Między Bogiem, a prawdą, to pamiętaj, że obojętnie czego byś nie kupił, to będzie to samochód używany. A jak wiadomo zużycie materiału może wystąpić tak samo w Oplu, Peugeocie, jak i BMW i Mercedesie. Nie ma na to reguły. Oczywiście prawdą jest, że szczęściu trzeba pomagać i lepiej nie wywoływać wilka z lasu kupując markę, która jest "złą sławą owiana", ale pamiętaj, że każde auto ma swoich zwolenników i swoich wrogów, także nie ma się co w 100% kierować czyimiś radami. Rady te są po to żeby ewentualnie naprowadzić Cię na jakiś trop, którym potem już sam będziesz podążać.
kwiatek666 napisał(a):(...) z francuzów wolał bym renie, sam miałem dawno temu 5 a mój kuzyn 19 i trzeba przyznać że dobrze je wspominam. Wiem że to juz nie te same auta pewnie, ale sentyment pozostał.
No niestety masz rację, to już nie są te same auta, ale widzisz... Byłeś zadowolony z 19. Mój kuzyn jeździł długo 19 i akurat źle ją wspomina. Napsuła mu ona sporo krwi. Miał silnik 1.4.
Także sam widzisz, że jedni chwalą, bo mają dobre wspomnienia, a drudzy jak sobie przypomną, to ich szlag trafia...
Mazda 6 niestety ma problemy z korozją.
Escort Mk5 -> Pony -> Cinquecento -> Astra F -> Passat 3B -> Focus Mk1 -> i40 -> XF -> Kona -> Poszukiwania trwają...