Autko z automatem do 7 tys. do pracy

27 Wrz 2016, 12:50

Witajcie !
Otóż chodzi mi po głowie automat (jestem taksówkarzem) dotychczas pracowałem bardziej nocnym trybem tudzież o automatycznych skrzyniach nie myślałem muszę się przebranżowić na dzień i te automaty...
Sprawa wygląda tak : autko w przedziale rocznikowym 2000-2005 , z mało awaryjnymi skrzyniami biegów minivan , sedan , kombi. Silnik tylko i wyłącznie benzynowy lubiący LPG (no chyba , że w tych złotówkach jakaś cudowna jednostka diesla , by była) wyposażenie : klima.
No i spalanie maks 17 L lpg w cyklu miejskim (Warszawa)

Z góry dziękuje za sugestię

do tej pory rozważałem :
Peugeot 406 2.0 , Nissana Primerę p11 2.0 , Daewoo Tacuma 2.0 , Scenic 2.0 (ponoć skrzynie DP0 nie są wytrzymałe

) , Xsara Picasso 2.0 (ten sam problem co obok) , Omega 2.2 / 2.6. No i chyba tyle wczoraj zauważyłem chryslera Sebring (lecz na amerykańcach totalnie się nie znam). Jak , by Ktoś miał do czynienia z tych autek lub ma inne z automatem i może polecić to jeszcze raz z góry dziękuje

27 Wrz 2016, 14:37

Może Hyundai Sonata? Dużo tych aut widziałem na taksówkach

28 Wrz 2016, 12:49

Widzisz Ty dużo tego widziałeś na taksówkach , a ja jakoś tego praktycznie w ogóle nie widzę ;o poza tym to byłby wybór w ciemno nic nie wiem o skrzyniach automatycznych silnikach blachach w tych samochodach

28 Wrz 2016, 13:15

Sonata to bardzo trwałe auto. Na rynku amerykańskim czołówka pod względem bezawaryjności.
Ogólnie jak chcesz trwałe automaty uderzaj w japońce jak Honda czy Toyota.
Nissan ma bezstopniowe w niektórych autach, ale w Primerze chyba jest klasyczny automat.
Jak Dzida mówi warto pomyśleć nad Sonata. U mnie też widziałem na taryfie.
Po zakupie wymień olej w automacie.

28 Wrz 2016, 13:25

Rozumiem to już lepsza recenzja

Olej wiadomo , że zleje i inne pierdoły musowo

No czytałem o tych primerach i normalne skrzynie ponoć też bezawaryjne więc póki co zawężam granice do pirmery i sonata jak najbardziej jak będzie w tych złotówkach