie mówimy tutaj o sytuacji gdy handlarza kręci przebieg ale o takiej sytuacji gdy wiemy stu procentowo jaki on jest(choć to jest sytuacja prawie nierealna),można sprawadzić przebieg samochodu podpinając komputer,tylko trzeba wiedzieć jak to zrobić i gdzie wejść a większość handlarzy o tym właśnie nie wie

Lewe książki,papiery,zmienianie kierownicy,reflektorów,natłuszczanie reflektorów przednich samochodu.
Stare sztuczki,na które ludzie się nabierają no i tyle,jesteś w stanie sprawdzić realny przebieg i nie wmawiaj ludziom głupo że lepiej kupić samochód z wyższym przebiegie,bo w to chyba nikt nie uwierzy.
A kwestia tego,że im wyższy przebieg tym większe prawdopodobieństwo że coś siadnie to nie prawda? czemu? uważasz,że im samochód ma większy przebieg tym szansa że coś zacznie siadać jest mniejsza? Mi się wydaje,że działa to jednak na odwrót.

02 Lis 2013, 19:05

co do sztuczek handlarzy to popieram Twoje zdanie,co do przebiegu,chyba że myślisz teraz że lepiej kupić samochód z większym przebiegiem ale nie bity np? Bo nie rozumiem dlaczego twierdzisz że lepiej kupić z większysm przebiegiem,możesz go sprawdzić mniej więcej chociażby po podzespołach zawieszenia,nie wierze żeby handlarz np zmienił całe zawieszenie żeby klient nie dowiedział się jaki tak naprawde samochód ma przebieg,bo nic by na tym nie zarobil.

02 Lis 2013, 19:49

Koledzy.. każda rada jest dobra, będę na to co mówicie zwracał uwagę, ale proszę powiedzcie mi coś konkretnego na temat tych samochodów, dlaczego ten a nie ten..

03 Lis 2013, 12:51

Handlarz swoje sztuczki ma, ale jak masz ze sobą ogarniętego mechanika to od strony mechanicznej możesz poznać mniej więcej przebieg pojazdu.

Co do samego autora. Audi nigdy nie jeździłem, Astrę natomiast mam i generalnie auto jest w porządku, tyle, że posiadam 1.7 CDTI. Rozmawiałem kiedyś z kilkoma mechanikami i choć generalnie 1.9 CDTI jest bardzo chwalonym silnikiem to mechanicy twierdzili, że w 1.7 i 1.9 awaryjność jest mniej więcej na podobnym poziomie. Szukaj przede wszystkim takiego modelu, żeby nie miał DPF-u.

Jedno, co mnie w Astrze niesamowicie drażni to plastiki, które lubią sobie potrzeszczeć. Małym minusem jest też brak normalnego podłokietnika i miejsca na kubek/butelkę. Ogółem jednak auto warte polecenia.

03 Lis 2013, 12:57

Moge ci cos powiedziec na temat opla poniewaz uzytkowalem astre g z 2001r przez 4 lata i przez caly ten okres nie zawiodla mnie ani razu, czesto jezdzilem nia do Holandii na trasie zadnych problemow. Silnik byl benzynowy 1.6 8 zaworowy podobno jeden z lepszych. Przez caly ten czas lalem benzynke wymienialem olej i na biezaco czesci ekspoatacyjne.

Audi A3 czy Opel Astra? Czym się kierować? Który lepszy?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum