Audi b4 tdi pomiar ciśnienia oleju

Witam.Problem dotyczy znajomego który ma u siebie diesla 1Z. Podczas jazdy zapaliła mu się kontrolka oleju.Okazało się że padła pompa gdyż na jałowym miał 0,3bara a przy max obrotach 0,8bara. Wymieniliśmy pompę która okazało się że była już wcześniej wymieniona gdyż była firmy Febi bez znaczków VW. Podczas ponownego pomiaru ciśnienie się poprawiło jednak jest trochę niższe od książkowego.Może ktoś z was podpowie czy ten pomiar który robiliśmy jest przeprowadzony prawidłowo i czy te wartości są w miarę dobre.W książkach typu sam naprawiam są informacje że pomiar powinno się przeprowadzać gdy silnik osiągnie temperaturę roboczą i gdy olej ma ok 70-80 stopni.Niestety nie mamy jak zmierzyć temperatury oleju.Pierwszy pomiar jest robiony przy temperaturze silnika ok 90 stopni gdy włączył się duży obieg cieczy.Myślę że olej ma wtedy już ok 80 stopni.
Drugi pomiar jest robiony gdy temperatura silnika jest 100 stopni, wentylatory chłodnicy włączyły się 2 razy,silnik jest mocno zagrzany.Wtedy wyniki są trochę gorsze niż podczas pierwszego pomiaru.
Pierwszy pomiar jest przy 2tys obrotów, drugi przy 3 tys obrotów , trzeci przy max obrotach i kolejny znów przy 2 tys obrotów.
Mogę jeszcze dodać czego nie ma na tych filmikach że po uruchomieniu zimnego silnika ciśnienie jest 5,2 bara i powoli spada.
Zastanawia nas również to że gdy dłużej trzymamy na obrotach ciśnienie lekko spada ale jak dodamy gazu na max i później znów wrócimy powiedzmy do obrotów 2 tys to trzyma na 2,2bara i nie schodzi niżej.
Prosił bym o waszą opinie.Może ktoś z was niedawno mierzył ciśnienie u siebie i coś doda w tej kwestii.

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

silnik 90 stopni

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

silnik 100 stopni

Przy temp. 80 stopni, ciśnienie powinno wynosić 2,2 bara przy obrotach 2 tyś. Na wolnych obrotach powinno być 1,8 bara. W silnikach używanych kilka lat zazwyczaj jest to 1,5 bara. Wraz ze wzrostem obrotów ciśnienie będzie rosło. Zawór w pompie powinien zadziałać przy 6 barach jak się nie mylę. Przy obrotach 3 tyś ciśnienie wychodzi około 3 bar.
Pomiar robiłeś prawidłowo - jak się włączył wentylator, to silnik jest odpowiednio nagrzany.
Te ciśnienia co pokazujesz nie są idealne, ale zależy ile autko ma przejechane kilometrów - jak sporo, to ciśnienia są w normie - więcej już raczej nie wyciągniesz, chyba, że zrobisz remoncik silnika. Wówczas ciśnienia będą książkowe.
Mogłeś jeszcze spraqwdzić panewki w jakim są stanie.
No i olej powinien być z normą 505 00, półsyntetyk, jak dobrtze pamiętam. Nie wiem jaki założyłeś filtr oleju, ale jak Filtrona, to wymień go na inny, bo Filtron się ostatnio bardzo zepsuł i produkują chłam.

No silnik ma już 21 lat i ponad 300tys przebiegu także wiadomo że te wartości nie będą idealne.w książkach typu sam naprawiam pisze żeby pomiar przeprowadzać gdy temperatura silnika jest 90 stopni a olej ma ok 80 stopni.Dlatego nie wiem czy przy tym drugim pomiarze za bardzo nie za grzaliśmy silnika gdyż wentylator załącza się dopiero przy 98 stopniach a u nas załączył się dwa razy a nagrzewaliśmy silnik na postoju więc nic miski olejowej nie chłodziło.Ten pomiar przy 90 stopniach może jest bardziej poprawny.Nie wiem czy dobrze myślę ale gdyby pompa siedziała to ciśnienie chyba by nie podskoczyło do 5,2 bar przy max obrotach.

Generalnie jest tak, że olej w silniku nagrzewa się dwa razy dłużej niż płyn chłodzący.
Więc jak wentylator właczył się drugi raz, to znaczy, że silnik chodził na tyle długo, że można przyjąć iż olej miał te 80 stopni.
Ja myslę, że przy takim autku nie ma co za bardzo wymyślać. ważne, że ciśnienie oleju mieści się w normie. Tak jak piszesz - nie można wymagać od auta 14 letniego z przebiegiem 400 tys km wartości ksiżkowych, bo to niemożiwe. Chyba, że się zrobi kapitalkę silnika.
A jak bardzo cię to męczy, to przed pomiarem ciśnienia można przecież zmierzyć temperaturę oleju - musisz tylko mieć czujnik i wskaźnik temperatury wyskalowany do około 100 stopni i czujnik wkręcić w miejsce manometru.