REKLAMA
Witam. Odkupiłem auto i mam problem a jednocześnie przypuszczenie, że ktoś nie odpowietrzył układu chłodzenia, ponieważ z temperatura silnika jest wszystko pięknie, nie grzeje się, trzyma 90 stopni lecz nawiew ustawiony na ogrzewanie np. W granicy 25 stopni wtedy czuć najlepiej różnice między chłodnym a ciepłym powietrzem, ponieważ pół minuty jest nawiew ciepły i pół minuty zimny. Wszystkie kratki nawiewu mają to samo, nie ma problemu ze strefami.
Druga sprawa to ubytek płynu zawsze do tego samego momentu jakoś mniej więcej około 5 cm poniżej przedziałki stanu minimum-maximum, auto nie kopci na biało ale ostatnio jeździłem rzadziej i wyciek jest również kiedy nie jest odpalany. Wróciłem dziś z urlopu tygodniowego i przed wyjazdem dolewalem stan na maxa a po tygodniu jest znów ten sam stan. Już kilka razy ubywało do tego samego miejsca. Czujnik temperatury wokół jest mokry i pod nim też to na pewno ma coś wspólnego z ubytkiem ale czy to może być tylko to lub czego jeszcze szukać czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem? Z góry dzięki