REKLAMA
witam
Mam mały dylemat, mam do wydania 6 tyś na samochód.
Wiem że to nie jest dużo i bugwie czego za to nie kupię. Potrzebuję w miarę ekonomiczny i mało awaryjny samochód do spokojnej jazdy, dodam że robię ok 10tyś km rocznie i jeżdzę bardzo spokojnie. Nie potrzebuję też jakiejś wypasionej bryki w srodku. Dodam też że szukam przestronnego auta do częsato bedę przewoził duże żeczy.
Myślałem o volvo 440/460, opel astra, albo skoda felicja. co sądzicie o tych modelach, ewentualnie czekam na propozycje.
Acha i max 12 letnie, nie chce się pchać w starsze