Autko na gaz do 8 - 10 tysięcy

14 Wrz 2014, 12:01

"nie jestem wariatem żeby się rozbić."
Nie musisz być, wystarczy spotkać na drodze kogoś nieodpowiedniego/znaleźć się w złym miejscu i czasie.

To ten sam silnik.

14 Wrz 2014, 18:18

Ja wiem ze wystarczy złe miejsce i zły czas, ale myślę że wszyscy mamy zapisaną datę w swoim życiorysie

ogólnie jak jeżdżę, mogę być super niewypoczęty a jak wsiadam za kółko to włącza mi się kolejny zmysł, a oo dotarciu na miejsce mogę wypaść z samochodu ze zmęczenia. Ponadto staram się myśleć za innych i do tego potrzebne mi jest dynamiczne auto by w razie kłopotu móc uciec.

Czyli Compact tańszy w utrzymaniu lecz mniej funkcjonalny, zgadza się?

14 Wrz 2014, 20:02

Mniej funkcjonalny, mniej wygodny, słabiej zachowujący się w zakętach
Jeśli ma być dynamicznie to s40 t4, 328 nie ma startu

14 Wrz 2014, 20:13

Chce żeby było jasne, nie interesuje mnie samochód który ma milion koni pod maską, chodzi mi o to żeby wyprzedzanie tira nie stanowiło problemu. Jak wspominałem mój Peugeot nie potrafił przegonić tira, a nienawidzę jeździć za dużymi samochodami gdyż nie widzę co się dzieje z przodu, co skutkuje tym ze nie mogę przewidzieć sytuacji na dalszej drodze.

Jak to volvo znosi gaz? Jak z kosztami eksploatacyjnymi?

14 Wrz 2014, 21:02

Skoczek135 napisał(a):ale myślę że wszyscy mamy zapisaną datę w swoim życiorysie

Rozumiem co mówisz... Ale TFU, TFU!

Skoczek135 napisał(a):Bo wszędzie każdy się awanturuje że compact to g...o, bo mały bagażnik, ale technicznych spraw nikt nie poruszy.

Compact to nie jest g***o. Mówią tak zazwyczaj Ci którym nie podoba się ten samochód z wyglądu:

jiGsaw napisał(a):Compact jest gorszy technicznie. Przód ma od E36, tył od E30 (brak wielowahaczu), brak wnęki na koło zapasowe. Wnętrze też ma biedniejsze, taki mix e30 z e36. Za to jest lżejszy i tani jak na to co oferuje

Nic dodać, nic ująć. Generalnie Compact... To tak jakby inny samochód. To nie do końca E36 -> jak napisał jiGsaw. Tylna ośka pochodzi z E30, przód jest od E36. Za to samochód też lżejszy i zadbane 323ti daje radę. Jego cenna będzie też zauważalnie niższa od innych wersji nadwozia (oczywiście przy tym samym stanie samochodu). To wciąż jest dobry samochód.

SzpiceR napisał(a):328 nie ma startu

Mówisz o BMW E36 328i??? Jak to nie ma startu??? W jakim sensie??? W porównaniu do czego???

Skoczek135 napisał(a):Chce żeby było jasne, nie interesuje mnie samochód który ma milion koni pod maską, chodzi mi o to żeby wyprzedzanie tira nie stanowiło problemu. Jak wspominałem mój Peugeot nie potrafił przegonić tira, a nienawidzę jeździć za dużymi samochodami gdyż nie widzę co się dzieje z przodu, co skutkuje tym ze nie mogę przewidzieć sytuacji na dalszej drodze.

A Omega odpadła

? Bo trochę nie zaglądałem do tematu

.

Pozdrawiam

.

14 Wrz 2014, 21:17

Nie odpadła. Po prostu szukam paru samochodów, żeby móc w okolicy wszystkim się przyjrzeć i żeby wybrać coś odpowiedniego. Nie zamykam się na poszczególną markę bo bym musiał zjeździć całą Polskę, a przecież czymś trzeba uciekać przed Ruskimi

. Poszukam w województwie Mazowieckim właśnie tych modeli i jeśli nadal nic nie znajdę to zwiększę zakres poszukiwań.

Na razie przeglądam E36, Volvo 2.0 T4 (dopóki nie poznam opinii na jego temat to go nie wykluczam) i właśnie omega.

Volvo najlepiej na mnie działa ze względu na nie duży silnik, za to martwi mnie koszt utrzymania :<

15 Wrz 2014, 08:22

Koszt utrzymania może być duży w s-klasie albo 7er.
To jest kilkunastoletni samochód "niższej klasy średniej" jak określa to volvo. Oryginały wcale nie są drogie (do mojego 1.8 kpl. oryginalnych świec 88zł w ASO), masa zamienników naprawdę dobrej jakości, masa części z rozbitków.
Jeśli chodzi o LPG to jak w każdym samochodzie, dobre podzespoły+odpowiedni serwis i nie będzie problemów.
Jedynym podzespołem, który może generować jakieś koszty to turbo, które dmucha dość mocno. Ale coś za coś, 300nm przy 2000ccm nie weźmie się z niczego. Koszty regeneracji/zakupu sprężarki są zwykle niższe niż w dieslach.

