Audi S5

27 Lip 2018, 19:14

Witam. Doradźcie mi i wytłumaczcie bardziej dlaczego taka roznica ceny w modelu S5 4.2 ? Jest wiecej aukcji gdzie przebieg a rocznik jest podobny lecz znowu jest roznica ceny. Którą lepiej wybrać , czy ryzykować te tańsze ?

1.[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
2.[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

27 Lip 2018, 19:22

Może jest tańszy bo sprzedaje go komis i już na samym początku widać że krzywo złożony z przodu? Ale co ja tam wiem.

"Wbrew pozorom pojazd jest bardzo ekonomiczny!!!" - jak to przeczytałem to musiałem czyścić monitor, dzięki.

27 Lip 2018, 19:32

Dowiedz się ile kosztuje starter w tych autach + np.rozrząd potem może zrozumiesz skąd te różnice. No sugestia co do mocy ... bo są całe pakiety czynności odzyskujące 30km/30nm z 60ciu brakujących. I to dotyczy wszystkich Sek z tamtych lat.

27 Lip 2018, 19:43

Szybki, a skąd wiesz że w tych autach brakuje 30 koni i 30 Nm?
Może na odwrót jest 10 KM więcej niż seria?

27 Lip 2018, 19:55

99% 4.2 ma zanizona moc. Jeden o 10km, drugi o 30km ale brakuje w zasadzie zawsze.
Jesli szukasz s5 to polecalbym 3.0tfsi. Lepszy silnik, ale tez drogi w eksploatacji i pali sporo.

27 Lip 2018, 20:29

Pionek nie wierze w to co czytam... Ty taki fan marki nigdy nie słyszałeś o podstawowej problemie tego silnika

Powtórz3 Ci w odróżnieniu od Ciebie zanim stałem się czegoś fanem albo antyfanem to posiadałem dane auto lub dobrze je znam. Miałem prawie rok s4b7 brakowało w nim 50km i coś koło 40nm teraz jeździłem do kolegi na hamkę rs4 b7 i tam brakowało koło 70km. Jedno auto miało coś koło 75tyś.km a drugie 140tyś.km. Do tego poczytaj sobie o chociażby firmie sportmile i Adasiu z którym wielokrotnie gadałem o tym problemie. Każde auto szczególnie n/a ma problem z trzymaniem serii no ale często to wynika z bajery producenta (lexus też nie jest święty) ale w przypadku tego silnika jest to patologia opisywana w wielu miejscach. No ale Pionek nie słyszał

Wpisz sobiu hasło na google s4 w poszukiwaniu serii

P.s.

Notabene moje s4 sprzedałem bo było ni szybki ni wolne takie nijakie a koszty w pyte duże.
No i miałem też s8 v10 no ale to inna bajka.

27 Lip 2018, 20:47

Ok, w porządku to tak samo można wpisać 1,8T - uszczelka pod głowica albo napinacz rozrządu - hałas itd.. w Focusie ST - tuleje cylindrów.

Natomiast nie wiemy tego ile w tych egzemplarzach brakuje koni, może tylko 15 co przy tej mocy nie ma znaczenia bo się różnic nie odczuje.
Ja natomiast nie jestem osobą która w każdym temacie wyszykuje same negatywy, żeby markę komuś obrzydzić, Lexus np gnije jak stary polonez ale o tym sie nie mówi itd..
Nie ważne na tym polega różnica że jak tylko pojawia sie temat marek premium zza Odry to już pewna grupa ludzi wyszukuje litanie usterek/negatywnych rzeczy żeby tylko nie kupić.

