REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Dishman napisał(a):karlone napisał(a):ok, wole te najbezpieczniejsze dlatego jeżdzę amerykańskim krążownikiem na ramie
Nie wiem w jakiej okolicy mieszkasz ale u mnie w okolicznych komisach 90% to kotlety z zachodu. I nie mówię tu o autach po stłuczkach, tylko po wymianie dachu, ćwiary, wymianach tapicerek i desek rozdzielczych. Nie chce mówić ile aut obejrzałem ale na prawdę nic nie mogłem znaleźć godnego uwagi. Jak już jest coś ciekawego to trzeba się szarpnąć, bo właściciel nie ma zamiaru oddawać samochodu po cenach rynkowych.Dishman napisał(a):Ja bym ryzykował używanego. Ryzyko, że trafisz na składaka jest jednak niewielkie.