Cześć. Jestem na etapie poszukiwania modelu samochodu dla mnie.
Miałem już A4 B5 kombi i Astrę F. Jeździłem golfem IV, Mazdą 626, mazdą 6. Aktualnie w pracy jeżdżę czasami combo c i transitem connectem. Dlaczego lista? Bo nie siedziałem jeszcze za kierownicą osobówki gdzie byłoby mi wygodnie tak jak w combo. Siedziałem też w caddy i też było całkiem przyjemnie. Jeśli chodzi o moje auta to mieściłem się ale raczej na leżąco/z tyłkiem wysuniętym. Jest to a) niewygodnie b) widoczność jest słaba. Dlatego piszę tutaj z prośbą o nakierowanie mnie na właściwy rejon
![Uśmiechnięty :)]()
Mam 194cm wzrostu i wagi więcej niż powinienem - tyle w skrócie o mnie.
= Budżet < 15 000zł
= Rejon - wielkopolska (Poznań) / wyjątkowo lubelskie (rodzinne rejony w których często jestem)
= Użytkowanie
- 5x w tygodniu 10km do pracy
- 5x w roku wyjazd w rodzinne rejony (~600km w jedną stronę)
- kilka razy w roku losowy wyjazd (za miesiąc kraków)
= Własne potrzeby
Wygoda jazdy! Najważniejszy punkt. Fajnie byłoby mieć możliwość przewiezienia dwóch rowerów ale to bardzo poboczny wątek.
Od jakiegoś czasu jestem na etapie wsiadania za kierownicę każdego auta, które zgarnę coby sprawdzić czy mógłbym nim jeździć. Nie wyobrażam sobie w tym momencie kompromisu w kwestii wygody jazdy = wyprostowany z dobrą widocznością bez zginania się w pół żeby nie przywalić głową przy wysiadaniu. Z wszystkie rady z góry dzięki
![Szczęśliwy :D]()