Audi A4 B5 1.6 PROBLEM, OLEJ

08 Lut 2012, 13:57

Witam Państwa

posiadam Audi A4 1.6 101KM benzyna bez gazu z 1998r. I mam teraz bardzo poważny problem. Ostatnio były ogromne mrozy więc zdecydowałem wypiąć akumulator. Odpaliłem auto na 10 minut, pochodziło sobie i było ok. Następnego dnia musiałem rano jechać do szpitala (było -27 stopni, a auto nie jest garażowane). Włożyłem akumulator, przekręcam kluczyk i auto odpaliło na ok 2 sekundy, zgasło i jak próbowałem odpalić to nie dałem rady. Otworzyłem maskę i zauważyłem jak pod silnikiem wylatuje pod ciśnieniem olej. Jak to się mówi "rzygało" aż nie uleciało z silnika całe ciśnienie. Reszta oleju została się w silniku i nie wylatuje. Myślałem że zamarzła odma olejowa i to przez to. Zawiozłem auto do najbliższego mechanika i powiedziano mi na początku że to faktycznie jest odma olejowa leczy gdy mechanik usłyszał że auto ledwie co kręci przy próbie odpalenia to powiedział że nie ma ciśnienia i kompresji a co za tym idzie poszedł rozrząd i być może silnik do wymiany. I teraz mam pytania.. :

1. Czy jest to możliwe?
2. Czy gdy powstała szczelina którędy olej "wyrzygało" to będzie ciśnienie i kompresja?
3. Czy jest możliwe że poszedł rozrząd gdy auto jest cały czas na luzie? dzień wcześniej jezdziłem autem i było ok, a następnego ranka chciałem odpalić go na luzie (nie jezdziłem nim w ogóle) i tak się stało
heniek22
Nowicjusz
 
Posty: 25
Prawo jazdy: 15 12 2010
Auto: Audi A4 B5 1.6 101KM

08 Lut 2012, 15:22

Duzy wyciek oleju + zerwany pasek rozrzadu tylko podczas rozruchu troche malo prawdopodobne...

Najszybciej to jest odma wlasnie, czyli odpowietrzenie skrzyni korbowej, odma zamarza i cisnienie wywala uszczelke ktoras, czasami nawet bagnet wypcha i bagnetem olej bedzie wyciekal. Moglo ci filtr oleju rozwalic rowniez, lub sie po prostu wykrecil.

Jaki masz olej swoja droga wlany? Bo zeby ci przy -27 zimny olej ciurkiem lecial, to naprawde musisz miec gdzies spora dziure, 10W40 przy -27, to jest prawie jak galareta. Przy -27 to praktycznie z butelki 10W40 trzeba wyciskac zeby dolac do silnika.

Odp na pyt 2, kompresja bedzie raczej normalna(no zalezy gdzie masz ta "dziure"), jak ci gdzies na dole wywalilo dziure, to cisnianie oleju bedzie bardzo niskie. Przy rozwalonej glowicy czy powyginanych zaworach oczywiste jest to ze kompresji nie bedzie.

3, to nie ma znaczenie czy na luzie, czy podczas jazdy, pasek jak jest w kiepskim stanie sie moze zerwac nawet przy niskich obrotach, kiedy rozrzad wymieniales? Ile lat temu i ile tys km?

Jak ci sie faktycznie pasek zerwal i przy -27 miales taki mega wyciek oleju, to raczej silnik mozesz juz zaczac szukac nowy. Jak nie ma kompresji to zawory moga byc powyginane czy nawet peknieta glowica, do tego wal korobowy moglo tez skasowac i cala reszta silnika tez zlom przy okazji wtedy.

Jak faktycznie pasek urwalo czy zeskoczyl i byl taki mega wyciek oleju, to chyba nawet nie ma sensu otwierac silnika i probowac go remontowac, tylko szukac odrazu nowy.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

08 Lut 2012, 17:03

Brak smarowania przez tak krótki czas nie mógł zniszczyć silnika(zatrzeć go).Nie rozumiem,jak mechanik może mówić o zniszczeniu silnika,braku kompresji,braku ciśnienia jeśli pasek może zerwany!?To przecież oczywiste,że tak się silnik zachowa.Wcale nic nie jest przesądzone!Mojemu kuzynowi zerwał się pasek rozrządu przy silniku kolizyjnym,właśnie przy odpalaniu auta,i silnikowi nic się nie stało,gdyby normalnie szybko jechał,to ma po silniku.Nie ma reguł,jak widać!Najpierw trzeba patrzeć na pasek rozrządu i pod żadnym pozorem nie próbować odpalać auta,bez jego sprawdzenia!Dobry mechanik gdy już auto ma u siebie,to mówi,nie wiem,muszę zobaczyć,rozebrać!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

08 Lut 2012, 18:03

Do odpowiedzi "Czimi'

Sytuacja była taka iż samochód odpalił i po chwili zgasł. Próbowałem go przez kilka sekund odpalić i prawie że zastartował (trochę nim kręciłem i faktycznie mogłem go tym załatwić). Całość wyglądała tak jak by się udusił, coś go zatkało i pod ciśnieniem wywaliło ten olej. W silniku mogło nie być obiegu i ciśnienie które się skumulowało musiało gdzieś wylecieć. To że nie ma kompresji i ciśnienia to tylko gdybania mechanika na dzwięk przy próbie odpalenia. Nawet go nie podłaczał. Gdy przekręcam kluczyk silnik normalnie kręci, tylko tak troche słabo... podobny efekt jak by był bardzo słaby akumulator (jest nowy więc to nie to). Lecz jeśli wywaliło olej to musi być jakaś dziura i wydaje mi się że ta kompresja itd nie będzie najlepsza dopóki się tego nie załata. A Ty jak myślisz?

