Auto do 10k

29 Kwi 2016, 23:53

Witam wszystkich forumowiczów

Z racji tego że uzbierałem już trochę kasy, zacząłem zastanawiać się nad kupnem własnego samochodu, a forum już od pierwszego rzutu oka wydawało się najwłaściwszym miejscem na szukanie odpowiedniej pomocy.
Rozumiem że takich pytań jak to jest wiele, ale przejdę do sedna, może mnie nie pobijecie

Jestem nowym użytkownikiem drogi, i będzie to moje pierwsze auto więc wymagania nie są takie duże, największą barierą jest zawsze cena

Miejsce zamieszkania - okolice Warszawy

Moje wymagania:
-oczywiście, że używany...
-Sedan (albo oczywiście Hatchback o ile z wyglądu przypomina Sedana )
-oby nie sprawiał problemów z częstymi naprawami
-raczej benzyniak chociaż jestem otwarty na propozycje (innych opcji się boje bo po prostu myślę że w autach używanych z tej półki mogą pojawić się problemu których rozwiązanie będzie po prostu droższe niż dla benzyniaków )
-raczej staram się unikać : Renault, Citroen, Seat
-mimo tematu jaki założyłem, to wołałbym jednak zamknąć się w niższej półce cenowej najlepiej max. 5k - wiadomo, że zawsze trzeba doliczyć dodatkowych wydatków na początek. Na chlebie i wodzie też za długo nie pociągnę

Co przykuło moją uwagę ?
-Seat Toledo
+spodobał mi się z wyglądu, niestety cena trochę przekracza moim możliwościom, a na dodatek nie za bardzo ufam hiszpańskiej myśli technicznej
-Honda Civic VI

Przepraszam za "laikowość" tego tematu ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i pomożecie mi w doborze odpowiedniej fury

30 Kwi 2016, 06:37

Nie rozumiem w czym to francuzy sa gorsze...stereotypy?
Za. 10tys. Mozna kupic juz zajebista c5 z silnikiem benzynowym. A moze astra II ? Nie napisales ile kilosow bedziesz robil i do czego bedzie sluzylo auto tak BTW. Aha jakbys tak ogarnal jeszcze z 5 tys to na skode superb I generacji w 1.8T mozna by polowac

30 Kwi 2016, 08:55

legler napisał(a):jakbys tak ogarnal jeszcze z 5 tys to na skode superb I generacji w 1.8T mozna by polowac

Nie no świetna porada, rozbierać kasy na Passata dla ubogich

na Twoim miejscu sugerował bym rozbieranie 7k, bo 5k do auta i 2k na wahacze

30 Kwi 2016, 12:37

no troch fakt...zapomniałes dodać ze rozrząd jeszcze swoje dołoży.

30 Kwi 2016, 18:56

Dzięki za szybkie odpowiedzi.

Co do francuzów no to prawda, że po prostu stereotypy, ale w każdym zawsze jest ziarno prawdy

Citroen C5 też mi się nawet podobał, mówisz, że warto zainwestować w to auto ? Nie jest trudno o części itp w razie co ? I jak ze spalaniem - z raportów widzę, że około 8l w benzynie ale może wiecie coś więcej

Auto głównie służyłoby jako dojazd do pracy i ew. wypady, w skrócie do użytku dziennego. Ciężko mi z tego obliczyć jakąś średnią... sama praca około 500km na miesiąc i wypady itp doliczmy jakieś 100km.

Najbardziej właśnie szukam wgl propozycji aut w cenie 5k + oczywiście dochodzą do tego inne koszta przewidziane w zakupie auta używanego. Musi to byś sedan (albo hatchback jak w temacie wspomniałem). Zatrzymałem się właśnie na Citroen C5, Honda Civic, Seat Toledo i nie wiem co dalej...
Znacie może coś takiego do 5k za samo auto ?

30 Kwi 2016, 20:58

znam ludzi którzy jeżdżą tylko c5 i nie narzekają. Większość boi się zawieszenia...i to jest główną przyczyną tak niskiej ceny zakupu tego auta. Samo zawieszenie nie jest tak drogie jak się wydaje, powiedziałbym nawet relatywnie tańsze niż w VAG, a komfort nieporównywalny . Niektóre naprawy można nawet wykonać samemu. Elektryka też nie należy do jakichś wyjątkowo upierdliwych, a na pewno nie włączy się tryb awaryjny na autostradzie jak np w lagunach II sprzed liftu
Spalanie...hmm powiem tak. Jak ja patrze na raporty spalania na autocentrum to przy mojej jeździe zawsze się mieszczę w "minimalne średnie spalanie " czyli tak do 120km/h
Ja szczerze bym wolał komfortowe, dobrze wyposażone c5 jak sztywnego, gołego i nudnego do porzygu leona.
ale jak jednak wolisz coś do 5k to chyba lepiej astre I bedzie ekonomicznie tanio tanio tanio tanio