Znajomy ma 2.2 147KM (przyjmuje paliwko biedy bez wybrzydzania), na 5 biegu przy stówie jakieś 2500RPM. W dodatku sprawia wrażenie dynamiczniejszego w najbardziej użytkowym zakresie obrotów (2000-3500) niż IS200.
REKLAMA
Zastanawiam się nad wymianą auta bo mój niestety przekroczył już magiczne 500k kilometrów i należy mu się emerytura
Co do wymagań:
-najlepiej kombi bo nieraz muszę zabrać coś większego, w ostateczności jakiś hatchback albo sedan ale nie za mały
- robię miesięcznie około 2500 km , głównie na dłuższych trasach 100-300 km dziennie, często po autostradzie A1 Kutno- Łódź
- wolałbym jakieś autko dobre i bezproblemowe pod gaz niż diesla , najlepiej do 2.0 i spalaniem tak do 12 gazu (ale rozważę inne opcje)
- fajnie żeby to była skrzynia 6-biegowa
- nie jestem fanem dynamicznej jazdy, jeżdżę dość wolno i to lubię
(możecie się śmiać) no ale chciałbym żeby wyprzedzić też było czym- co do wygód to fajnie by było jakieś wygodniejsze fotele i klima, radio i żadnych wodotrysków (nawigacje mam w telefonie, tempomatów nie potrzebuje bo oszczędniejszą mam stopę
)-fajnie by też było żeby był to samochód który psuje się najmniej, a jak już sie popsuje to każdy mechanior naprawi go z zamkniętymi oczami. Mój obecny samochód psuje się rzadko ale niestety jak już się raz popsuł przez te 5 lat to mechanika trzeba było szukać daleko i trwało dłuuugo.
Proszę o pomoc , budżet można zakrzywić w jedną albo w drugą
Pozdrawiam