Auto kupiłem pół roku temu. Rozrządu nie wymieniałem, a wymiana była ok 35tys temu. A ja od kupna auta może zrobiłem 3500km. Teraz na wiosnę planowałem wymienić ale chyba się spóźniłem :(
Olej posiadam syntetyczny 10W40. Oczywiście jak wylatywał nie był taki rzadki jak normalnie. Leciał taki gęściejszy. Ale na pewno nie leciał swobodnie przez dziure tylko wypychało go ciśnienie.

Do PhantomASA1

Nie mam pojęcia dlaczego mechanik od razu tak stwierdził. Na początku powiedział że na 99% odma, lecz gdy usłyszał silnik gdy przekręciłem kluczyk to powiedział żebym sobie nie robił nadziei... Podejrzewa że poszedł rozrząd. Dziś go zawiozłem i ma mi zadzwonić gdy czegoś się dowiedzą. Na razie muszą odmrozić auto w ciepłym pomieszczeniu aby wszystko działało. Ja jeszcze podejrzewam że teraz może cienko kręcić bo mogły zamarznąć przewody paliwowe albo wtryski.
heniek22
Nowicjusz
 
Posty: 25
Prawo jazdy: 15 12 2010
Auto: Audi A4 B5 1.6 101KM

08 Lut 2012, 21:52

Ja myślę,że olej wywaliło albo bagnetem,albo odkręcił się filtr oleju,sprawdź to!Nie wiem jak zachowuje się silnik gdy filtr oleju jest nieszczelny,na pewno wyrzuca olej hurtowo,następuje spadek ciśnienia oleju i hydraulika zaworowa głupieje!Bądź dobrej myśli,czasami wszystko wygląda na kaszanę a nic się nie dzieje!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

08 Lut 2012, 21:58

Bagnet na pewno odpada. Widziałem jak auto rzygało tym olejem i na pewno nie leciał spod bagnetu. Być może faktycznie olej poleciał z filtra oleju lub nawet z chłodnicy olejowej (uszczelki itd). Jak na razie jestem dobrej myśli lecz zobaczę co powie mechanik :)
heniek22
Nowicjusz
 
Posty: 25
Prawo jazdy: 15 12 2010
Auto: Audi A4 B5 1.6 101KM
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Limitowany Nissan Juke w edycji Ministry of Sound
    Nissan rozszerza współpracę z Ministry of Sound, czyli londyńskim autorytetem w dziedzinie clubbingu i elektronicznej muzyki tanecznej. Kolejnym owocem tej współpracy jest nowa limitowana edycja Juke. Odważna ...

09 Lut 2012, 12:22

Tak wiec Panowie i ja mam potezny problem 3razy ten sam przypadek w ciagu tygodnia.
Przyjechalem z niemiec swoim autkiem silnik1.9tdi 110kM .Auto jest nie garazowane bylo -19 po ok 6 godzinach chcialem jechac na miasto z zona auto nie zapalilo -krecil akumulator ale slabo -wiec podpialem kable z 2 auta -odpalil i tu bach olej wywalilo przez zimering walu dolny przod.Zaprowadzilem auto do mechanika stwierdzil zamarznieta odma itp itd wyczyscil odmrozili itd- mowil ze auto chodzilo u niego po zrobieniu od rana na wolnych obrotach z 5 godzin.Auto odebralem tego samego dnia zaplacilem 300zl za robote i czesci i po ujechaniu 20 km na cpn znow wywalilo olej tymsamym zimeringiem ,ale dodam ze olej juz wczesniej wyciekl zapewne jak jechalem bo byl slad na drodze.Znow wezwalem lawete odstawilem auto wczoraj zrobili -jezdzil moim autem sam testowal dawal mu po garach itp itd odebralem auto ok 12godz,niegasilem go w sklepie czy w domu chodzil tez nie gaszony i o 14 wybralem sie z zona do kina ujechalem 60km zaswiecila sie kontrolka oleju zgasilem motor odrazu i stanalem -wiedzialem co juz jest -zimeringiemwywalilo olej.Juz nie mam sily do mechanika auto misie w nocy dzis snilo masakra,Prosze pomozscie co jest grane z moim motorem.Odma nawet zmieniona i dalej sie rodzi cisnienie ale na wyzszych obrotach bo na wolnych be usterek ani kropli oleju.Prosze o pomoc
jocer5
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: Polaniec

09 Lut 2012, 12:54

Dobrze by było założyć osobny temat bo to troszkę inna sytuacja. Twoje auto chociaż jezdzi, a moje nawet nie zapala ;) Może u Ciebie jest coś jeszcze przytkane i gromadzi się ciśnienie gdy dajesz mu po garach.. nie mam pojęcia. Warto by było też podłączyć go pod komputer ;)
heniek22
Nowicjusz
 
Posty: 25
Prawo jazdy: 15 12 2010
Auto: Audi A4 B5 1.6 101KM

09 Lut 2012, 13:03

oki dziekuje zaloze nowy temat
jocer5
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: Polaniec

15 Lut 2012, 10:46

Temat zamknięty. Jeżeli ktoś by miał kiedyś taki problem to pod wpływem mrozu zamarzła odma olejowa i przy próbie odpalenia wywaliło filtr oleju. Wystarczyło go odmrozić, wymienić filtr i wlać nowy olej ;)
heniek22
Nowicjusz
 
Posty: 25
Prawo jazdy: 15 12 2010
Auto: Audi A4 B5 1.6 101KM