Auto dla rodziców do 80.000zł brutto.

Witam, zanim zdecydowałem się utworzyć posta, przejrzałem lupkę, jednak nie znalazłem aktualnie tematu, który byłby powiązany z moim.

Do rzeczy. Szukam auta dla rodziców, którzy są blisko 70-tki. Pierwszy powód jest taki iż, stary dobry wysłużony Peugeot 207 1.6 HDI niebawem stanie się autem "na poniewierkę" więc pora na zmianę. Drugi powód szukam kosztów. Auto będę chciał wziąć na leasing z dużą opłatą wstępną.

Z racji ich wieku, swój wzrok kierowałem na SUVY, aby, wsiadanie do auta jak i sama jazda była komfortowa. Jednak im dalej w las tym więcej drzew i coraz większy mętlik w głowie. Drugim aspektem wyszukania był diesel, z racji tego iż na podwórku stoi trochę starszych ciężarówek, łatwiej byłoby go wyżywić. Jednak zaczytując się na forum, doszedłem do wniosku analizując jazdę rodziców, że nie musi to być taki rodzaj paliwa. Pokonują rocznie 12-15 tys km, głównie na odcinkach dom - 25km dalej i jazda po mieście, powrót. Sporadycznie dłuższa trasa, a przecież w domu ciągle zostanie 207.

Proszę Was o pomoc i chociaż wyznaczenie jakiejś drogi poszukiwania. Nie zamykam się na inne auta niż SUV, mogą to być jakieś, sprytne auta kompaktowe, podobne budową do 207. Wiadomo klasyka, auto najlepiej, aby było mało awaryjne. No i tata nie chce słyszeć o autach o pojemności kartonu mleka .

Z oglądanych do tej pory modeli interesowało nas:
Suzuki Vitara II w dieslu (bardzo mały wybór)
Peugeot 3008 (jednak tutaj budżet chyba nie jest odpowiedni)

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam.

Skupman napisał(a):Z racji ich wieku, swój wzrok kierowałem na SUVY, aby, wsiadanie do auta jak i sama jazda była komfortowa.

Ale to czy auto jest suvem nie ma żadnego związku z komfortem, tym bardziej w takim budżecie. A wsiadanie jest również komfortowe przy jakimś minivanie, gdzie nie płacisz podatku od mody.