Witam. Mam pewny problem w mojej audianie (tak wiem, jeśli ktoś śledzi forum pisałem o zmianie auta, ale zapadła decyzja inwestycji w audi na grubo i zostaje w rodzinie). Otóż tak. Auto odpala normalnie, nawet po staniu przez dwa dni czy trzy. Aczkolwiek problem pojawia się podczas jazdy, lecz nie zawsze, zazwyczaj na dobrze rozgrzanym silniku. A więc tak: przy normalnej jeździe nic się nie dzieje, ale gdy but idzie do podłogi i przekraczam 4,5tyś obrotów pojawia się
kontrolka akumulatora, światła przygasają itp. Odpuszczam gaz i wraca do normy, kontrolka znika
![Zmieszany :?]()
Ładowanie w normie, aku zmieniałem kilka miesięcy temu i właściwie od tej pory się tak dzieje. Aku ma właściwe parametry dla tego motoru, także raczej nie jest niedoładowane tym bardziej, że auto odpala normalnie nawet po tygodniu stania.
Ktoś pomoże? Nie działo mi się tak wcześniej, ale zdarza się tak co jakiś czas.
Ps. Dodam, że paska wielorowkowego nie wymieniałem odkąd ją kupiłem. Być może robi się luźny?