Najpierw proponowałbym auto obejrzeć, sprawdzić a potem wjechać na hamownie i sprawdzić ile brakuje koni i co zrobić żeby wróciło do serii

27 Lip 2018, 21:12

Pionek napisał(a):napinacz rozrządu

Co Ty porównujesz chłopie. Element który się zużywa jak klocki hamulcowe do nietrzymania fabrycznej mocy

27 Lip 2018, 21:22

No dokladnie, ten silnik 4.2 naprawde szalu nie robi. Ktos spodziewa sie ze kupi auto majace 340km i to bedzie rakieta. A okazuje sie ze auto ma niecale 300, brak turbo i rakiety od swiatel nie bedzie.
Do autora: jak chcesz prawdziwa rakiete, s5 w pelnym tego slowa znaczeniu to szukaj 3.0tfsi. Wstawiasz mniejsze kolko kompresora, robisz program i masz 450km bez pierdniecia. Do tego potezny moment nisko, wrazenia z jazdy niesamowite. Ale przy mocnym deptaniu wypije nawet 30l

27 Lip 2018, 21:32

Pionek napisał(a):Ok, w porządku to tak samo można wpisać 1,8T - uszczelka pod głowica albo napinacz rozrządu - hałas itd.. w Focusie ST - tuleje cylindrów.

Natomiast nie wiemy tego ile w tych egzemplarzach brakuje koni, może tylko 15 co przy tej mocy nie ma znaczenia bo się różnic nie odczuje.
Ja natomiast nie jestem osobą która w każdym temacie wyszykuje same negatywy, żeby markę komuś obrzydzić, Lexus np gnije jak stary polonez ale o tym sie nie mówi itd..
Nie ważne na tym polega różnica że jak tylko pojawia sie temat marek premium zza Odry to już pewna grupa ludzi wyszukuje litanie usterek/negatywnych rzeczy żeby tylko nie kupić.

Dalej nie wierze w to co piszesz... to nie jest potrzeba naprawy wynikająca z długich lat jazdy albo pałowania albo czegoś tam... to jest jak w lexusie diesel z blokiem AD jeżeli nie był poddany wymianie na gwarancji tzn.że się rozwali czyli opadną tuleje i czy auto bedzie miało 25tyś.km. czy 125 tyś.km. jest to kwestia szczęścia a nie użytkowania i jest to podstawowa wada tego silnika notabene też nie trzyma mocy.
Dokładnie to samo jest z s/rs z fsi mają problem z nie trzymaniem mocy którego wyprowadzenie trochę kosztuje i często kończy się dojściem do mocy niższej o 20-30km. przy rs b7. Firmy takie jak sportmile ikony tematów związanych z audi (masakra że ich nie znasz) prowadzą usługi w zakresie zbliżania tych aut do serii. Są fora gdzie opisują swoje zmagania z tymi silnikami. Osobiście rozmawiałem z właścicielem tej firmy który kiedyś pracował przy tuningach z moim serdecznym kolegą i zawsze powtarzał to samo co do w/w motorowni.

Więc Ci powtórzę to nie jest kwestia eksploatacji ... nawet ten rs4b7 o którym Ci pisałem jak kolega go sprzedawał to podkreślał że temat mocy został załatwiony bo to było pierwsze pytanie klientów z ogłoszenia.

I jeszcze jedna sprawa nie zwracam uwagi na tabelki bo sam testowałem różne warianty mocy w tym samym aucie i wiem że różnice rzędu 10km przy n/a można olać ale jak brakuje Ci 50km i 50Nm no to chyba już trzeba się zdenerwować.

Pionek proszę Cię zreflektuj się ... ale wiesz to jak kiedyś niby miłośnikowi hondy powiedziałem że jechałem hanką nsx i to fl a on zrobił minę i mówi a to jest taka honda?

27 Lip 2018, 21:40

galakty napisał(a):Co Ty porównujesz chłopie. Element który się zużywa jak klocki hamulcowe do nietrzymania fabrycznej mocy

W porzadku to tak samo łańcuch rozrządu w TSI czy chlanie oleju to eksploatacja, przy okazji wymiany klocków dolewa sie olej.

