Audi, A4 avant - czy warto kupić używany?

13 Cze 2016, 18:11

Co sądzicie o zakupie Audi A4 avant, 2.0 TDI Common Rail 143KM, rok 2008, przebieg 81.000 tys km (jest książka serwisowa) - auto z Niemiec. Cena około 50tys. Czy ten samochód jest awaryjny, na co trzeba zawrócić uwagę przy ewentualnym oglądaniu tego auta? Jeżeli jest awaryjny, jakie auto w dieslu lub benzynie polecacie kupić do 50 tys? Pozdrawiam Serdecznie.

13 Cze 2016, 20:18

Za mało danych.
Ile tys km robisz rocznie?
Większość robisz w trasie czy w mieście?
Jeśli w większości robisz trasy to można zastanowić się nad dieslem ( choć IMO i tak lepiej wyszłaby Pb + Lpg). Jeśli w większości jeździsz po mieście to Pb ( ewentualnie z gazem jeśli Ci się kalkuluje).
Koncern VAG nie mam dobrych silników ( zarówno tsi,tfsi jak i tdi to delikatnie mówiąc złomy o nikłej trwałości).
Ja polecałbym ci citroen c5, Renault Laguna lll, honda accord 8, Peugeot 508 (tutaj tylko diesle), mazda 6 itp

14 Cze 2016, 16:44

Pierwsza sprawa to przebieg - bajka jak nie wiem co

. Zobacz sobie ile mają 3-letnie A4. Podpowiem - 150-200tys. km. Sugestia nasuwa się sama.
Jakbyś kupił to na start wymieniłbym pompę oleju jeśli jest jakaś poprawiona wersja w zamienniku. Niestety przed zakupem raczej nie sprawdzisz pewnych objawów uszkodzenia głowicy.

ziommmmm15 napisał(a):koncern VAG nie mam dobrych silników ( zarówno tsi,tfsi jak i tdi to delikatnie mówiąc złomy o nikłej trwałości).

żeby nie było hejtów, że są tylko hejty to trochę faktów:
- 1,8 i 2,0TFSI do 2013 miały wadliwe (za cienkie) pierścienie tłoków, które powodowały niezbieranie oleju i jego spalanie.
- TFSI i FSI mają problemy z nagarem i rozrządem na łańcuchu
- w mocniejszych TFSI istnieje możliwość pękania tłoków
- 2,0TDI CR to silnik ze zmienionym układem zasilania w stosunku to wersji PD. Jest lepszy od poprzednika ale do końca 2009r. były dalej wadliwe pompy oleju i przypadki pękania (nie osiadania jak w poprzedniku) głowicy.
- 2,7 i 3,0TDI charakteryzuje wysoki apetyt na olej, bardzo kosztowna wymiana rozrządu, drogie w naprawie wtryskiwacze i przypadki wypalenia tłoków

14 Cze 2016, 16:53

dzida napisał(a):żeby nie było hejtów, że są tylko hejty to trochę faktów:
- 1,8 i 2,0TFSI do 2013 miały wadliwe (za cienkie) pierścienie tłoków, które powodowały niezbieranie oleju i jego spalanie.
- TFSI i FSI mają problemy z nagarem i rozrządem na łańcuchu
- w mocniejszych TFSI istnieje możliwość pękania tłoków
- 2,0TDI CR to silnik ze zmienionym układem zasilania w stosunku to wersji PD. Jest lepszy od poprzednika ale do końca 2009r. były dalej wadliwe pompy oleju i przypadki pękania (nie osiadania jak w poprzedniku) głowicy.
- 2,7 i 3,0TDI charakteryzuje wysoki apetyt na olej, bardzo kosztowna wymiana rozrządu, drogie w naprawie wtryskiwacze i przypadki wypalenia tłoków

Zgadza się tylko do tego można dodać 1,8T który tez ma problemy często z braniem oleju, z rozrządem, więc w sumie jakikolwiek by nie wybrać jest kłopot..
z FSI jest o tyle zróżnicowana sytuacja że nie wiadomo do końca czy 2,0 FSI ma takie same problemy co 3,2 albo 3,6 FSI albo 4,2 FSI z Audi R8..
to że FSI to typ wtrysku ale jednostki jednak inne.
Więc wszystkie odmiany mają swoje problemy. a dzisiaj auta i tak w większości są robione żeby sie rozpaść przy 200 tys km...

14 Cze 2016, 17:14

1,8T ma problemy z przegrzewaniem się głowicy, co się częściej spotyka, a każdy bagatelizuje nawet w LPG. Branie oleju w 1,8T vs. 1,8TFSI spowodowane jest w tym pierwszym bardziej zużyciem po przebiegu niż wadą fabryczną kosztowną do usunięcia.

Audi, A4 avant - czy warto kupić używany?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria AUDI

Dane techniczne AUDI

Najnowsze dyskusje na forum