Audi A3 stukanie w silniku+kontrolka pom. cisnienia oleju

31 Sty 2011, 00:31

Blagam pomozcie!!

Historia wyglada nastepujaco: na stacji uzupelnilam olej (ok. miesiaca temu byl wymieniany razem z filtrami, wszystko na cacy). Pozniej zaczelo cos stukac i pukac w silniku, ale nie jakos przerazajaco, po prostu silnik chodzil troche glosniej niz zwykle. Po przejechanych 200km zauwazylam, ze co jakis czas zapala sie kontrolka pomiaru cisnienia oleju. I w silniku zaczelo stukac coraz szybciej, a kontrolka to sie zapalala to gasla. I tak przejechalam ok. 5 km od stacji i samochodl zgasl, nie dal rady juz odpalic...

Dodam, ze jestem teraz we Wloszech i wszystko to stalo sie podczas jednego wypadu, zeby odebrac kolege z lotniska... Laweta 120euro (za przewoz 2km!!!!!!) plus mandat a samochod stoi sobie przy wyjezdzie z autostrady i moze tam stac 2 dni...

Czy to zatarcie silnika?????? Oby nie, bo tu we Wloszech wyniesie mnie to ok. 2tys euro...

Prosze o szybka odpowiedz!!!!!!!!!

[ Dodano: 30 Styczeń 2011, 23:56 ]
zapomnialam napisac, ze smierdzialo spalenizna w aucie.

dodam jeszcze, ze serwo hamulcowe jest to wymiany, ale to chyba nie ma wiekszego znaczenia...
patrushka
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Elblag

31 Sty 2011, 00:56

patrushka napisał(a):Czy to zatarcie silnika??????

Niestety z Twojego opisu wygląda na to ze silnik zostat zatarty na amen...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

31 Sty 2011, 19:39

ale to wina tego, ze czegos nie dopilnowalam?? Czy mozliwe jest, ze silnik zatarl sie tak po prostu, bo np. mial juz przejechane 250tys. km????
patrushka
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Elblag

31 Sty 2011, 20:23

Jaki masz silnik, konkretnie pojemnosc i kod.
Jezeli masz silnik z pompa oleju na lancuchu wewn. mozliwe jest zerwanie lancucha oraz jego napinacza.

Silnik kreci ale nie odpala?

A jak nie bylo smarowania to mogles spalic uszczelke pod glowica lub jak tdi to uszczelniacze turbiny i smierdzialo;)
Pelna gama zarowek LED SMD, car audio, wachacze do vag, sprzet do diagnostyki!
Seba TDI
Początkujący
 
Posty: 159
Miejscowość: Crewe UK

31 Sty 2011, 22:08

1.9 tdi
a dane silnika w dowodzie rej. to 1896,00 cm2, 66 kW, D

silnik nie kreci, samochod zachowuje sie jak podczas zupelnego rozladowania akumulatora, w ogole nie chce zalapac. Ale akumulator w porzadku, wymieniany ok. 2 mies temu.
patrushka
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Elblag

31 Sty 2011, 22:13

No to najprawdopodobniej jak kolega powiedzial zatarlo sie tak ze tloki stanely.
Mozesz jeszcze sprobowac popchnac go na 5 biegu. I wtedy proba odpalania.
Pelna gama zarowek LED SMD, car audio, wachacze do vag, sprzet do diagnostyki!
Seba TDI
Początkujący
 
Posty: 159
Miejscowość: Crewe UK

31 Sty 2011, 23:45

Seba TDI napisał(a):Mozesz jeszcze sprobowac popchnac go na 5 biegu. I wtedy proba odpalania.

Nigdy w ten sposób... :!: :!: :!:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

01 Lut 2011, 00:48

Migi60 napisał(a):Nigdy w ten sposób...


No z tego co mi wiadomo to innej opcji na sprawdzenie zatarcia nie ma.
No zawsze mozna zwalac miske (a do tego trzeba i sanie) i oblukac co i jak.

Nie martw sie przeskakujacy rozrzad to bujda.
czy na pych czy rozrusznikiem to zozrzad kreci sie tak samo, bo wal napedza kolo a kolo albo szkrzynia(przy popychu) albo rozrusznik, czyli dokladnie to samo.

Logiki troche a nie staska taksowkarza...
Pelna gama zarowek LED SMD, car audio, wachacze do vag, sprzet do diagnostyki!
Seba TDI
Początkujący
 
Posty: 159
Miejscowość: Crewe UK

01 Lut 2011, 01:04

Seba TDI napisał(a):Logiki troche

Ale i tez co nie co "oleum"..... :wink:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

01 Lut 2011, 11:15

Wielkich kombinacji nie ma jak sie ma to mozna endoskopem sprawdzic, ale mysle ze nie o takich ''ekskluzywnych'' technikach mowimy :lol:
Pelna gama zarowek LED SMD, car audio, wachacze do vag, sprzet do diagnostyki!
Seba TDI
Początkujący
 
Posty: 159
Miejscowość: Crewe UK

01 Lut 2011, 15:50

Ja myślę,że to wina panewki,dlatego przypaliło olej,najpierw silnik zaczyna chodzić trochę głośniej, aż w końcu pojawia się czasami zgrzyt i koniec z jazdy.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8564
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

01 Lut 2011, 19:59

PhantomASA1 napisał(a):Ja myślę,że to wina panewki,dlatego przypaliło olej,najpierw silnik zaczyna chodzić trochę głośniej, aż w końcu pojawia się czasami zgrzyt i koniec z jazdy

Też myśle, że to poszła panewka na wale korbowym i stad też zaniki ciśnienia oleju.
piotrpz87
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1427
Miejscowość: Szczecin
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Mazda 6
Silnik: 2,3
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2002

01 Lut 2011, 20:56

Tak będzie,patrushka nic nie kombinuj i nie trap łepetyny,bo Włosi zedrą z ciebie skórę do samej okostnej :!: Jedyna rada jest taka,dzwoń do busiarzy niech biorą lawetę z Polski,zapłacisz ok.500 euro za transport autka.Tam tanio silnika nie kupisz ,chyba,że szrociwo :!: Gdyby to było włoskie auto ,to inna gadka ale też koszty duże,złotówka tuta, to euro tam(u mechaników).To AUDI nie ma 250 tyś ,tylko powiedzmy 750 tyś!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8564
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

01 Lut 2011, 23:45

piotrpz87 napisał(a):Też myśle, że to poszła panewka na wale korbowym i stad też zaniki ciśnienia oleju.

Nie mozna tego negować.Napisze moze parę słow jakie miałem zdarzenie z silnikiem 1,8 ben.W trakcie jazdy zaczęła mi migac kontrolka ciś.oleju.Oczywiście koniec jazdy,spr.stanu oleju-wszystko ok.Po scholowaniu zdemontowałem miskę olejową-jak myslicie co ujrzałem... :?: Zapchany na amen smok pompy olejowej kawalkami plastyku.Okazało się ze na smoku zamontowany był jakiś plastyk/w jakim celu to nie wiem/który spadł do oleju w misce i został rozbity w drobne kawałki.Oczywiście pompa olejowa pociągneła te kawałki na smok a reszta jak wyzej.Nie znam tego typu silnika/nie robiłem przy nim nic/ale myśle czy własnie mój przypadek się czasami nie powtórzył w całym tym zdarzeniu patrushki... :?: :?:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

11 Lut 2011, 18:32

hm... Pasek pękł... :(:(:( I przez to teraz mam silnik do wymiany... No ale nadal mnie trapi ta lampka...
patrushka
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Elblag