Szybki, ok koniec dyskusji, dla mnie bezsensu ta rozmowa, to że nie trzymają mocy to jedno ale nigdy nie wiesz ile, poza tym skąd wiesz czy np coś jest nie tak z rozrządem w takim aucie? Czy coś nie terkocze?albo czy nie są składane z przystanków, dla mnie bezsensu rozkminianie na temat mocy, gdy nikt tego auta na oczy nie widział.

I jeszcze wracając do 1,8T też każdy uważa że to super silnik, tutaj jest non-stop polecany a kupę ludzi ma z nim problem, nie trzyma mocy, chleje olej, turbo popękane itd
Super silnik ale gdybyśmy mieli 2004 rok a nie 2018
Wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza, to są jakieś szablony, standardy, auto trzeba obejrzeć i sprawdzić a potem zastanawiać się co dalej, jak chce kupić to mogę szczególnie przy takim aucie sprawdzić moc i coś ocenić.

27 Lip 2018, 22:02

Pionek napisał(a):Szybki, ok koniec dyskusji, dla mnie bezsensu ta rozmowa, to że nie trzymają mocy to jedno ale nigdy nie wiesz ile, poza tym skąd wiesz czy np coś jest nie tak z rozrządem w takim aucie? Czy coś nie terkocze?albo czy nie są składane z przystanków, dla mnie bezsensu rozkminianie na temat mocy, gdy nikt tego auta na oczy nie widział.

Powtarzam... dotyczy to prawie wszystkich w/w silników... No dalej nie wierze to tak jakby miłośnik toyoty nie znał supry mk4

A tak już na marginesie to podważasz zdanie bożyszcze audiowych klimatów... Ty naprawdę jesteś uparty jak Ci piszę o lexusie gdzie powąchałem przy konkretnych modelach każdą śrubkę to źle bo audi to czy tamto no ale piszę Ci o firmach i ludziach którzy mają naprawdę profi wiedzę...i w świecie miłośników audi w PL są znani (nie koniecznie lubiani) a Ty dalej swoje. Podziwiam Cię

27 Lip 2018, 22:21

Ale co tu wogóle porównywać 1.8t z 4.2fsi. 1.8t jak jest zdrowy to trzyma pełną moc i nie ma z nim problemów. Jego problemy każdy zna (popekane turbo k03(s), nieszczelności w dolocie, przepływomierz, spalanie stukowe, n75, dv itp). Ale to są problemy które wynikają z eksploatacji i ewentualnie wieku jednostki. Tylko je można w prosty sposób naprawić, a jak ktoś się zna to sobie zdiagnozuje samemu i wie co pierdykło.
Natomiast w 4.2fsi problem wynika z tego ze ten silnik nie trzyma mocy jako NOWY (i to czasami znacznie). A eksploatacja tylko ten problem pogłębia.

27 Lip 2018, 22:24

Dajcie spokój. Dla Pionka wada wychodząca po 15 latach jest na równi z tą fabryczną. Byle tylko nie powiedzieć złego słowa na ukochaną markę testującą silniki na zwierzętach. Ja tam odpuszczam, szkoda czasu.

27 Lip 2018, 22:43

Pionek napisał(a):W porzadku to tak samo łańcuch rozrządu w TSI czy chlanie oleju to eksploatacja, przy okazji wymiany klocków dolewa sie olej.

a propos, dzisiaj miałem okazję rozmawiać z mechanikami, którzy zakuwali 2.0 TFSI z B8 (cena usługi ~15k), którzy twierdzili, że... to i tak tańsza zabawa niż remont tego gniota (mowa była o wersji z łańcuchem)

Co do tematu czemu ten pierwszy tańszy od drugiego? Zapewne jest kolejną "perełką" sprzedawaną przez handlarza, która jest zespawana z przystankiem i zalana motodoktorem. Opcja, że wziął w rozliczeniu, czy przywiózł zza granicy x aut i tak mu wyszło z zarobkiem jest raczej mało prawdopodobna.

Audi S5

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria AUDI

Dane techniczne AUDI

Najnowsze dyskusje na forum