REKLAMA
Witam wszystkich,
Planuję zmianę samochodu na coś młodszego i bezpieczniejszego od obecnego 20letniego złomka w nienajlepszym stanie technicznym (rav4 II gen.) Zbiegło się to w czasie z pojawieniem się potomka. Jako że mieszkam na wsi i mój dom jest ostatnim na szycie górki a droga do niego nie zawsze jest odśnieżana - auto musi mieć napęd 4x4. Nie musi być to stały napęd ponieważ nie będzie ono służyć do upalania w terenie. Ma sobie po prostu poradzić przy stronym podjeździe po zaśnieżonej drodze więc dołączana tylna oś spokojnie wystarczy. Samochód nie może być też zbyt wielki ponieważ będzie się nim poruszać żona i musi w miarę sprawnie parkować na miejskich ciasnych parkingach. Nie może to być zbyt długie kombi lub wielki suv. Próbowałem i nie da się jej do tego orzekonać Jednocześnie (wiem, że jedno częściowo wyklucza drugie) musi się w nim zmieścić wózek oraz wszystko co potrzebne w podróżach z dzieckiem - tutaj zwracam się do osób w tym temacie doświadczonych i mieli styczność z pakowaniem dzieci w trasę. Co do paliwa to wolał bym benzynę niż diesla. Budżet to max 40 tys. Równie dobrze może to być auto za 20 tys. czy 30 tys. jeśli ktoś ma coś do polecenia a co u niego się sprawdziło w podobnej sytuacji. Z góry dzięki za pomoc