REKLAMA
Jasiek90 napisał(a):Koledze w 1.9 TDI tyle, że 110 KM przy przebiegu 240tys. km wymiany domagał się dwumas + turbina
Ja z kolei mogę wymienić tuzin 80 B4 które znam i jeżdżą bez najmniejszego remontu do dziś. Tylko jaki to ma sens?
Nie wiem czy wiesz ale 110 - tka jest bardziej narażona na awarię turbiny ze względu na zmienną geometrię łopatek. Dlatego w temacie pojawił się 90 Konny silnik. To tak ku Twojej wiadomości.
Jasiek90 napisał(a): koszt całkowity nieco poniżej 5tys. zł,
Twój kolega dał się naciągnąć jak małe dziecko więc teraz Ty przez to nie wyolbrzymiaj cen. Kompletna, porządna regeneracja turbiny zamyka się w 1000 zł a kompletny silnik z gwarancją na rok kupisz poniżej 2 tyś zł. Kwestia tylko chęci poszukania.
Regeneracja pompy w granicach 500 zł i spokój na 250 tyś co najmniej.
Z tym 1.9 DCI to bym tak nie koloryzował z przebiegami, nie tak dawno gdzieś czytałem że turbo w nim wytrzymuje 80 tyś więc tego można za to polecać Z resztą tutaj na forum też ktoś pisał że turbo w nim jest kiepskie tylko w chwili obecnej nie pamiętam kogo to słowa.
2.5 od VW to awaryjny diesel? Od dobrych 4 lat zmieniłem uszczelkę pod głowicą i czujnik temperatury w chłodnicy, o dziwo 315 tyś minęło już a turbo nadal sprawne. Poza tym tylko filtry, płyny i paski. Więc na przyszłość podawaj z łaski swojej dokładniejsze dane silnika który omawiasz i na który najeżdżasz, bo akurat 2.5 TDI R5 to jeden z lepszych silników. 2.5 V6 to była ta jednostka którą opisujesz i która w rzeczywistości narażona jest na awarie.