GL musiałbyś oddać do rzeźbiarza chyba że ma wszystkie elementy karoserii tak pogniecione że nadają się tylko do wymiany wtedy koszty będą bardzo duże chyba że kupisz drugiego po pożarze.
Po powodzi żadnego nowoczesnego auta z nowoczesną elektroniką nie opłaca się wskrzeszać - do użytku dla siebie.
Ktoś go wysuszy, wypierze, zabezpieczy powierzchownie i może wciśnie biednemu człowiekowi
![Smutny :(]()
czasochłonność dobrego osuszenia auta powoduje brak opłacalności jego wskrzeszania - zwłaszcza auta tak wysoko zalanego.