Ja zaproponuję alternatywę, co prawda nie ze względu na wysokość opłat, ale...
Sniper512 napisał(a):Zacznę od tego że mam prawko od wczoraj...
No i tutaj szczerze mówiąc bym odradzał taki samochód i polecił bym coś zdecydowanie mniejszego i spokojniejszego, żeby się naprawdę nauczyć jeździć.
Bo nie oszukujmy się, do takiego autka trzeba mieć trochę wyobraźni za kierownicą, doświadczenia i wyczucia auta. A na to trzeba trochę popracować wyjeżdżając kilometry.
Sam zaczynałem od malucha, potem miałem możliwość kupienia Celici 2.0 i patrząc z perspektywy dziękuję Bogu, że jej nie kupiłem. Bo prawdopodobnie dość szybko zakończyłbym jazdę i żywot samochodu (a także możliwe, że swój) na jakimś przydrożnym drzewie, albo jeszcze gorzej na innym samochodzie.
To oczywiście moja opinia i moje doświadczenia, nie musisz się z nimi zgadzać ,ale może warto je przemyśleć. Opinie posiadających to auto będą na pewno cenniejsze
A z rzeczy przyziemnych to może Ci w mieście spalić nawet ponad 10 litrów.
Co do kosztów ubezpieczenia to nie wiem jakie będą, ale do ukończenia 24 czy 25 roku życia (nie pamiętam dokładnie) do ubezpieczenia jeszcze trzeba trochę dopłacić ze względu na wiek. To oczywiście jeśli chciałbyś ubezpieczać na siebie.
Tak czy inaczej życzę spokojnej i szerokiej drogi
![Smile :)]()