REKLAMA
Witam!
Mam dylemat chce kupic auto do 10000zl z instalacja gazowa i pojemnoscia max do 1,6. Wielkosc auta ma znaczenie bo sam jestem "duzy" i czasami bede mial duzo do przewiezienia. W gre wchodza jedynie auta 4/5 drzwiowe. Nie jestem jakos ograniczony dlugoscia auta ze wzgledu na garaz. Zalezy mi tylko na tym zeby auto bylo bezawaryjne tanie w utrzymaniu i bylo wdzieczne. Nie chce francuza, fiata ani forda. W gre wchodzi seat cordoba, ibiza (juz troche mniej ze wzgledu na rozmiar), VW Polo (tez mniej ze wzgledu na rozmiar chyba ze kombi lub sedan), VW golf III, Vectra B, Toyota corolla. I niby wybor sprecyzowany ale... Wlasnie ale pojawia sie wiele legend i mitow. Najbardziej podoba mi sie vectra ale odradzaja ze wzgledu na blachy i czesta usterkowosc a juz tym bardziej pod katem tego ze bede tym autem jezdzil ok 8 lat... Golf niby niemiec i VW a mowia ze slabe blachy i tez duza usterkowosc. Corolla niby japoniec nie do zajechania niezawodna bez usterkowa, ale jak juz sie posypie cos to drogie czesci i serwis. Niby z calej gromadki najlepszy Seat, ale ta corolla tez do mnie przemawia. Prosze o wasze opinie i spostrzeżenia na ten temat.