Dużym plusem jest to, że łatwiej trafisz na zadbany egzemplarz.
Marki takie jak volvo, saab, lexus czy nawet toyota mają inny target

15 Wrz 2014, 08:44

No to chyba samochód dla mnie

Gdzie mogę dowiedzieć się więcej na co uważać w T4 przy zakupie? Patrzyłem na ceny w intercarsie (wiecie czy ceny na stronie to są już z tymi maksymalnymi zniżkami ? ) i nie są odstraszające

Ile kosztuje regeneracja takiego turbo ?

Jeszcze jeden aspekt mnie ciekawi. Jako że jestem studentem technicznym i strasznie lubie grzebać w samochodach (dla zabawy) to czy Volvo nadaje się na tyle żeby można było je samemu naprawiać (w granicach rozsądku). Chodzi mi o to że chciałbym się nauczyć grzebać przy samochodach i nie wiem czy ten samochód nie jest taki straszny ?

Nawet składki OC zmalały o 200 złoty do tego Volvo w porównaniu z BMW

15 Wrz 2014, 08:50

Co powiecie na tego?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

chociaż mi sie wydaje, że był walnięty z przodu i z tyłu, jak myślicie?

15 Wrz 2014, 09:08

volvoforum, v40.pl
Od siebie dodam(oprócz kwestii silnika): tylne nadkola, blacha przy mocowaniu górnego, tylnego wahacza(chodzi o tą wnękę, u mnie już poleciała żywica), dół progów tzn miejsce gdzie podstawiasz lewarek, łączenia błotników z pasem tylnym.

Sam coś tam grzebię, ale tylko kiedy jestem u rodziców. W garażu ojca mam prawie "pełne" zaplecze. Pod blokiem wymieniałem tylko klocki. Z regeneracją zacisków, wymianą chłodnicy, cewek, kabli, świec, łączników nie było problemów. Problem był z silentblockami stablilizatora z przodu - przyda się opuścić sanki.

Radzę zaopatrzyć się wdobre klucze typu 9,11,12,14,15,16

E:
Oglądąłem wczoraj to ogłoszenie
Widać malowany błotnik + klapa lekko krzywo. Ale to nic nie oznacza. Mój wygląda podobnie z dwóch stron a uderzony nie był - kiedy robiłem nadkola to pomalowane były całe błotniki, tylny pas, ramka nad drzwiami aż do maski
Zadzwoń, zapytaj, obejrzyj
Bezwypadkowych klilkunastoletnich samochodów prawie nie ma

15 Wrz 2014, 12:48

A jaki jest koszt regeneracji turba w tym volvo?

Powiem szczerze, że to volvo wychodzi na faworyta przed BMW. Wiem, że w tej samej cenie lepiej zadbane będzie to volvo bo nie będzie raczej tak zajeżdżone. Składki OC zmaleją i po rozbiciu na 3 raty będę płacił po 200 złoty (Warszawa), więc nie jest źle. Z tym samochodem warto jechać na stacje diagnostyczną czy do mechanika? Słyszałem, że mechanicy nie znają się na tych volvo tak bardzo jak na bMW, ponieważ jest ich stosunkowo mało.
I czy na trasie 15 km (gdzie 12 km to autostrada) zmieszczę się ze spalaniem 14 litrów gazu przy prędkości max 140? Bo nie chciałbym żeby palił niezależnie od trasy 18 litrów

Ostatnie pytanie: Kupić do 7 tysięcy benzyne - pojeździć miesiąc i zainstalować gaz czy od razu szukać z gazem?

15 Wrz 2014, 14:23

Koszt zależy od firmy/regionu/użytych części. Co najmniej ~500 blaszek

To czy kupić benzynę czy lpg to kwestia konkretnego egzemplarza.
Jeśli instalacja jest założona po kosztach, tzn słaby sterownik, tanie wtryski(+długie wężyki itp.), reduktor na styk to oczywiście nie opłaca się tego poprawiać.
Jeśli instalacja będzie ok to kupiłbym już z nią. Teoretycznie lepiej kupić Pb, pojeździć trochę, sprawdzić w jakim stanie jest silnik i dopiero wtedy założyć ew. gaz. Ale czy jest to opłacalne w samochodzie, gdzie koszt lpg będzie sporym procentem wartości auta? Zresztą ceny zadbanego egz. z lpg i bez praktycznie się nie różnią.
Popatrz jeszcze na 2.0T, są trochę tansze, ale 40km mniej