Witam, problem zaczął się od kiedy pompa olejowa zaczęła się kończyć, wyskakuje
kontrolka ciśnienia oleju, mechanik do którego zaprowadziłem samochód stwierdził że to przez czujnik bo mierzył ciśnienie i było w porządku przy 3 tyś obrotów 5 barów na biegu jałowym 1,5 bara (nie pamiętam dokładnie) odkręcał korek wlewu oleju i pokazywał że stamtąd ładnie dmucha więc pompa chodzi, czy to normalne że idzie stamtąd takie duże powietrze? Stwierdził jeszcze że silnik chyba jest do remontu bo czuć benzynę w oleju. Niby mierzył kompresję i mówił że było 11 barów na cylindrze. Dzisiaj jak sprawdzałem bagnet to wydawało mi się że przybyło mi trochę oleju na miarce i stamtąd też czuć benzynę. Czy to wszystko może być spowodowane wadliwą pompą oleju i tym że trochę na niej jeździłem, i już zatarłem silnik?