Auto dające przyjemność z jazdy za 15-25 tys. zł

18 Wrz 2015, 12:18

Automat ma dwie strony zamula i podnosi spalanie ale idealnie pasuje do charakteru auta szczególnie GSa i jest bardzo trwały

18 Wrz 2015, 14:27

I to mnie najbardziej martwi, a wiem że zmiana na manuala jest kosztowna i nie taka prosta.

Do trwałości raczej nie mam zastrzeżeń, bo jak ktoś się dobrze obchodzi z automatem i go serwisuje to problemów nie zgłasza. Automatyczna skrzynia biegów niby pasuje, a w zasadzie od lat przyzwyczajają nas do niej producenci aut z nieco wyższej półki, choć moim zdaniem powinni dać wybór, bo nie tylko wygoda się liczy.

18 Wrz 2015, 23:30

Dlaczego gość od Lexusa jest Świętym Mikołajem?
Wystarczy przejrzeć zagraniczne strony z ogłoszeniami i zobaczyć ile takich GS430 jest na sprzedaż i w jakich cenach stoją.
Druga sprawa, jak on sprzedaję auta, nie opłacając akcyzy. Umowa na Niemca?

19 Wrz 2015, 12:39

pkc nie drąż, bo błądzisz...
1. To jego jedyny GS od roku chyba od kiedy oglądam Lexusy na otomoto
2. Co za różnica jak sprzedaje i czy z akcyzą? Grunt, że Ci co od niego kupili nie mają "ale" czy problemów. Jest jeszcze Faktura VAT. Ostatnio tak kolega kupował Saaba - działa to tak jakbyś kupował auto w salonie, a sprzedawca jest importerem.
3. Cena wysoka? Ostatnio na forum był do sprzedania za 26k od jednego z adminów...

19 Wrz 2015, 13:38

pkc napisał(a):Wystarczy przejrzeć zagraniczne strony z ogłoszeniami i zobaczyć ile takich GS430 jest na sprzedaż i w jakich cenach stoją.

Ale zrozum ze mobile.de to nie wszystko i są różne sytuacje więc ja Ci opiszę moją :
w związku z tym że śledzę praktycznie większość portali włącznie z aukcjami gdzie trzeba wnieść opłatę za uczestniczenie to znalazłem Lexa w BE z uszkodzoną tylną felgą i wahaczem... Pan przez pół roku sprzedawał auto za 9k eur bo było jak nowe i w pełnym pakiecie TTE... Traf chciał że się nudziłem i w kawiarni napisałem maila do komisu proponują c połowę tej kwoty no i... sprzedawca się zgodził... naprawa koła wyszła 1000zł z felgą,

I takich przypadków mógłbym Ci podać mnóstwo bo to nie są cuda na kiju tylko wszyscy domagają się okazji ale się jej boją...

I jako ciekawostkę mogę Ci sprzedać pewną tajemnicę

jak się pośpieszysz to ten sam Pan w innych ogłoszeniach ma zjawiskowego IS300 z 04r z przebiegiem 100tyś.km. po serwisie w super cenie... ten co kupi zarobi a Ty pewnie będziesz się doszukiwał spisku...

na tym forum wklejałem GS300 z przebiegiem 170tyś.km. w środku był jak nowy, w 99% bez wypadek i co??? Pan forumowicz pewnie do dzisiejszego dnia filozofuje jak ciężko nabyć auto a mój kolega któremu poleciłem tego GSa cieszy oko pięknym Lexem... Mogę wkleić jego zdjęcia to pewnie powiesz że oszukuje...
A wiesz jak się znalazł w PL ten samochód... z przypadku.

19 Wrz 2015, 16:22

Jutro się ustawiłem ze znajomym sąsiada to się przejadę Hondą Civic EP3 Type R. W kwestii wygody i wyposażenia daleko jej do Lexusa, ale podobno jest bardzo szybko i ma dobre właściwości jezdne.

Mazda 3/6 MPS pewnie w tym budżecie będzie o barwnej przeszłości?

