REKLAMA
Witam, zamierzamy kupić auto dla narzeczonej klasy B, nieduży hatchback, obecne auto to Peugeot 206 z silnikiem benzynowym 1.6.
Budżet maksymalny jaki przewidujemy to 8 tyś zł.
Samochód będzie używany na krótkich odcinkach, około 5-10km w jedną stronę, a czasami nawet mniej, dlatego w grę wchodzą tylko silniki benzynowe.
Czy warto kupić od razu auto z gazem w tym budżecie, czy lepiej samemu założyć gaz?
Liczę na wasze propozycje, ponieważ przy zakupie poprzedniego auta dla mnie, mega mi pomogliście i dzięki Wam kupiłem Accorda VII FL 2.0, który sprawuje się bardzo dobrze, a wcześniej wcale nie brałem go pod uwagę. I tak jak wyżej szukamy auta z dobrym silnikiem, który nie będzie kosztowne w ewentualnych naprawach i eksploatacji.