Audi S8 & Mercedes CLS 63 AMG

30 Sty 2009, 23:59

Nie chcę samochodu starego, który na pewno będzie bardziej awaryjny. Znam to z doświadczenia

. Potrzebuję coś w miarę nowego.

31 Sty 2009, 00:05

Nie sądzę aby 5 czy 4 letnie Audi S8 było bardziej awaryjne niż takie 2 letnie, przecież to klasa premium i tam raczej typowe usterki się nie trafiają. Sam na początku pisałeś, że chcesz samochód potem dobrze sprzedać i co sprzedaż za 2-3 lata ze stratą 200 tys zł ? Wg mnie lepiej kupić starszy i sprzedaż za 2-3 lata ze stratą 30-40 tys.

31 Sty 2009, 00:08

Pleśniak napisał(a):Słaby silnik, uprzedzenie do marki i słaby wygląd

Mocniejszy niz w S8, W12 450HP, sylwetka, buda, podwozie to samo co w A8...

Cos tu smierdzi, ktos się tu chyba fajnie bawi

31 Sty 2009, 00:09

Sebastianos napisał(a):Do czego to doszło, że osoby mającę 400 tys. na samochód pytają o zdanie ludzi na forum internetowym

Dlatego napisałem to zdanie. Widzę, że nie tylko ja mam takie podejrzenia:p

31 Sty 2009, 00:10

Jest to silnik niskoobrotowy z tego co się dowiedziałem. Dobrze bawi?

01 Lut 2009, 19:54

Sebastianos napisał(a):Wiesz co na Twoim miejscu kupiłbym samochód starszy np o 2-3 lata ale tańszy o połowę. Zobacz jak wiele tracą na wartości samochody luksusowe. Przykład na S8 który Ci podoba Rocznik 2005 cena 119 tys [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] , a rocznik 2007 to koszt 300 tys [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]. No nie wiem czy przez dwa lata chciałbym stracić na samochodzie 200 tys zł.

Ten za 119 tys to nie S8

Jest to W12 z grillem i znaczkiem S8. Nic innego. Ma to swoje plusy

W12 to większy kozak od S8. Konie te same. Łatwo się pomylić. To samo przyspieszenie. Większy momęt obrotowy o 40 ale też większe spalanie.

Zastanowił bym się jeszcze nad Maserką Quattroporte
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

02 Lut 2009, 10:09

Nikt o zdrowych zmysłach nie prosi o radę kupna samochodu za taką cenę na forum. Ktoś taki idzie do salonu i poprostu zobaczy samochód przejedzie się nim i podejmuję decyzje, a jeśli chodzi o awaryjność to chyba najmniej liczy się dla kogoś kto ma taką sumę na auto.

02 Lut 2009, 10:53

forum jest po to aby pytac prawda? czy na forum sa tylko osoby ktore pragna przeznaczyc na auto 10tys zł lub maja max 16 lat? sa tez takie, ktore posiadaja wiecej gotowki a nie ida do salonu pytac o rade bo przeciez w salonie sa sprzedawcy a sprzedawca sprzedaje a nie doradza najlepsza oferte. Jak pojde do salonu mercedesa to sprzedawca zaproponuje mi audi? wiec nie wiem po co te zbedne dyskusje. Chlopak chce kupic fajne auto, nakreslil problem wiec jesli wiesz jak mu pomoc to pisz o swoich doswiadczeniach.no ale jak sa tu takie spece co myla audi s8 z audi w12 to rzeczywiscie zastanawiam sie nad sensem pytania...

02 Lut 2009, 18:16

S8 ma twardsze zawieszenie i nie będzie komfortowe na polskich drogach.Zastanawiałbym się nad A8.BMW też ma twarde zawieszenie, a szczególnie jak ma "M pakiet".Tu wybierałbym między CLS, a A8.CLS nie jeździłem i nie powiem jakie były wrażenia, ale w A8 jechało się bardzo komfortowo "po dziurach" było LUX.Licz się z tym że jak kupisz mercedesa to za przegląd zapłacisz 2 a nawet 3 razy tyle co w audi, ale kto ma pieniądze na mercedesa ten ma pieniądze na serwis

.

02 Lut 2009, 18:48

motorro napisał(a): Licz się z tym że jak kupisz mercedesa to za przegląd zapłacisz 2 a nawet 3 razy tyle co w audi

Nie do końca się ztym zgodzę. Możliwe, że płaci się więcej, ale chyba trochę ( a nawet bardzo ) przesadziłęs. Wg. Ciebie Mercedes CLS jest droższy od S8 o 2, 3 razy?? Czyli kosztuje jakieś 700 - 900 tysięcy??

02 Lut 2009, 20:41

motorro pisal o przegladach a nie o cenie samochodu

02 Lut 2009, 20:48

Powiem Ci że dużą wadą mercedesa, przynajmniej ML500 (2008) jest brak opony zapasowej. Mój wujek jadąc do Holandii przy granicy złapał "pamę" i nigdzie nie można było dostać opony, a Mercedes dał jedynie klej który nic nie dopomógł. Nie wiem jak jest np. w CLS'ie ale moim skromnym zdaniem Audi byłoby lepszym rozwiązaniem.

02 Lut 2009, 21:03

No to jest ból tych samochodów.Ja w swoich A4 mam jakiś klej i sprężarkę, ale przeceż jak rozerwę oponę (zdarzyło mi się) to na alusie nie będę jechał.Tylko pomoc drogowa i prawie 1000zł poszło z portfela.

Ogólnie wszystie niemieckie marki zdziadziały w ostatnich latach.Znajomy ma E220 i po przebiegu 180 tyś km elektronika padła, wymienili komputer na nowy i skrzynia biegów sie jebła.3-letnie auto!Myślę że zostawili w stajni jakieś bezawaryjne silniki, które będą wiele dłużej służyć.

02 Lut 2009, 22:34

eaxene napisał(a):motorro pisal o przegladach a nie o cenie samochodu

Sorry mój błąd

Apropo. Rozmawiałęm z Pleśniakiem na gg i wydaje się, że on naprawde chce kupić to auto

A nie ściemnia

03 Lut 2009, 14:01

Tak samo w SLK, też wujek skrzynię już zmieniał bo coś nie teges się stało.
A co do tego kleju - najgorsza rzecz w autach niemieckich podczas złapania "pamy" w nocy... nie da się zakleić. Dlatego ja jestem zwolennikiem "Japońców".