20 Wrz 2015, 23:31

Jestem już po przetestowaniu Civica EP3 Type R i muszę przyznać, że auto bardzo fajne.
Na żywo prezentuje się bardzo ładnie, jest nieduże, ale miejsca jak dla mnie pod dostatkiem (przynajmniej z przodu). Wyposażenie raczej standardowe i tutaj mogłoby być zdecydowanie lepiej, bo manualna klima, przeciętny sprzęt audio, brak podgrzewanych foteli i innych bajerów mówią same za siebie. Na szczęście fotele są w porządku.
Silnik jest z pewnością mocną stroną tego samochodu, taka japońska szlifierka - dość mała pojemność, duża moc, wysoko się kręci i bardzo to lubi. Ogólnie można się tym autem leniwie snuć po drogach, ale jak chcemy ciekawszych doznań to trzeba się postarać. Wprowadzenie silnika na wysokie obroty daje niezłego kopa, fajny dźwięk, ale trzeba się napracować wajchą zmiany biegów. Skoro już jestem przy skrzyni biegów to jej umiejscowienie wydawało mi się dość nietypowe, jednak zdaje egzamin. Biegi wchodzą szybko, pewnie i gładko, a gałka zmiany biegów jest pod ręką. Auto prowadzi się przyjemnie, bardzo dobrze się trzyma w zakrętach, potrafi być naprawdę szybkie, gdy zajdzie taka potrzeba. Spalanie, jak wynika z relacji właściciela auta jest na niższym poziomie niż chociażby wspomniane Lexusy czy Volvo.

Szkoda tylko, że cena dość wysoka, bo na dobrą sprawę niewiele niższa/czasem porównywalna z Saabem 9-3 II gen. i Lexusem IS300.

21 Wrz 2015, 17:48

dzida napisał(a):2. Co za różnica jak sprzedaje i czy z akcyzą? Grunt, że Ci co od niego kupili nie mają "ale" czy problemów. Jest jeszcze Faktura VAT. Ostatnio tak kolega kupował Saaba - działa to tak jakbyś kupował auto w salonie, a sprzedawca jest importerem.

Różnica jest duża. Jak sprzedaję z fakturą VAT, to musi mieć akcyzę opłaconą. Chyba, że opłaca akcyzę, dopiero jak się ktoś zdecyduję na zakup.

dzida napisał(a):3. Cena wysoka? Ostatnio na forum był do sprzedania za 26k od jednego z adminów...

Cena niska, jak na takiego Lexusa sprowadzonego.

szybki napisał(a):
Ale zrozum ze mobile.de to nie wszystko i są różne sytuacje więc ja Ci opiszę moją :
w związku z tym że śledzę praktycznie większość portali włącznie z aukcjami gdzie trzeba wnieść opłatę za uczestniczenie to znalazłem Lexa w BE z uszkodzoną tylną felgą i wahaczem... Pan przez pół roku sprzedawał auto za 9k eur bo było jak nowe i w pełnym pakiecie TTE... Traf chciał że się nudziłem i w kawiarni napisałem maila do komisu proponują c połowę tej kwoty no i... sprzedawca się zgodził... naprawa koła wyszła 1000zł z felgą,

Jak Niemiec oddał Ci tak po prostu samochód za pół ceny, to nic tylko się cieszyć. Tyle, ze trafić na taką okazję ciężko i jak się już coś takiego trafi, to szybko ktoś to przechwyci. Druga sprawa jest taka, że jak się już trafią na taką okazje, jak ta twoja, to takie auto sprzedaję się w rodzinie, bądź wśród znajomych. Mam dobrego kolegę, który sprowadza głównie lekko uszkodzone auta i jeśli trafi mu się naprawdę dobre auta, za małe pieniądze, to nie trafia nawet do ogłoszeń.

szybki napisał(a):I takich przypadków mógłbym Ci podać mnóstwo bo to nie są cuda na kiju tylko wszyscy domagają się okazji ale się jej boją...

