Audi, Bmw, Opel, Volkswagen ?? max 10 tys

22 Gru 2010, 22:08

jiGsaw miesięcznie myślę że te 300-400km. Do szkoły nie dojeżdżam autem, autko na weekendowe wypady na imprezy (zresztą i tak pewnie raz max dwa razy w miesiącu bym był kierowcą na balet, daleko do clubów nie mam od 20 do 40 km w jedną stronę) a w ciągu tygodnia na wieczorny wypad na miasteczko, i normalne użytkowanie. Mam dostęp do benzyny za 3.60zł więc zawsze taniej, te 200zł by napewno wystarczyło. Rodzice wiadomo jak coś będzie wymagać naprawy to trochę dołożą ale wiadomo że nie będą mi na wszystko wykładać

Kumpel dwa miesiące temu kupił E36 1.8 benzyna + lpg w sekwencji wersja hummer czy jakoś tak, autko zadbane, słuzyło jako pojazd rodzinny u poprzedniego właściciela, jak narazie nie narzeka, codziennie dojeżdża nią do pracy 35 km w jedną stronę i co drugi dzien do laski 25 km w jedną stronę więc trochę kilometrów robi, zobaczymy jak to będzie z biegiem czasu, te auta ogólnie mi się podobają ale nie jakieś zwieśniaczone

barol91 ok, spoko, poprostu myślałem że chciałeś mnie zjechać tak jak często widać na forach że młodych, albo nowym użytkowników się tepi hehe

dzięki za propozycje

22 Gru 2010, 22:15

Jak się domyślam - jesteś z prowincji, no i napisałeś tak o tym tuningu, więc niektórym się od razu bliskie ich sercu skojarzenia włączyły... Aczkolwiek częściowo ich popieram, zamiast w tuning, pieniądze przeznacz na doprowadzenia auta do jak najładniejszego stanu, zwłaszcza jeżeli to będzie BMW. Nie chcesz chyba jeździć wspomnieniem po BMW, jakich na drodze nie brakuje.

22 Gru 2010, 22:28

Tak mieszkam w miejscowości liczącej 3000 tys mieszkańców

Dla mnie Tuning to tylko cult lub german, żadne plastiki, wloty itp. W subtelny tuning pobawię się jeśli miałbym kupić tak jak wspomniałem corse b lub golfa mkII, najpierw doprowadzić do jak najlepszego stanu a dopiero potem modyfikacje typu gleba, konkretne alu, skóra itp itd;) Jeśli natomiast miałbym kupić auto pokroju Bmw czy Audi to modyfikacje nie wchodzą w grę puki co. Tak więc wygląda sprawa, problem w tym że niewiem co kupić

22 Gru 2010, 22:28

No cóż nie każdy ma poczucie humoru:D. Matysss jeżeli uraziłem Twoją osobę to wybacz.

22 Gru 2010, 22:42

krzych_169 jak już mówiłem poporstu błędnie odebrałem wasze wypowiedzi więc luz

22 Gru 2010, 23:14

Jeśli interesuje Cie german to moim zdaniem tylko jakiś niemiec typu VW Golf III,Polo III itd.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - wiem że już stary ale wygląda całkiem fajnie.

22 Gru 2010, 23:33

Wracając do tematu. Być może zainteresujesz się nietuzinkowym wozem jakim jest mazda xedos 6. Furmanka jest niedocenianym autem na runku być może dlatego że w latach 90 mazda nie miała w Polsce swojego przedstawiciela. Auta były sprowadzane na własną rękę. Xedos zazwyczaj jest ''suto'' wyposażona. Przemawiającym argumentem jest również fakt ze szybko nie spotkamy drugiej takiej samej mazdy. Mazda jak kazdy Japończyk z lat 90 poprostu sie nie psuje. Wadą tego auta są zapewne nie za tanie czesci no i silniki benzynowe które lubią sobie popić oktany, ale montując podtlenek lpg idzie jakoś przeżyć ten niezbyt radosny i wstrząsający fakt.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
(przykład)

23 Gru 2010, 00:44

Oprócz pb to i olej chętnie popije, a poza tym to auto będzie najdroższe w utrzymaniu z całej stawki.

23 Gru 2010, 10:43

jiGsaw napisał(a):Oprócz pb to i olej chętnie popije, a poza tym to auto będzie najdroższe w utrzymaniu z całej stawki.

a co Twoja beemka nie pije oleju...?

każde auto spala olej

23 Gru 2010, 10:54

Ale ta Mazda najwięcej. Ciekawy model, ale nie za dobry do codziennego uzytkowania

23 Gru 2010, 11:45

nitro napisał(a):
jiGsaw napisał(a):Oprócz pb to i olej chętnie popije, a poza tym to auto będzie najdroższe w utrzymaniu z całej stawki.

a co Twoja beemka nie pije oleju...? każde auto spala olej

Pije trochę jak podchodzę pod vmax dopiero. Aczkolwiek na wiosnę chcę wymienić uszczelkę pod głowicą, gumki zaworowe i wtedy nie powinna nić brać, ogólnie są to b. małe ilości. Wiek i zwykły gaz zrobiły swoje.

23 Gru 2010, 12:07

nitro napisał(a):każde auto spala olej

Kwestia sporna, często są to niezauważalne ilości, czasem gdzieś wyrzuca olej. Np. mój T4 do tej pory od wymiany do wymiany nie spożywa go aż tyle bym mógł to zauważyć . A staram się pilnować takich rzeczy zwłaszcza zimą. Tyle, że jest to diesel. Rzecz często wygląda inaczej gdy mowa o aucie ze zwykłym LPG.
Z resztą jeden samochód będzie spalał olej w kolosalnych (jak dla mnie) ilościach bo takie ma normy producenta a drugie nie weźmie go w ogóle.

23 Gru 2010, 12:21

Zależy od egzemplarza ale starsze auta mają raczej tendencje do brania już tego oleju... ale też od budowy silnika wysokoobrotowe dwa wałki zmienne fazy rozrządu i nawet w nie zuzytym silniku spala coś tego oleju.... jiGsaw skoro mało bierze to niema co grzebać

i pokaż jakieś zdjęcia tej bumy ocenimy czy taka wspaniała

23 Gru 2010, 12:35

Też mam u siebie w MB silnik ze zmiennymi fazami rozrządu, który też jest wysokoobrotowy(powyżej 3.5tys obr zaczyna żyć) i pracuje na LPG mimo zaawansowanego wieku i sporego przebiegu(licznikowe nieco ponad 290tys.km) to poza wymianami całego oleju raz na 15tys. km oleju nie bierze lub bierze minimalne ilości(zawsze mam pół litra na ewentualne dolewki ale nigdy nie wykorzystałem nawet połowy tego).

23 Gru 2010, 15:15

No to chyba dobrze ale to nie znaczy ze inne auta nie biorą.... spróbuj nim pojezdzić naprawde ostro i wtedy sprawdz moze być tak ze nie widzisz spadku bo na miejsce oleju wchodzi paliwo... albo Twój Mesio jest tak z****isty ze rzeczywiście nie bierze

niektórzy płacza ze im bierze np 200ml na tysiąc kilometrów niektóre auta mają norme litr na tysiąc także różnie to jest a jak nie spala to sie trzeba cieszyć

Audi, Bmw, Opel, Volkswagen ?? max 10 tys

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum