Auto 3-4 letnie do 100 tys. Zł

Hej,

Poszukuję auta dla siebie do 100 tys. zł. Zakup planowany na styczeń /luty.

Wymagania:
- auto użytkowane 80% miasto (mało korków), 20% trasa
- silnik benzynowy uturbiony lub hybryda
- segment raczej do C lub jakiś mały suv/crossover
- Moc od 150 KM
- skrzynia automatyczna
- spalanie do 9l przy mieszanej jeździe
- powiew świeżości w środku
- w miarę bezawaryjny
- przystępne cenowo serwisy/naprawy
- auto użytkowane głównie przez 2 osoby, ale potrzeba miejsca raz na jakiś czas dla 4.
- dobrze, gdyby spadek wartości był jak najmniejszy

Propozycje (w kolejności preferencji):
1. Mercedes A klasa W177 A200 - 1.3 163KM. Auto bardzo mi się podoba w środku jak i na zewnątrz. Silnik 1.3 napawa optymizmem szybkiego łapania temperatury. Ciężko znaleźć na temat silnika i skrzyni opinii w internecie. Jak tutaj z kosztami utrzymania? Silnik podobno z grupy Renault, więc nie powinno być drogo?
2. Toyota Corolla hybrid 2.0 sedan. Niestety hatchback za bardzo auris zlatuje, a jest ich od groma. W środku trochę jak auto z przed paru lat. Hybryda podobno najlepsza jak to w toyce.
3. Honda Civic X 1.5T. W miarę sprawnie się porusza. Silnik przy niskich obrotach w miarę ekonomiczny, a daje frajdę rzekomo. Skrzynia podobno bezobsługowa.
4. Mazda 3 - tutaj nie wiem jaki silnik zupełnie, ale zachęca wyglądem. Natomiast boli brak turbo i trzeba go kręcić by jechał sprawnie.
5. Kia xceed. Też nie wiem za bardzo.
6. Hyundai i30. Podobnie jak wyżej.

Co polecacie? Jakieś opinie o powyższych modelach? Dorzucili byście coś do listy?

Pozdrawiam

Skoczek135 napisał(a):4. Mazda 3 - tutaj nie wiem jaki silnik zupełnie, ale zachęca wyglądem. Natomiast boli brak turbo i trzeba go kręcić by jechał sprawnie.

To nie są silniki 1:1 względem tego co produkowano 20 lat temu, zupełnie inaczej rozwijają moc i moment. Zresztą musisz się przejechać i przekonać, po to silnik ma dużą pojemność (przy stosunkowo jednak niewielkiej na dzisiejsze czasy mocy) żeby mieć większy moment z dołu. Naprawdę jeździ się tym bardzo przyjemnie

Jeśli chcesz, żeby się nie psuło i dobrze trzymało wartość to nic bardziej odpowiedniego niż mazda i toyota nie znajdziesz

Dzięki
Miałem okazję jechać wcześniejszą generacją mazdy 2.0 12x KM i powiem szczerze, że szału nie było. Nie mówię, że ma rwać asfalt ale po 300 KM w turbo, jednak była zbyt duża różnica.

Który silnik w Mazdzie polecasz pod względem stosunku dynamiki do spalania? To 2.0 chyba dużo dłużej będzie się nagrzewał w mieście niż 1.3 z MB lub 1.5 z Hondy, co?