REKLAMA
Cześć,
Nazywam się Konrad,
Swoje prawo jazdy posiadam od roku 2019, od początku eksploatowałem swój pierwszy samochód (Ford focus mk2 1.6 115km) bardzo często.
Szczerze mówiąc? Wielowahaczowe zawieszenie rekompensuje nazywanie mojego auta "dziadkowozem" przez niektórych.
Auto jest w gazie, jak najbardziej potrzebuje auta w gazie, ze względu na to, że milionerem nie jestem i żeby jeździć na samej benzynie to jeszcze pare dobrych lat (lub nie w Polsce ).
Ostatnio zakochałem się w volvo, a mianowicie miałem okazję przejechać się volvo s40 2.5 T. Oprócz skrzypiących jak chiński taboret plastików po boczkach do niczego więcej nie byłem w stanie się przyczepić. Jedyne do czego się przyczepiłem to moc.
Ku**a ale to jedzie, wyobraźcie sobie co czuje młodzieniec który przesiada się z 1.6 czajnik na 2.5 czajnik uturbiony. Coś niesamowitego.
Dlatego mam do was pytanie:
Jakie samochody do ceny 25000 złotych zrobią na mnie równie dobre wrażenie? Konkretne modele, wersje silnikowe (nieawaryjne lub mało)
Koniecznie żeby dobrze się gryzły z gazem, bo jak mówiłem jest to priorytet, chyba, że znacie coś z turbo co mało pali. Chętnie poznam taką opcję.
Jeśli chodzi o wnętrze, to poproszę coś niefordowego???? Może coś więcej niż podgrzewana przednia szyba, byłoby wspaniale. Coś w co będę chciał wkładać pieniądze (podnoszenie mocy, alufelgi, opony, sratatata,benzyna...) a nie w coś co będę musiał wkładać pieniądze
akurat nie mówimy o kobietach, ale no sami wiecie o co chodzi.
Pozdrawiam!