No i tu się znowu powtórzę. Okazje się zdarzają, ale nie tak często, a wasz forumowy kolega co chwilę trafia takie okazję. Jego IS'y, też są zazwyczaj tanie, jak na sprowadzone samochody. Z założenia handlarz sprzedaję samochody, po to, aby zarobić, a w takim układzie jakoś trudno sobie ten zarobek wyobrazić przy dobrych autach No chyba, ze Lexusy za granicą tak słabo schodzą, ze sprzedający tak jak w twoim wypadku, spuszcza dużo z ceny. Jednak jak oglądałem ponad 2 lata temu IS300 w Niemczech, to sprzedający nie był zbytnio skory do negocjacji ceny.
Moje E36, też kupiłem za dobre pieniądze, jak na Niemieckie warunki jednak auto to potrzebowało trochę wkładu finansowego na start i tak zazwyczaj jest przy takich okazjach.

21 Wrz 2015, 19:28

pkc napisał(a):Różnica jest duża. Jak sprzedaję z fakturą VAT, to musi mieć akcyzę opłaconą. Chyba, że opłaca akcyzę, dopiero jak się ktoś zdecyduję na zakup.

nieprawda - dałem Ci przykład kolegi, który sam opłacał i wszytko było ok

pkc napisał(a):Cena niska, jak na takiego Lexusa sprowadzonego.

to zobacz w ogłoszenia i tam jest kolejny z forum wystawiony i doinwestowany za 26k

03 Paź 2015, 01:03

Odświeżam temat, bo nadal szukam auta.

Civic EP3 Type R raczej odpada, bo auto zadziwiająco trzyma cenę i to zbyt wysoką. Oglądałem 2 egzemplarze i trzeba by było wyłożyć z 25 000 zł na ładną sztukę, a wyposażenie jest kiepskie, wnętrze nie zachwyca i sprzęt grający bardzo przeciętny.

Volvo C70 z kolei bardzo fajne w środku, fotele wygodne, wyposażenie bogate, sprzęt audio naprawdę bardzo dobry, osiągi nie powalają, ale jeździłem słabszą wersją z silnikiem 2.0 bodajże 163KM. Niestety auto ma wielką wadę w postaci promienia skrętu, który chyba dorównuje niektórym ciężarówkom. Parkowanie na dwa razy to standard, a nawet nawrotka o 180 stopni może się nie udać, gdy nie możemy przed manewrem odbić nieco w prawo albo po prostu ulica nie jest wystarczająco szeroka.

03 Paź 2015, 12:20

Nie wiem czy już pisałem ale czy patrzyłeś na Toyotę Corollę E12 1.8 TS? może kompressor się znajdzie.

03 Paź 2015, 15:44

Aktualnie nie widzę ciekawych Corolli. Ponadto czy ta wersja się jakoś różni w kwestii prowadzenia od E12 z silnikiem 1.4, bo taką akurat jeździłem?

03 Paź 2015, 17:31

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - zobacz tą, a co do prowadzenia to jest znaczna różnica pomiędzy zwykłą a TSką.

04 Paź 2015, 15:38

No to widzę, że Corolla też trzyma cenę. Szczerze to już wolałbym dołożyć parę tysięcy i kupić tego Type R, ale marne wyposażenie i wyciszenie trochę boli przy tej cenie.

Patrzyłem też na Peugota 406 Coupe a V6 pod maską - linia nadwozia się nie zestarzała, ocynk, niezłe osiągi, często spotykane bogate wyposażenie i raczej niska awaryjność. Szkoda tylko, że auto ma tak mało wytrzymałą konstrukcję i przy kolizji składa się jak kartonowe pudełko.

Śledzę też oferty sprzedaży MG ZT, ewentualnie ZS.

16 Paź 2015, 19:50

Dalej szukam auta, a w międzyczasie pojeździłem Corollą TS. Jak dla mnie Civic Type R EP3 jest lepszy, jeżeli chodzi o prowadzenie i przyjemność z jazdy. Bez wątpienia plusem Corolli jest dużo lepsze wyposażenie, wyciszenie wnętrza i niższa cena. Tak jak oglądałem parę sztuk Civiców to trzeba się liczyć z wydatkiem od 25 tys. w górę, aby kupić zadbany egzemplarz. Na wersję poliftową należy przygotować nieco więcej. Ogólnie auta trzymają cenę.

Tak mnie jeszcze zastanawia czy Celica TS prowadzi się podobnie do Corolli?