REKLAMA
Witam mam problem ze swoim audi a3 2.0 TDI BKD z 2003r. Albowiem od paru tygodni męczę się z wysokim spalaniem w okolicach 9-10l/100km (informacje z komputera pojazdu). Przed okryciem problemu i serwisem zaciśniętych tłoczków hamulcowych samochód potrafił spalić aż 11/12 litrów. Mimo naprawy hamulców i dokładnym przeglądzie łożysk w piastach spalanie i tak utrzymuje się zbyt wysoko. Silnik chodzi prawidłowo, równo, ma swoją moc oraz nie widać jakiegokolwiek dymu z wydechu (mimo tego że nie ma katalizatora). Pod samochodem również brak plam, wszystko jest suchutkie nie ma wycieków. Aktualnie obstawiam dolot który też może być tego czynnikiem (była zmieniana chłodnica na większą przez co poprzedni „mechanik” zamiast zrobić coś z dolotem upierdzielil go całkowicie i zostawił ssanie powietrza centralnie na silnik przez co pobiera gorące powietrze.
Samochod kupiłem niedawno i mimo tego czuje ze jest z nim cos nie tak, możliwe że komputer robi mnie w balona, lecz w dokładnym przeliczeniu wychodzą mi podobne wyniki nadmiernego spalania…
Jeżeli ktoś miał podobny problem lub podejrzewa co może być przyczyną to chętnie posłucham rad.