Nie wiem, czy siedziałeś w tym samochodzie, ale ogólnie Audi A4 to dosyć ciasne auto. Bardzo przyjemnie wygląda, wykonane jest w dobrej jakości, Quattro to jeden z najlepszych napędów, choć w tej wersji już nie jest to czyste Quattro, bo wsadzili tam Torsena między osie, ale jeśli nie masz jakiś wygórowanych wymagań, rodem z Lancera Evo, to będziesz zadowolony (nawet bokami tym polatasz).
1,8T to sprawdzony silnik. Podniesiona moc ze 150KM pierwotnie do 190KM w nowszych modelach. Przejedziesz się, to się przekonasz o tym, co zaraz Ci napiszę... Silnik ten ma niby "jedyne" 240Nm momentu obrotowego, gdzie diesel 1,9 ma go aż 320Nm... Tylko, że 1,9TDI ma go tylko w jednym punkcje - w okolicy 1900obr/min, a 1,8T ma równiutkie 240Nm od 1950-5500obr/min, co robi z niego naprawdę mocne auto. Przyspieszanie na pełnym gwizdku z robót drogowych na autostradzie może wprowadzić w uzależnienie
![Wink ;)]()
.
Spalanie niskie z pewnością jednak nie będzie. Auto jest cięższe o napęd, a jak się butuje, to silnik z turbosrężarką spala odpowiednio szybciej paliwo. Efekt jest taki, że spalanie będzie miało duże odzwierciedlenie w tym jak agresywnie jeździsz. Średnie spalanie według mojego źródła na podstawie danych 37 użytkowników będzie od 8,04-11,69l/100km.
Auto ze Szwecji nie jest takie straszne. Podobno nie walą tam tak solą, jak u nas, a niskie temperatury powodują, że powietrze jest suche, co ma pośredni wpływ np. na zawilgocenie w aucie. Grunt, żeby auto było z dobrego sprawdzonego źródła i zostało dobrze sprawdzone.
Pamiętaj, że silnik turbo, to też nieco wyższe wymagania co do stosowanego oleju silnikowego. Kanały w turbosprężarce są bardzo wąskie, a temperatury (szczególnie w benzynie) są nieco wyższe. Stąd radzę dobrze rozeznać się ws. oleju syntetycznego, który znacznie mniej koksuje w wysokich temperaturach = może pozatykać kanały; dzisiaj występuje wiele olejów pseudo-syntetycznych, tzw. hydrockraków. O ile mają one bardzo dobre właściwości jako nowe, to po kilku tysiącach potrafią zjechać z parametrami bardzo nisko.
Z silnikiem tym występuje również dwumasa, żebyś nie był zdziwiony. Trzeba sprawdzić jej sprawność przy zakupie. W benzynowych silnikach dwumasowe koło zamachowe wytrzymuje sporo więcej, ale jak ktoś lubił ostro jeździć lub nieumiejętnie obsługiwał sprzęgło (np. starsze osoby, które mało jeźdżą), to może być ono u kresu.