
Coś więcej o moich wymaganiach:
- Jeżdżę raczej spokojnie, nie jest potrzebna mi jakaś chora moc. Nie chciałbym jednak, żeby auto dusiło się po włączeniu klimatyzacji lub żebym musiał pod małą górkę redukować do 3 biegu. Tak samo fajnie byłoby móc coś wyprzedzić bez obaw, że mi drogi braknie

- Tak, jak wspomniałem, szukam auta pod instalację LPG, więc fajnie jakby owy silnik dobrze pracował na gazie.
- Bardzo mile widziane jak najmniejsze spalanie (cudów nie oczekuję od auta, które waży koło półtorej tony). Z tego, co czytałem, to spalanie 1.8 i 1.8t powinno być bardzo zbliżone na minimalną korzyść 125-konnej wersji, a 2.4 odbiega zaledwie 1-2 litrami gazu na setkę. Może ktoś potwierdzić/zaprzeczyć? Jeśli macie te silniki w lpg, to napiszcie jakiego mogę się spodziewać spalania.
- Bardzo ważnym aspektem jest też awaryjność i koszty napraw silnika. Czytałem, że 1.8t jest bardzo mało awaryjne i koszty napraw są w niektórych przypadkach nawet do 2x tańsze, niż w przypadku 2.4. Jak się to ma w rzeczywistości?
- Cena. Ogólna cena auta z danym silnikiem. Patrząc na ogłoszenia, zauważyłem że najdroższe i najrzadsze jest zdecydowanie 1.8T. Silników 2.4 jest dosyć sporo i ładny egzemplarz auta z 2.4 można już dorwać za 9-10tys. Auta z silnikami 1.8 bez turbo są też nieco tańsze od wersji z turbiną, chociaż nie ma ich też za dużo.
Autko chcę nie starsze niż 2000r.
Mój budżet to max 15tys. W skład tego wchodzi też oczywiście pakiet startowy (przegląd, oc, wymiana oleju, filtrów itd.) oraz najprawdopodobniej nowy komplet opon z felgami. Bardzo fajnie by było kupić auto z instalacją LPG lub kupić je o tyle taniej, aby na nią zostało. Jednak jeśli auto będzie naprawdę w porządku, to mogę kupić w samej benzie, a na LPG po prostu dozbieram w późniejszym czasie.
PODSUMOWUJĄC: Co polecacie, żeby było dobre, mało awaryjne, tanie w naprawie, dobre do lpg, bez kosmicznego spalania oraz sam koszt zakupu zadbanej jednostki nie był przesadzony?